środa, 30 sierpnia 2017

Tajemnica egipskich piramid została rozwiązana


Zabytki z okresu starożytnego Egiptu fascynują naukowców od wieków. Wnętrza olbrzymich grobowców przyciągały nie tylko turystów, ale przede wszystkim badaczy, dla których wielkie budowle były zagadką. W jaki sposób budowane były piramidy? Jak w starożytności przenoszono obcięte olbrzymie ważące czasami 2,5 tony bloki kamienne? Naukowcy mają odpowiedź na to intrygujące pytanie i zapewne zaskoczy ono nie jednego amatora egiptologii.



Teorii związanych z powstaniem piramid było wiele, jedna z nich mówi o ingerencji Obcych cywilizacji. Naukowcy prawdopodobnie znaleźli rozwiązanie i znają odpowiedź na to w jaki sposób powstały piramidy. 

Wielka Piramida w Gizie zgodnie z danymi była budowana przez 20 lat, przy jej budowie pracowało 100 tys niewolników. Naukowcy poddawali wątpliwości czas trwania budowy. Dlatego rozpoczęli badania nad sposobem transportu poszczególnych części budowli. 


Okazało się, że kluczową rolę w transporcie bloków kamiennych odgrywała woda. Mokry piasek nie zapada się pod wpływem ciężaru, tworzy zbitą śliską powierzchnię. Uzyskując odpowiedni poziom wilgotności, niewolnicy przesuwali na wielkich saniach największe bloki kamienne. 


W końcu zapobiega to przedostawaniu się piasku przed sanki. Niesamowicie, ten proces obniża również siłę potrzebną do przeciągnięcia sanki na pół, co umożliwiłoby ukończenie projektu w czasie, kiedy się dowiemy.




Co więcej na powyższym zdjęciu wykonanym w grobowcu Djehutihotepa widać w jaki sposób transportowany był wielki posąg - co wydaje się popierać tę hipotezę.

wtorek, 29 sierpnia 2017

Sonic Weapon- broń dźwiękowa w użyciu na Kubie


20 sierpnia portal CNN poinformował o atakach dokonanych na dyplomatach z Kanady i USA na terenie Kuby. Ofiary są przekonane, że zostały zaatakowane tajemniczą bronią dźwiękową, która uszkodziła ich słuch spowodowała nudności i wymioty.


Ponad 10 dyplomatów i ich członków rodziny zostało poddanym leczeniu po miesiącach ataków, które zaczęły się jesienią zeszłego roku a zakończyły tej wiosny. Kilka anonimowych źródeł rządowych poinformowało również CNN, że dwaj dyplomaci mają długotrwałe obrażenia i nie mogą wrócić do Hawany. Inni zdecydowali się opuścić Kubę znacznie wcześniej. W tym samym czasie pięciu kanadyjskich posłów i ich członków rodziny również zachorowało. Cały czas prowadzone jest śledztwo, dlatego oficjalnie nie padły żadne zarzuty. FBI podejrzewa, że urządzenia musiały być zamontowane w rezydencjach na terenie Hawany. Co ciekawe, okazuje się, że w stolicy Kuby były rozmieszczone co najmniej dwa typy broni dźwiękowej.

Pierwszy typ broni który może być wykorzystywany jest bardzo cichy, broń działa na zasadach emisji fal o pewnych częstotliwościach, które działają na tkankę mózgowa generując "wstrząsy" i wibracji ucha wewnętrznego na bardzo niebezpiecznych poziomach. 
Innym rozwiązaniem prawdopodbnie stosowanym są infradźwięki. Zdaniem amerykańskiego Naradowego Instytutu Zdrowia (NIH) ten niski poziom hałasu, niesłyszalnym dla ludzkiego ucha, powoduje zmęczenie apatię, dezorientację, nudności i w konsekwencji utratę słuchu. 

CNN informuje również, że niektóre ataki towarzyszy hałaśliwy hałas, "ogłuszająco głośny dźwięk podobny do brzęku wywołanego przez owady lub niszczenie metalowych przedmiotów".

Wszystkie tataki miały miejsce w nocy gdy w domach było najwięcej domowników i gdy dyplomaci spali. 

poniedziałek, 28 sierpnia 2017

Gdzie stacjonują wojska z USA?


Po ogłoszeniu przez prezydenta Trumpa oficjalnego oświadczenia w sprawie wojsk stacjonujących w Afganistanie w sieci pojawiła się mapa ingerencji zbrojnych wojsk Amerykańskich od 1890 roku do 2014.


Mapa została opracowana przez profesor z Evergeene State College w Olympii, stanie Waszyngton.



Istnieje także mapa interaktywna na której zaznaczone są miejsca stacjonowania wojsk amerykańskich na świecie link : carto.com i mapa historyczna pod linkiem carto.com

Po kliknięciu na dany kraj zaznaczony kolorem możemy mieć podgląd z dokładnymi ingerencji militarnej USA.


