piątek, 31 maja 2019

Ile wart jest kosmiczny biznes?

W 2018 r. Światowy sektor kosmiczny został wyceniony na 360 mld USD i przewiduje się, że wzrośnie o 5,6% rocznie. Do 2026 roku - dwa lata po tym, jak Trump planuje wrócić na Księżyc - będzie wart 558 miliardów dolarów. Jeśli założymy, że roczny wzrost wyniesie 5 procent, to w ciągu wieku sektor kosmiczny byłby wart 130 razy więcej niż jego obecna wartość. W ciągu dwóch stuleci byłaby warta 17 300 razy więcej niż jej obecna wartość i mogłaby nawet przekroczyć całkowite bogactwo gospodarki lądowej.

fot. https://www.oilprice.com


Znaczna część tego przyszłego bogactwa może pochodzić z wydobycia zasobów, w szczególności z asteroid i górnictwa księżycowego. Jest to także szansa na budowę nowych kolonii, w których ludzie będą mogli znaleźć nowe szanse na rozwój. Lub na upadek, zważywszy, że miejsca te będą często pozbawione odpowiedniej grawitacji, roślinności, światła, powietrza i wody. Jak wówczas przy ograniczonej ilości tych cennych w kosmosie zasobów będziemy w stanie budowac przyszłość swoją i swoich dzieci? Czy ludzie będą skazani na krótkotrwały pobyt a może w nieodległej przyszłości, pojawią się i kosmici - nasze wnuki urodzone na jednej ze stacji kosmicznych należących do prywatnych kompanii górniczych. 

wtorek, 28 maja 2019

Czy sztuczna inteligencja będzie chroniona prawem jak zwierzęta?

Dzisiejsze algorytmy sztucznej inteligencji są nieczułymi narzędziami, które mogą zautomatyzować różne zadania. Możliwe jest jednak, że pewnego dnia dowiemy się, jak zbudować AI z czymś przypominającym świadomość.  
 
 
W ramach przygotowań do tego dnia para profesorów filozofii z Northeastern University i UC Riverside argumentuje, że musimy teraz ustanowić podstawowe zasady - sugerując w artykule dla Aeon, że algorytmy AI mogą pewnego dnia zasługiwać na takie samo traktowanie etyczne jak zwierzęta.
 
„W przypadku badań na zwierzętach, a nawet na istotach ludzkich, odpowiednie zabezpieczenia zostały ustanowione dopiero po ujawnieniu poważnych wykroczeń etycznych (na przykład w niepotrzebnych wiwisekcji, nazistowskich zbrodniach wojennych i badaniu kiły Tuskegee)”, piszą profesorowie „Dzięki AI mamy szansę być lepsi".
 
Dzisiejsze standardy mają ogromne znaczenie jeśli uwzględnimy fakt, że również AI może kiedyś osiągnąć poziom, który wymagać będzie ochrony prawnej. 
 

poniedziałek, 27 maja 2019

piątek, 24 maja 2019

Ludzkość pochodzi z kosmosu? 10 powodów, dla których można tak przypuszczać cz. III

8. Życie z ogona komety

„Gwiezdny pył” to nazwa gazowej chmury otaczającej kometę. W pobranej dotychczas próbce naukowcy stwierdzili obecność złożonych cząsteczek organicznych: fosforu i aminokwasów.


Aminokwasy są podstawą niezbędnych do życia białek, a co dodatkowo wzmacnia teorię panspermii. Zdaniem naukowców poza energią kometa posiada wszystkie substancje niezbędne do wytworzenia życia, gdyby jednak wpadła do ciepłego oceanu, wówczas te wszystkie cząsteczki mogłyby powoli połączyć się tworząc zalążek żywego organizmu.


9. Życie jak epidemia

A gdyby tak planety "zarażały się" życiem między sobą? 

Henry Lin i Abraham Loeb z Uniwersytetu Harvarda są zapalonymi zwolennikami hipotezy panspermii. Opracowali nawet testowalny model, aby udowodnić teorię.
Zgodnie z ich modelem, jeśli życie ukazuje się na kilku planetach i przeskakuje na inne, wówczas niosące życie planety tworzą kępowe wzory. Obszary sferyczne pojawiałyby się jako puste przestrzenie pomiędzy wzorami bańki życia. Ta dystrybucja byłaby „pistoletem do palenia” dla panspermii.

