Chyba nie ma osoby, która nie słyszałaby o jakimkolwiek eksperymencie psychologicznym, w którym grupa ludzi była umieszczana w odosobnionym miejscu na kilka tygodni, a następnie pozostawiana, aby natura mogła obrać swój bieg.
Klasyka gatunku obejmuje niesławny Eksperyment więzienny Stanford , w którym wolontariusze zostali zamknięci w więzieniu i przypisani im role więźnia lub strażników, a także projekt Biosphere 2, w którym osiem osób zostało zamkniętych w sztucznej biosferze na 2 lata . Nie trzeba dodawać, że oba eksperymenty były tragiczne w skutkach. Eksperyment więzienny zakończył się kompletnym (i prawdopodobnie częściowo zainscenizowanym) horrorem, a Biosphere 2 zakończyło się, gdy tlen w środku osiągnął niebezpieczne poziomy i wszyscy prawie umarli z głodu.
Podążając ich śladami, nadchodzi Deep Time , eksperyment, który właśnie zamknął 15 osób w ciemnej jaskini na 40 dni, bez dostępu do naturalnego światła i możliwości określenia czasu. Co może pójść nie tak?
14 marca zespół 15 ochotników - ośmiu mężczyzn i siedem kobiet - został zapieczętowany w jaskini w Ariège we Francji. Celem jest obserwacja skutków długotrwałej izolacji, bez pojęcia czasu. W związku z tym nie będą miały źródła światła, telefonów, zegarków ani żadnej innej metody poznania nawet tego dnia. Jedyne źródło światła będzie zapewnione poprzez użycie dynamo napędzanego pedałem do wytwarzania energii elektrycznej.
„Utrata czasu to największa dezorientacja” - podaje strona internetowa projektu . „I właśnie ten aspekt misja Deep Time chce lepiej zrozumieć. Ponieważ do dziś nie wiemy, jak nasz system poznawczy rozumie i zarządza tą nieokreśloną ciągłością, tym środowiskiem, w którym następują wydarzenia i zjawiska, nawet poza tę zmienną, którą w chronobiologii moglibyśmy nazwać zegarem biologicznym ”.
Wolontariusze - w wieku od 27 do 50 lat, składający się ze wszystkich osób, od nauczycieli szkół podstawowych po biologów - są wyposażeni w czujniki, które mogą być monitorowane przez naukowców poza jaskinią, gdy przystosowują się do życia kretów, żyjąc w ciemnych i wilgotnych głębinach.
„Ten eksperyment jest pierwszym na świecie” - powiedział 7sur7 profesor Etienne Koechlin, neurobiolog z École Normale Supérieure w Paryżu . „Do tej pory wszystkie tego typu misje koncentrowały się na badaniu fizjologicznych rytmów organizmu, ale nigdy na wpływie tego typu zerwania czasowego na funkcje poznawcze i emocjonalne człowieka”.
Projekt ma nadzieję, że eksperyment może mieć wiele zastosowań, od tego, jak najlepiej radzić sobie z czasem spędzonym na łodziach podwodnych lub w podziemnych kopalniach, po podróże kosmiczne, w tym dłuższe misje w naszej przyszłości.
„Podbój kosmosu przybiera nowy obrót w tym stuleciu, możliwy dzięki nowym technologiom i rosnącym liczbom” - mówi projekt. „Od Księżyca po Marsa, celując w inne obiekty gwiezdne, takie jak Ceres, ludzie staną przed nowym sposobem postrzegania czasu”.
Eksperyment nie jest pozbawiony kontrowersji. Lider misji Christian Clot, który w niezwykły sposób wszedł do jaskini wraz z innymi wolontariuszami, został skrytykowany w prasie francuskiej za nazywanie siebie „badaczem”, mimo że nie ma podstaw naukowych.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zespół wolontariuszy wyjdzie z jaskini 22 kwietnia 2021 roku. Kto jednak wie, w jakim stanie te osoby będą...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi uwagami