Kraje w których stacjonuje największa ilość żołnierzu USA zgodnie z danymi Departamentu Obrony to Japonia 39 623, Niemcy 34 399, Korea Południowa 23 297.



piątek, 25 sierpnia 2017

Chiny budują armię robotów - pracowników



Naturalną konsekwencją rozwoju technologicznego jest powolne wypieranie pracy człowieka i zastępowanie jej pracą maszyn. Motywacją do wprowadzania zmian jest nie tylko chęć poprawienia wydajności, ale także minimalizowanie rosnących kosztów zatrudnienia. I jak podaje Bloomberg, koszt utrzymania człowieka na stanowisku pracy stał się kluczowym problemem dla chińskich przedsiębiorców. Ten kraj przoduje w automatyzacji pracy.























Opracowany raport informuje, że automatyzacja Chin obecnie jest największa na świecie. Konsekwencje tego zjawiska będą szybko widoczne nie tylko dla chińskiego społeczeństwa, ale także dla gospodarki całego świata.

Automatyczna może przyczynić się do wzrostu wydajności i konkurencyjności eksportowej, co wydaje się być z pozoru zachęcającym. Rosnąca automatyzacja może doprowadzić jednak do większego bezrobocia, którego konsekwencją będzie osłabiająca się konsumpcja, która jak podkreślają ekonomiści Bloomberg może wykraczać poza granice kraju. 

W ramach programu Made In China 2025 Pekin planuje skoncentrować się na automatyzacji kluczowych sektorów, takich jak produkcja samochodów, elektronika, sprzęt, logistyka i żywność.

Pekin uważa, że ​​jeśli może automatyzować sektory, takie jak produkcja samochodów, elektronika, urządzenia, to obywatele będą koncentrować się na lepszych pracach w sektorze usług, jednocześnie kompensując przewidywane zmniejszenie zatrudnienia.



źródło: bloomberg.com

wtorek, 22 sierpnia 2017

Konflikt między Chinami i Indiami jest znacznie gorszy niż pomiędzy USA i Koreą Północną



W mediach bardzo głośno o groźbach jakie kierują do siebie Korea Północna z USA. Na blogu znajdziecie kilka wpisów dotyczących podstaw konfliktu i tego co się dzieje po objęciu urzędu prezydenckiego przez Donalda Trumpa. Rzadziej komentowany jest konflikt pomiędzy Chinami i Indiami, który może być bardziej destrukcyjny dla całego świata.


Katastrofą dla świata byłby konflikt zbrojny między tymi krajami. Zdolności obu państw są tak duże, że świat prawdopodobnie zostałby podzielony na przynajmniej dwa fronty. Zaawansowany system pocisków, którym chwalą się Indie swobodnie mógłby zbombardować ponad połowę Chin. 

Dla porównania informacje jakie podaje wywiad szpiegowski mówią wprost, że Korea Północna choć dysponuje systemem pocisków balistycznych o średniej długości, to i tak nie jest w stanie uderzyć w terytorium Stanów Zjednoczonych. 
Zachodnie media nazywają przywódcę Korei Północnej nieprzewidywalnym i lekkomyślnym. Podstawy tych oskarżeń wynikają z samorealizującej się propagandy, nie zaś realnych faktów czy nawet informacji z wewnątrz kraju o sposobie myślenia przywódcy. Wszystko dlatego, że niewiele wiadomo na temat długoterminowego myślenia strategicznego Kim Jong-Una.

Polityka Narendry Modiego premiera Indii jest szeroko komentowana. Program polityczny doprowadził do stagnacji gospodarczej, pogorszenia stosunków z dwoma najważniejszymi sąsiadami Chinami i Pakistanem, wzrastającej przemocy, dyskryminacji i zastraszania mniejszości muzułmańskiej. Modi ucieka się do narodowego nacjonalizmu, który doprowadził do rozprzestrzeniania się najbardziej skrajnych elementów Hindutvy w kraju. Chiny są prowokowane przez indyjskie oddziały bezkarnie przekraczające granice sąsiada, twierdząc że jest to suwerenna Indiom ziemia. W tym kontekście przywództwo Indii jest mniej stabilne niż Korei Północnej, nawet jeśli uwzględniono są różnice w rozmiarach, bogactwie i zasięgu Indii w stosunku do Korei Północnej.