Gdyby życie rozprzestrzeniało się między planetami, zaludnione światy gromadziłyby się razem w ogromie przestrzeni, jak kolonie bakterii na szalce Petriego.

czwartek, 23 maja 2019

Ludzkość pochodzi z kosmosu? 10 powodów, dla których można tak przypuszczać cz. II

5. Wszyscy jesteśmy Marsjanami?

W 1984 r. Na Antarktydzie odkryto pochodzący z Marsa meteory, opuścił on Czerwoną Planetę około czterech miliardów lat temu. Niektórzy astrobiolodzy twierdzą, że zawiera składniki starożytnego życia w postaci skamieniałych drobnoustrojów. MIT finansuje badania mające na celu zbadanie możliwości, że życie na Ziemi pochodzi z Marsa. Wynalezili narzędzie do wykrywania, aby zbadać powierzchnię Marsa w poszukiwaniu DNA i RNA, budulca życia.

6. Życie mogło przetrwać w lodzie


Niezwykle ciekawych informacji dostarczył nam w ostatnim czasie  „Oumuamua” - cylindryczna skała przybyła do naszego Układu Słonecznego z nieznanego miejsca. Wokół obiektu narosło wiele teorii, w tym historie na temat międzygwiezdnego statku, najciekawsze jednak było to, z czego był on wykonany. Okazało się bowiem, że w dużym stopniu był to lód, co wskazywać może na fakt, że lód może przetrwać długie, międzygwiezdne podróże stanowiąc jednocześnie doskonałą osłonę dla żywych, zachowanych w mrozie organizmów.

Może to być zatem doskonały przykład tego jak życie mogło dotrzeć na Ziemię wcale nie z Marsa, ale z odległego miejsca daleko poza naszym Układem Słonecznym.

7. Dna powstało nie na Ziemi, lecz w kosmosie?

Wielki deszcz meteorów sprzed czterech miliardów lat zasiał starożytną Ziemię blokami DNA. Co więcej, życie mogło pierwotnie nabrać kształtu podczas podróży w kosmosie, a nie na innej planecie. Następnie składniki wylądowały na Ziemi na grzbiecie spadającej gwiazdy.

Na prawdziwość powyższej teorii wskazuje historia meteorytu, który rozbił się na Ziemi w 1969 roku. Uważa się, że składniki oparte na węglu, takie jak cukry i aminokwasy, powstały w przestrzeni kosmicznej przywiązane do meteoru.




środa, 22 maja 2019

Ludzkość pochodzi z kosmosu? 10 powodów, dla których można tak przypuszczać cz. I

Kilka ciekawych badań dowodzi, że życie na Ziemi, a więc i ludzie wcale nie wyewoluowali na Błękitnej Planecie, ale dawno temu przybyliśmy tu z jakiegoś nie znanego bliżej miejsca. Oto 10 argumentów za tą teorią:



1. Meteor z kosmosu (panspermia)

Ewolucja jest bolesnie powolna. Kilka miliardów lat zajęło życiu by z jednokomórkowego stało się wielokomórkowym. Jak to się dzieje, że bezpośrednio po najbardziej epickim deszczu meteorów, jaki kiedykolwiek widziała nasza planeta, Ziemia była dojrzała i gotowa do spontanicznego odrodzenia życia opartego na DNA? Planeta ledwo zdążyła się ochłodzić, by podtrzymać życie, nie mówiąc już o jej stworzeniu.

Okres deszczów meteorów zakończył się wcześniej niż około 3,8 miliarda lat temu. Dowody życia pojawiają się w zapisach kopalnych sprzed 3,83 miliarda lat temu. Gdyby Ziemia ochładzała się wtedy, życie ewoluowało w mgnieniu oka z ewolucyjnego punktu widzenia. Chyba że życie już się pojawiło. Wielu naukowców uważa te starożytne skamieniałości za dowód panspermii.