Chiny wielokrotnie informowały że jest naruszana ich cierpliwość jednocześnie informowały, że przy takich próbach nie będą wahać się zastosować obrony militarnej, nawet jeżeli wojna w danym momencie nie będzie im na rękę. 



poniedziałek, 21 sierpnia 2017

Tykająca bomba pod powierzchnią ziemi - zagrożenie dla całej ludzkości jest możliwe



Superwulkan Yellowstone znajdujący się w USA spędza sen z powiek wielu naukowcom na świecie. Obecnie prowadzone są dokładne badania monitorujące działalność w kalderze. W obliczu zagrożenia naukowcy z NASA opracowali niezwykle ryzykowny plan ratowania USA w przypadku ewentualnej erupcji. 

W pięknym i niezwykłym Parku Narodowym w Yellowstone znajduje się jedno z największych naturalnych zagrożeń dla ludzkiej cywilizacji. Ogromna komora wypełniona magmą, zwana kalderą jest odpowiedzialna za gejzery i gorące źródła, które definiują obszar.

Brian Wilcox, były członek Rady Konsultacyjnej NASA ds. Obrony Planetarnej , podzielił się raportem na temat naturalnego zagrożenia, które dotychczas nie było komentowane poza agencją. Pierwszy artykuł poruszający ten temat został opublikowany dopiero miesiąc temu w BBC. Raport o którym mowa informuje, że zagrożenie związane z ewentualną erupcją Yellowstone jest o wiele bardziej prawdopodobne niż uderzenia asteroidy czy zagrożenia związanego z uderzeniem komety. 


Obecnie super wulkan emituje od 60 do 70 procent swojego ciepła do atmosfery przez strumień wody, która wpływa do komory magmy przez pęknięcia, podczas gdy reszta ciepła tworzy się jako magma i rozpuszcza się w gazach lotnych. Ciepło i ciśnienie osiągną wysoki próg, co oznacza, że ​​wybuch jest nieunikniony. Naukowcy z NASA uznali fakt, że erupcja super wulkanu pogrąży ziemię w wulkaniczną zimę, niszcząc większość źródeł żywności. Zdaniem ONZ w przypadku takiego kataklizmu , rezerwy żywnościowe wystarczyłyby tylko około 74 dni.

Naukowcy wpadli na pomysł zmniejszenia temperatury w wulkanie, uważając że w ten sposób nigdy nie dojdzie do wybuchu. Aby dokonać 35% spadku temperatury zdaniem naukowców należy zwiększyć ilość wody w super wulkanie. 

NASA opracowała plan, uważają, że najbardziej realnym rozwiązaniem może być wiercenie do 10 km w dół w super wulkanu i pompowanie wody pod wysokim ciśnieniem. Woda powróci w temperaturze około 350 ° C, przez co powoli z dnia na dzień wydzielane będzie ciepło z wulkanu. I chociaż taki projekt byłby szacowany na około 3,46 mld dolarów, to perspektywa ewentualnego wybuchu przekonuje polityków, podatników do dokonania inwestycji. Cała procedura jest wysoce ryzykowna, ponieważ złe obliczenia i wwiercenie się w wulkan może doprowadzić do erupcji której tak bardzo chce się zapobiec. 

źródło zdjecia: nationalparks.org


czwartek, 17 sierpnia 2017

Hiszpania oblegana przez nielegalnych imigrantów



Kilkadziesiąt minut temu świat obiegła informacja o kolejnym ataku terrorystycznym jaki miał miejsce w Barcelonie. Policja poinformowała, że zamachowiec był z pochodzenia z Afryki, doprowadził on do śmierci co najmniej 13 osób.

Jako przykład kryzysu imigracyjnego w Europie podaje się Grecję, która przez ostatnie lata była oblegana przez nielegalnych imigrantów. Jak się okazuje, Hiszpania jest kolejnym krajem, który staje się bramą dla imigrantów z Afryki. Nagły wzrost migracji do Hiszpanii jest spowodowany walką z przemytem ludzi wzdłuż drogi morskiej Libia-Włochy, która jest obecnie bramą do Europy.

10 mil dzieli Hiszpanię od Afryki drogą morską, dlatego należy się spodziewać, że wkrótce w tym kraju może dojść do olbrzymiego kryzysu migracyjnego. 

Międzynarodowa Organizacja ds. migracji informuje, że dotychczas w tym roku Hiszpanii znalazło się trzykrotnie więcej imigrantów niż w całym 2016 roku. 

Zwiększony ruch w tym regionie wynika z porozumień jakie zostały zawarte w tym roku pomiędzy Włochami, Libią, Czadem i Nigerią. Umowa dotyczy przede wszystkim poprawy kontroli granicznej, zaostrzenia przepisów dotyczących organizacji charytatywnych obsługujących łodzie na Morzu Śródziemnym oraz zwiększenia funduszy na rzecz ochrony wybrzeża libijskiego. Tysiące imigrantów są zatrzymywani przez straż przybrzeżną uniemożliwiając tym samym podróż najłatwiejszym do pokonania szlakiem. 

W sierpniu agencja Frontex, poinformowała, że liczba imigrantów afrykańskich przybywających do Włoch z Libii spadła o ponad połowę w lipcu w porównaniu z miesiącem poprzednim. W tym okresie liczba migrantów przybywających do Hiszpanii wzrosła gwałtownie.

Niemiecki minister rozwoju Gerd Müller ostrzegał niedawno, że Europa musi przygotować się na przybycie milionów migrantów z Afryki "
"Największe ruchy migracyjne wciąż trwają: liczba ludności Afryki wzrośnie w kolejnych dziesięcioleciach, a kraj taki jak Egipt wzrośnie do 100 milionów osób, a Nigeria do 400 milionów. W erze cyfrowej z internetem i telefonami komórkowymi każdy wie o naszym dobrobycie I stylu życia ".


Obywatel szpieg

Agent uśpiony, szacuje się że takich osób na terenie USA jest znacznie więcej niż możemy sobie wyobrazić.  


Chen di yu tłumaczyć można "ryba na dnie oceanu" i opisuje, jak agencje wywiadu zachodniego odnoszą  do "uśpionego agenta". Koncepcja "chen di yu" odzwierciedla Chińskie wartości cierpliwości i planowania metodycznego. Chen di yu może odnosić się do chińskich obywateli, często wyszkolonych specjalnie do realizacji konkretnej misji, lub rekrutowania zagranicznych agentów z dostępem do poufnych informacji. 
Pierwszy przypadek zakłada, że chiński obywatel wyemigruje do Stanów Zjednoczonych i poświęci całe swoje życie, a przynajmniej większą jego część na realizację konkretnej misji. W trakcie pobytu będzie starać się zatrudnić w firmie z dostępem do dużej ilości danych lub takiej, która pozwoli mu w niej zarządzać aby być najbliżej najświeższych informacji.  

W 2008 roku Chi Mak został aresztowany w Los Angeles za wysłanie ważnych dokumentów US Navy, zawierających informacje o systemach na statkach, okrętach podwodnych i systemach broni - chińskiej agencji wywiadowczej. Przyznał w sądzie, że operacja została zaplanowana w latach siedemdziesiątych, kiedy to Mak wyszkolił specjalistyczną jednostkę techniczną , która umożliwiłaby mu rozpoczęcie kariery w amerykańskim zakładzie obronno-przemysłowym.Kolejne aresztowanie miało miejsce w tym samym roku. Dongfan Chung, inżyniera Boeing, został oskarżony o kradzież ściśle tajnych dokumentów dotyczących statku kosmicznego i  rakiet. Wszystkie dokumenty zostały przekazane do chińskiego wywiadu. Rozkazy otrzymał w Pekinie w 1979 roku. 
Jak wspomniano wcześniej, Chiny nie ograniczają swoich działań do chińskich obywateli. W jednym przypadku chińska inteligencja zbliżyła się i zrekrutowała studenta uniwersytetu USA Glenn'a Shrivera, podczas gdy zakończył semestr w Chinach. Shriver otrzymał dziesiątki tysięcy dolarów, w zamian za złożenie wniosku do Departamentu Stanu USA i CIA, chociaż nie został przyjęty do żadnego z nich. Został aresztowany w 2010 roku. W rezultacie FBI wyreżyserowało nawet wideo instruktażowe, które pomogło amerykańskim studentom wymiany w Chinach wskazać sposoby rekrutacji i techniki stosowane przez chińską inteligencję.

środa, 16 sierpnia 2017

Podróże po Chinach - szpiegowanie turystów

Ostatnią rzeczą o jakiej można myśleć w trakcie wyjazdu na wakacje jest fakt, bycia szpiegowanym. W końcu piękny hotel w dużym Pekinie, wspaniałe atrakcje przyciągają co roku miliony osób. Jak się okazuje na prywatność w hotelu nie można liczyć. Eksperci informują, że pokoje nafaszerowane są niewielkimi urządzeniami, które podsłuchują i podglądają każdy twój ruch.


Obecnie zarówno prywatne firmy, jak i agencje rządowe, których pracownicy podróżują po Chinach, są narażone, na utratę danych i ataki na urządzenia elektroniczne. Zdaniem ekspertów, w pokojach hotelowych ukryte są urządzenia do podsłuchu.

Przeciętny turysta nie bierze w ogóle pod uwagę, że jest szpiegowany, wiele jednak firm ma ścisłe procedury operacyjne dotyczące podróży do Chin. Pracownicy mogą być zobowiązani do pozostawienia wszelkiej osobistej elektroniki w domu, a zamiast tego i podróży z jednorazowymi "czystymi" laptopami i telefonami komórkowymi. Niektóre firmy nawet fizycznie rozdrabniają komputery po powrocie z Chin. Pracownicy są zachęcani do wyłączania mikrofonów i aparatów fotograficznych, usuwania baterii telefonu, a nawet zapisywania haseł na dysku USB, aby nie kopiować i wklejać haseł. Chińczycy są najwyraźniej tak biegli i nastawieni na instalowanie złośliwego oprogramowania typu key-logger, że hasła nie powinny być wpisywane. Słuchawki, a nawet kamery wewnątrz pokoju hotelowego są powszechnie stosowane w hotelach, w których często przebywają cudzoziemcy.