2. Nie jesteśmy sami?

Planety pozasłoneczne (czyli egzoplanety) to te, które krążą wokół gwiazdy takiej jak nasze Słońce. Pierwszy został odkryty w 1995 roku. Dziś zaobserwowaliśmy około 4000 egzoplanet. Ponad 50 to planety wielkości Ziemi. Jakie jest prawdopodobieństwo, że jesteśmy jedynymi żywymi istotami we Wszechświecie? Niewielkie.

3. Mikroorganizmy przeżyją w kosmosie


W latach 80. wysłano żywe organizmy, aby zamieszkały na satelicie NASA. Bez składników odżywczych bakterie utworzyły sprężyste zarodniki, które działały jako powłoka obronna. Intensywne promienie ultrafioletowe zabiły wierzchnią warstwę zarodników, ale martwe zarodniki tylko wzmocniły zewnętrzną warstwę, aby osłonić życie wewnątrz. Po sześciu latach te uparte bakterie przetrwały mroźną próżnię kosmosu - ku niedowierzaniu wszystkich.

4. Życie jest w stanie przetrwać uderzenie meteoru


Dina Pasini, naukowiec z University of Kent, dowiodła, że zarodniki glonów mogą hipotetycznie przetrwać katastrofę meteorów. Jej zespół postanowił wykorzystać jednokomórkowe glony zamieszkujące ocean, naśladując warunki wczesnego życia.

Najpierw skonstruowali pelety ze skały i lodu osadzone w glonach. Następnie użyli dwustopniowego pistoletu na gaz, aby przyspieszyć obiekty do niesamowitej prędkości.

Strzelali w granulki przez wodę z szybkością 6,93 km na sekundę (4,31 mps). Okazało się, że nie wszystkie zarodniki zostały zabite. Im wyższa prędkość, tym więcej umierało, ale mimo to część przeżyła.
 
 

niedziela, 19 maja 2019

Kto zerwał współpracę z HUAWEI?

Ciekawa mapa stworzona przez serwis Statista w skrócie przedstawia te państwa, które zupełnie zrezygnowały ze współpracy z chińskim koncernem Huawei przy budowie sieci 5G a także te, które taką współpracę nawiązały.





piątek, 17 maja 2019

Roboty odpowiedzialne za bezpieczeństwo zostały wyposażone w system rozpoznawania twarzy

Knightscope twierdzi, że przeprowadziło test na platformie K1 Security Robot, w połączeniu z Pechanga Resort Casino w Temecula, Kalifornia. Teraz jest gotowy zaoferować te wszystkie wszechobecne roboty innym.

Dlaczego kasyno? Knightscope twierdzi, że „pomaga ulepszyć programy zapobiegania przemocy w miejscu pracy dla organizacji w całych Stanach Zjednoczonych”.W poprzednim komunikacie prasowym Knightscope cytował dane z Administracji ds. Bezpieczeństwa i Higieny Pracy, które mówiły, że „58% menedżerów wyższego szczebla zostało zagrożonych przez pracownika, a około dwóch milionów pracowników zgłasza co roku rodzaj przemocy w miejscu pracy w USA. „


„Podczas gdy rozpoznawanie twarzy jest w dużej mierze postrzegane jako narzędzie do ochrony przed znanymi zagrożeniami, jest ono również w stanie powitać VIP-ów osobistą wiadomością i powiadomić naszych klientów VIP-ów na miejscu” - mówi firma.

czwartek, 16 maja 2019

Czy Brazylia zostanie członkiem NATO?

Do 2017 r. NATO nie miało żadnych partnerów w Ameryce Łacińskiej, do czasu gdy taki status uzyskała Kolumbia. Teraz wraz ze zmianą władzy w Brazylii podobny status a może i ważniejszy może uzyskać to największe państwo kontynentu. 


„Oczywiście, istnieje możliwość przyjrzenia się możliwości, aby inne kraje w Ameryce Łacińskiej stały się partnerami, które stanowią platformę, ramy ścisłej współpracy politycznej i praktycznej” - powiedział szef NATO w Waszyngtonie. 

Na wspólnej konferencji prasowej Białego Domu w zeszłym miesiącu Trump powiedział, że powiedział odwiedzającemu go brazylijskiemu prezydentowi Jairowi Bolsonaro, że wyznaczy Brazylię jako „głównego sojusznika spoza NATO” i prawdopodobnie pójdzie dalej, wspierając kampanię na rzecz uczynienia Brazylii „może NATO sprzymierzeńca ”, coś, co oznaczałoby pełne członkostwo w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego.