Zebranych danych można później wykorzystać do szantażu ofiar, zmuszając ich na przykład  do szpiegowania dla Chińczyków. W 2015 r. 20 turystów zagranicznych znalazło to w trudnej sytuacji, kiedy zostały aresztowane przez chińskie władze za "oglądanie filmów terrorystycznych" w ich pokoju hotelowym. Skąd policja wiedziała o filmie?

wtorek, 15 sierpnia 2017

Dania rozpoczyna program " Hug A Terrorist"



Ogólnie istnieje bardzo prosta zasada funkcjonowania każdego państwa. Należy się spodziewać kary za przestępstwo czy wykroczenie. Niestety jak się okazuje w Danii to przekonanie mija się z celem rządu, który chce resocjalizować osoby deklarujące się jako wojownicy Islamu.

"Przytul terrorystę" tak brzmi tłumaczenie programu, wprowadzonego przez Danię. Jego zadaniem jest resocjalizacja terrorystów. W ramach programu prowadzonego przez policję w drugim co do wielkości mieście w Danii, Aarhus, testuje się unikalne podejście - oferując pomoc młodej i zbuntowanej młodzieży. Lokalna policja jest przekonana, że pomagając młodym ekstremistom stwarza się im warunki i pokazuje dobre strony pokoju, nie izolując ich od społeczeństwa, nie traktując ostro jak przestępców. 

Duński polityk Naser Khader, muzułmanin urodzony w Syrii twierdzi, że podstawy programu są całkowicie błędne, a jego przesłanie zachęca do przestępstw na tle religijnym. "Idź złam prawo, zostań dżihadystą a czeka cię nagroda i wiele przywilejów w społeczeństwie". 

W wywiadzie dr James Mitchell były agent CIA, pracujący nad sprawą ataku na World Trade Center określił program "bardzo naiwnym"

" Wyobraź sobie Roba O'Neilla, mężczyznę który zastrzelił bin Ladena, który uzbrojony jest w ciepłe ciasteczka i nosi koszulkę "Przytulmy się" (...) - To śmieszny pomysł. (...)"

Wyobraźmy sobie bowiem, jak szeroko krytykowane by były działanie władz gdyby złodziejowi dawano pracę w banku, pedofilowi stanowisko nauczyciela w szkole itp.itd.
Podstawowy problem z polityką resocjalizacyjną wobec skazanych czy podejrzanych o terroryzm osób polega na tym, że większość podejmujących się tego zadania osób ma niewielkie doświadczenie z zupełnie odmiennym światopoglądem reprezentowanym przez ekstremistów. 

poniedziałek, 14 sierpnia 2017

Kto, ile, gdzie - broń nuklearna na świecie

Kto dysponuje największą ilością głowic nuklearnych? Kto ma najlepiej rozbudowany program broni? Poniższa mapa obrazuje obecną sytuację na świecie.



Stany Zjednoczone i Rosja nadal utrzymują największe na świecie zasoby broni nuklearnej, dysponując 92% szacowanych na świecie 15 000 głowicami nuklearnymi.


Chociaż dzisiejsze arsenały wydają się duże, są one dość skromne w porównaniu do ilości jakie były w trakcie Zimnej Wojny. W 1986 roku na przykład było w rzeczywistości 70300 broni nuklearnej na świecie - ale na szczęście liczba głowic zmniejszyła się wraz z upływem czasu.


środa, 9 sierpnia 2017

Współczesne niewolnictwo konsekwencja ucieczki przed wojną

Wzrastająca liczba imigrantów spowodowała nasilenie się zjawiska nazywanego "współczesne niewolnictwo". I choć większość osób nie zdaje sobie sprawy z wielkości problemu to fundacje wprost informują, w tym roku odnotowano największy wzrost niewolnictwa w Europie. 