W chwili obecnej partner to co innego niż członek, sam sojusz do tej pory koncentrował się przede wszystkim na krajach związanych z basenem północnego Atlantyku, ale ewentualne rozszerzenie sojuszu oznaczałoby wręcz rewolucyjną zmianę podejścia do tej organizacji obejmując tym samym prawie cały Ocean.


wtorek, 14 maja 2019

Przyszłość wg Jeffa Bezosa

Podczas odbywającego się niedawno wydarzenia medialnego poświęconego programowi kosmicznemu Blue Origin szef Amazona Jeff Bezos podzielił się z widownią swoimi pomysłami i wizjami przyszłości. 




Bezos twierdził, że rosnąca populacja ludzka i rosnące zużycie energii zmusi nas do dokonania wyboru między „zastojem i racjonowaniem” a „dynamizmem i wzrostem”, i stwierdził, że ten ostatni element w jego dychotomii jest możliwy tylko przez przeniesienie ludzi z planety Ziemia na inne ciała niebieskie.

„Jeśli jesteśmy w Układzie Słonecznym, możemy mieć bilion ludzi w Układzie Słonecznym, a to oznacza, że ​​będziemy mieli tysiąc Mozartów i tysiąc Einsteinów” - powiedział Bezos. „To byłaby niesamowita cywilizacja. 

Jak wyglądałaby ta przyszłość? Gdzie mieszkałby bilion ludzi? Cóż, to bardzo interesujące, ktoś o nazwisku Gerry O'Neill, profesor fizyki, bardzo uważnie przyjrzał się temu zagadnieniu i zadał bardzo precyzyjne pytanie, którego nikt wcześniej nie zadał: „Czy powierzchnia planet jest najlepszym miejscem dla ludzi rozszerzyć się na Układ Słoneczny? ”On i jego uczniowie przystąpili do pracy nad odpowiedzią na to pytanie i doszli do bardzo zaskakującej - dla nich - sprzecznej z intuicją odpowiedzi: Nie.”

Nastepnie Bezos opisał, w jaki sposób ograniczone powierzchnie, odległość i siły grawitacyjne innych planet w naszym układzie słonecznym sprawiają, że osiedlanie się na tych planetach jest niepraktyczne i nieopłacalne, podczas gdy gigantyczne cylindry kosmiczne bliżej Ziemi, które mogą pomieścić milion ludzi, o wiele bardziej praktyczne. Cylindry te obracałyby się, aby odtworzyć przyciąganie grawitacyjne Ziemi siłą odśrodkową.

Mielibyśmy więc miniaturowe kopie ziemskiego środowiska z miastami, farmami i wszystkim potrzebnym by przetrwać. Takie kolonie mogłyby dryfować w kosmosie w bezpiecznej odległości od Słońca i zapewnić ludzkości szansę na przetrwanie. 




poniedziałek, 13 maja 2019

Julian Assange o propagandzie na Facebooku

W trwającym blisko pół godziny nagraniu możemy posłuchać stanowiska twórcy Wikileaks w kwestii tego czym jest Facebook i jakie wiążą się z nim zagrożenia.



czwartek, 9 maja 2019

UE tworzy wielką bazę danych biometrycznych

Parlament Europejski zagłosował w zeszłym tygodniu za połączeniem szeregu systemów kontroli granicznej, migracji i egzekwowania prawa w gigantyczną bazę danych umożliwiającą śledzenie biometrii i przeszukiwanie zarówno obywateli UE jak i krajów spoza Unii.



Ta nowa baza danych będzie znana jako Common Identity Repository (CIR) i ma ujednolicić rekordy  ponad 350 milionów osób.

Zgodnie ze swoim projektem, CIR zsumuje zarówno dokumenty tożsamości (nazwiska, daty urodzenia, numery paszportów i inne dane identyfikacyjne), jak i dane biometryczne (odciski palców i skany twarzy) i udostępni ich dane wszystkim organom granicznym i organom ścigania.