W tym roku Europa stała się ośrodkiem największego przemytu ludzi i niewolnictwa. Porażające dane zostały opublikowane w raporcie KeepTalkingGreece.com, zaznaczono jednak że w momencie sporządzania raportu szacunkowo w regionie objętym badaniami pojawiło się kolejne 100 tysięcy osób. Analitycy poddali próbie kilka krajów Grecję, Cypr, Rumunię i Bułgarię, to właśnie w tych państwach odnotowana jest największa liczba przestępstw i działań mających na celu przymus pracy niewolniczej. W wielu krajach basenu Morza Śródziemnego odnotowano wzrost zagrożenia pracy niewolniczej w sektorze budowlanym, rolniczym. 
"Kryzys imigracyjny zwiększył ryzyko wystąpienia niewolnictwa występującego w łańcuchach dostaw w całej Europie",powiedział Sam Haynes, starszy analityk praw człowieka w firmie Verisk Maplecroft. 
21 milionów ludzi pracujących przymusowo, w tym dzieci, w biznesie wartym 150 miliardów dolarów rocznie - dane przedstawione przez Międzynarodową Organizację Pracy (MOP) 

Indeks, oceniający przypadki handlu ludźmi lub niewolnictwa, jak również prawa i egzekwowania prawa w 198 krajach, w rankingu Rumunii, Grecji, Włoch, Cypru i Bułgarii jako krajów najbardziej niewolniczej pracy w UE
.


Według danych Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji, około 115 000 migrantów i uchodźców dotarło do Europy drogą morską w 2017 r., A ponad 80 procent przyjeżdża do Włoch.

Na czym polega współczesne niewolnictwo?

Wiele osób uciekających z regionów objętych konfliktem płaci dużą kwotę pieniędzy na podróż i pracę praktycznie za darmo. Zobowiązani olbrzymim długiem praktycznie należą do agentów, którzy wykorzystują ich za granicą. 





"Wielu nielegalnych imigrantów wjeżdżających do UE jest w długach wobec gangów handlowych lub pozbawionych skrupułów, że nie mają nadziei na pokrycie tych kosztów" , powiedziała Fundacji Thomson Reuters.

Władze lokalne starają się skutecznie zarządzać kwestią niewolnictwa z powodu dużej liczby przyjazdów, dodała.

Najwyższą pozycję w rankingu dotychczas miała Korea Północna, poza UE Turcja, również znajdywała się w kategorii "wysokiego ryzyka". Z niewolnictwem walczą Indie, Tajlandia, które znacznie spadły w corocznym rankingu.

Jedna z historii ucieczki z Syrii została przedstawiona w 22 minutowym reportażu. 




wtorek, 8 sierpnia 2017

USA na prostej drodze do rozpoczęcia konfliktu globalnego

Prezydent Trump podpisał ustawę, wnoszącą nowe sankcje wobec Rosji, Korei Północnej i Iranu. Ponadpartyjna ustawa jest dowodem na to, że zarówno partia demokratów jak i republikanów są w stanie działać wspólnie broniąc interesów państwa. 


Czy sankcje są formą wypowiedzenia wojny? 


Wcześniejszy prezydent USA Barack Obama, czterokrotnie nakładał na Moskwę sankcje. w 2014 r. w związku z jej aneksją Krymu i agresją na wschodniej Ukrainie oraz w 2016 r., gdy amerykańskie służby ujawniły udział Kremla w próbach wpłynięcia na wynik wyborów w USA.
Historycznie sankcje były pewnego rodzaju wstępem do wojny, której zapowiedzi były widoczne w zupełnie innych obszarach. I tak atak na Pearl Harbor w 1941 roku był między innymi odpowiedzią na próbę uniemożliwienia rozwoju gospodarki Japońskiej przez USA, embargo i zamrożenie aktywów a także w konsekwencji zawieszenie stosunków handlowych. 

W sierpniu 1990 roku USA wprowadziło sankcje wobec Saddama Husajna. Niecały rok później USA zaatakowały Irak i całkowicie zdziesiątkowały siły zbrojne, ukierunkowując ataki na cywilną infrastrukturę. W późniejszym czasie sankcje zostały rozszerzone wprowadzając kolejne kary. 
ONZ szacuje, że te sankcje doprowadziły do ​​zgonu 1,7 miliona irackich cywili, w tym między 500 000 a może nawet 600 000 dzieci. Informacje podawane przez ONZ były oczywiście kwestionowane, pomimo tego sekretarz stanu rządu Billa Clintona, Madeleine Albright w wywiadzie powiedziała "Cena była tego warta".
Całkowicie sankcje zostały zniesione w grudniu 2010 roku, warto jest przypomnieć, że w międzyczasie miał miejsce kolejny atak na Irak w 2003 roku. 
Libia również stanęła przed amerykańskimi sankcjami, począwszy od lat dziewięćdziesiątych, i wszyscy wiemy, jak ta historia się skończyła .
W maju 2004 roku USA nałożyła sankcje gospodarcze na Syrię, jak oficjalnie podano za poparcie dla terroryzmu i niepowstrzymania milicji wjeżdżających do Iraku, kraju, który Stany Zjednoczone regularnie destabilizowały. W rzeczywistości były to sankcje w odpowiedzi na traktat o wzajemnej obronie podpisanej pomiędzy Syrią i Iranem. 

Podpisana ustawa przez prezydenta Trumpa ma za zadanie osłabić porozumienie jądrowe z 2015 roku. Znanego również pod nazwą Wspólnego Kompleksowego Planu Działania (JCPOA). Mimo iż administracja Trump ma świadomość, że Iran jest w pełni zgodny z JCPOA, Trump chce jego unieważnienia. 
W 2003 roku została opublikowana książka Which Path to Persia? byłego analityka CIA. W której dokładnie opisuje mechanizm postępowania przeciwko Iranowi.
"Dla tych, którzy faworyzują zmianę reżimu czy atak wojskowy na Iran (albo przez Stany Zjednoczone, czy Izrael), zdecydowany argument należy podjąć, aby spróbować tej opcji. Podżeganie do zmiany reżimu w Iranie byłoby w dużej mierze wspierane przez przekonanie Irańczyków, że ich rząd jest tak ideologicznie niepoprawny, że odmawia uczynienia tego, co jest najlepsze dla ludzi, a zamiast tego przykleja się do polityki, która mogłaby doprowadzić do ruiny kraju. Idealny scenariusz w tym przypadku polegałby na tym, że Stany Zjednoczone i społeczność międzynarodowa prezentują pakiet pozytywnych zachęt, tak zachęcających do tego, że irańskie obywatele poparłyby umowę, a tylko odrzucą reżim . W podobnej żyle, Jakakolwiek operacja wojskowa przeciwko Iranowi prawdopodobnie będzie bardzo krytykowana na całym świecie i wymaga właściwego kontekstu międzynarodowego - zarówno w celu zapewnienia wsparcia logistycznego, jaki będzie wymagać operacji, jak i zminimalizowania skutków wizerunkowych. Najlepszym sposobem na zminimalizowanie międzynarodowego sprzeciwu i zmaksymalizowanie wsparcia (choć niechętnie lub tajne) jest uderzenie tylko wtedy, gdy istnieje powszechne przekonanie, że Irańczycy otrzymali, ale potem odrzucili wspaniałą ofertę - jedną tak dobrą, że tylko reżim postanowił nabyć broń jądrową I nabycia ich z niewłaściwych powodów. "

Działania związane z propagandą i demonizowaniu pewnych procesów w Iranie, powodują, że wszelkie kolejne ruchy rządu Trumpa są mniej widoczne dla opinii publicznej. 


poniedziałek, 7 sierpnia 2017

Hakerzy bronią władzy - czyli jak Anonymous ujawnia prawdę


Jedną z najpopularniejszych akcji hakerów z znanej grupy Anonymous było ujawnienie zaangażowania chińskich władz, dokładnie wojska w szereg ataków cybernetycznych na amerykańskie firmy i agencje rządowe.

Amerykańscy badacze ds. Bezpieczeństwa i urzędnicy rządowi twierdzą, że Chiny za 2011 cyberataków na USA, brak dowodów uniemożliwiał władzy podjęcie jakichkolwiek kroków.  Oczywiście, Chiny zaprzeczały zarzutom.

Hakerzy interweniowali i dostarczyli kompromitujące i przekonujące dowody łączące chińskie wojsko z atakiem. Publikacja stała się tematem na pierwszych stronach większości gazer na całym świecie, co pozwoliło Administracji Obamy oskarżyć Chiny za złośliwe działanie. Rząd Chin został bardzo upokorzony, a ataki zostały zatrzymane na jakiś czas.

piątek, 4 sierpnia 2017

Laserowy system obrony powietrznej



Siły Obrony Izraela (IDF) rozpoczynają wdrażanie pierwszego na świecie laserowego systemu obrony powietrznej. Nowy system, znany jako "Iron Beam", został opracowany przez izraelskiego kontrahenta Rafael Advanced Defense Systems Ltd.


System broni zwiększa zdolność IDF do ochrony cywilów Izraela przed atakami rakietowymi bojowników palestyńskich Hamas, używając lasera do zestrzelenia celu, rakiet krótkometrażowych, pocisków artyleryjskich i wielu innych. Firma testująca broń chwali się 90 % skutecznością i świetnym zasięgiem bojowym.



czwartek, 3 sierpnia 2017

Czy Nikola Tesla zginął przez swój wynalazek?



Wiele historii opisuje burzliwe życie wybitnego naukowca Nikola Tesli. Dla ówczesnych był obrazem geniuszu, którego pomysłu zrewolucjonizowały świat. W chwili śmierci, miał ponad 300 patentów na prototypy wynalazków. A jego odkryciom zawdzięczamy obecnie między innymi zdalne sterowanie, prędkościomierze, maszyny rentgenowskie, bezprzewodowe radio, oświetlenie neonowe i elektryczne tory kolejowe.


Nikola Tesla zmarł na zawał serca w 1943 roku w pokoju, numer 3327 na trzydziestym trzecim piętrze nowojorskiego hotelu w Nowym Jorku. Miał osiemdziesiąt sześć lat. Wszystkie jego notatki zniknęły z pokoju hotelowego jak twierdził najbliższy krewny. Teoria głosi, że wszystko przejęło FBI, które od lat próbowało przejąć kontrolę nad niektórymi z projektów inżyniera. Podejrzenia wynikały z paranoicznego zachowania Tesli, na niedługi czas przed śmiercią, które przez najbliższych tłumaczone było wiekiem. W późniejszym czasie zaczęto plotkować na temat niezwykłego wynalazku nad którym pracował i który miał pośrednio przyczynić się do nagłej śmierci. 

Jeden z ostatnich projektów nad jakimi pracował dotyczył broni wykorzystującej plazmę i stałe cząsteczki, "wyrywające światło". Broń miała być sprawna i trafiać bezbłędnie w cel oddalony o nawet pięćdziesiąt mil. Oznaczało to w praktyce, że broń była zdolna do zestrzelenia nisko lecącego samolotu. Swój projekt przedstawił rządowi USA, który w ostateczności zdecydował się jednak na dofinansowanie programu nuklearnego. 


Co ciekawe, jakiś czas temu Izrael pochwalił się nową bronią, o której możecie przeczytać w kolejnym wpisie Laserowy system obrony powietrznej



środa, 2 sierpnia 2017

Teorie spiskowe na temat III Rzeszy Niemieckiej

W jaki sposób Hitler zorganizował tak potężną armię w tak krótkim czasie? Istnieje kilka teorii dotyczących okresu poprzedzającego wybuch II Wojny Światowej. Niektóre z nich opisują ingerencję Obcych.



Istnieje teoria że w 1936 roku w lesie w Schwarzwaldzie niedaleko Frieberg w wylądował statek UFO. Świadkowie twierdzili, że obiekt został szybko przejęty przez oddziały SS. Obiekt został rzekomo zabrany do zamku w Wewelsburgu, głównej siedziby Trzeciej Rzeszy, gdzie ich najwybitniejsi naukowcy próbowali odtworzyć technologię i zastosować ją na froncie. 


Dzwon

W książce "Dzwon- Die Glocke " z 2000 roku autor Igor Witkowski pisał, że przetłumaczył dokumenty nazistowskiego oficera SS Jakoba Sporrenberga dotyczące najpopularniejszej broni nazistowskiej. Autor twierdził, że dokumenty zostały mu przekazane przez nieznane źródło w polskiej służbie wywiadowczej. Mógł je przetłumaczyć, ale nie wolno było robić kopii.

Dokumenty odnoszą się do Die Glocke - znanego również jako Nazi Bell - latające dyski o napędzie antygrawitacyjnym opracowane przez niemieckich specjalistów pod koniec II wojny światowej. Miały służyć do przenoszenia broni masowego rażenia.. Mieszczący się w wojskowym obiekcie zwanym Der Riese, który znajduje się w pobliżu czeskiej granicy w Polsce, w pobliżu kopalni Wenceslas, Die Glocke wynosił około 5 metrów. Dwa cylindry antyrotujące w strukturze napełniono substancją "Xerum 525" z Die Glocke stosującą technologię antygrawitacyjną. Niektórzy jak to opisywał Witkowski nawet twierdzili, że technologia antygrawitacyjna może umożliwić podróże w czasie.

Stowarzyszenie Vril
Towarzystwo Vril zostało uznane za tajne towarzystwo, którego członkami byli Adolf Hitler, czy najbogatsi obywatele Rzeszy. Nazwa Vril i  w pewnym sensie, ich filozofia pochodzi z 1871 książka science fiction The Coming Race Bulwer Lytton. Książka opowiada o bardzo zaawansowanej cywilizacji (aryjczyków), która mogłaby dotknąć Vrila - energii wszechświata - i wykorzystać ją na własne cele.

Towarzystwo Vril, które wierzyło, że są bezpośrednimi potomkami rasy aryjskiej, także wierzyło, że mogą opanować i dotknąć tego pola energii. Kobiety z Vril  pozwalały, aby ich włosy rosły tak długo, jak to tylko możliwe, w przekonaniu, że czyniąc to pozwala im dotknąć Vrila.

Mówi się, że Towarzystwo Vril pozytywnie zachęcało Hitlera i innych wpływowych ludzi w partiach nazistowskich do rozpoczęcia poszukiwań starożytnych reliktów i starożytnej technologii.

- See more at: http://pomocnicy.blogspot.com/2013/04/jak-dodac-informacje-o-ciasteczkach-do.html#sthash.uAMCuvtT.dpuf