Jego główną rolą będzie uproszczenie miejsc pracy funkcjonariuszy granicznych i organów ścigania w UE, którzy będą mogli znacznie szybciej przeszukiwać jednolity system, zamiast przeszukiwać osobne bazy danych.

„Systemy objęte nowymi przepisami obejmowałyby system informacyjny Schengen, Eurodac, wizowy system informacyjny (VIS) i trzy nowe systemy: europejski system rejestrów karnych dla obywateli państw trzecich (ECRIS-TCN), system wjazdu / wyjazdu ( EES) oraz europejski system informacji i zezwoleń na podróż (ETIAS) ”- poinformowali urzędnicy UE w zeszłym tygodniu.

wtorek, 7 maja 2019

USA-Iran - czy świat stoi na krawędzi nowego, wielkiego konfliktu?

Po oświadczeniu doradcy ds. Bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona w sprawie rozmieszczenia dodatkowych zasobów wojskowych USA jako „jasnego i jednoznacznego przesłania dla irańskiego reżimu”, sekretarz stanu Mike Pompeo stwierdził: 

„byliśmy świadkiem działań eskalacyjnych ze strony Irańczyków i będziemy pociągać Irańczyków do odpowiedzialności za ataki na amerykańskie interesy”. 

ponadto, Pompeo dodał, że 

„Irańczycy dokładnie rozumieją, jakie są nasze poglądy na zagrożenia, które stanowią dla interesów USA na całym świecie”. 

Pełniący obowiązki sekretarza obrony Shanahan opisał te posunięcia jako „rozważne repozycjonowanie aktywów w odpowiedzi na oznaki wiarygodnego zagrożenia ze strony irańskich sił reżimowych”, dalej oświadczając, że 

„wzywamy reżim irański do zaprzestania wszelkiej prowokacji. Będziemy utrzymywać reżim irański odpowiedzialny za wszelkie ataki na siły USA lub nasze interesy ”.

Co prawda w tym samym oświadczeniu wspomniany wcześniej Bolton oświadczył, że

"USA nie dążą do wojny z reżimem irańskim, ale jesteśmy w pełni przygotowani do reagowania na każdy atak, czy to przez pełnomocnika, IRGC czy regularne siły irańskie”. 

Nie bez znaczenia są ostatnie ruchy amerykańskich władz w stosunku do Iranu - niedawno USA uznały rewolucyjną straż Iranu (drugą siłę zbrojną w kraju) za organizację terrorystyczną  a do tego zadeklarowały blokadę całej cieśniny Ormuz w tym zupełne zablokowanie eksportu przez Teheran ropy naftowej, co może poważnie zaszkodzić jej głównym odbiorcom: Indiom i Chinom. 

W ostatnich latach amerykańskie i irańskie marynarki wojenne miały wiele napiętych spotkań w Zatoce Perskiej, gdzie 30 procent światowej ropy sprzedawanej drogą morską codziennie przepływa przez Cieśninę Ormuz. Umyślne lub nieumyślne zdarzenie na morzu może szybko przerodzić się w bezpośrednią konfrontację wojskową i uniemożliwić transport tego krytycznego dla światowej gospodarki surowca.

Prywatyzacja amerykańskich więzień

Sektor więziennictwa jest w USA od dekad prywatny. Spółki działają jako rządowi podwykonawcy czerpiąc solidne zyski z kontraktów od sektora publicznego. Jednocześnie pozostają nieco w cieniu skupiając na zarobkach.



piątek, 3 maja 2019

Hezbollah grozi zniszczeniem wojsk Izraela

Przywódca Hezbollahu Hassan Nasrallah zagroził, że najedzie do północny region Galilei w Izraelu na granicy z Libanem i będzie transmitował na całym świecie zniszczenie wszelkich sił, które ośmielą się aktywnie włączyć w konflikt w regionie.


„Opór może przeniknąć do Galilei, a wróg o tym wie”, Sekretarz Generalny Hezbollahu powiedział podczas wydarzenia, aby upamiętnić trzy lata od śmierci byłego szefa wojskowego Hezbollahu, Mustafy Badreddine, który IDF powiedział wówczas, że został zabity przez własnych ludzi .

Zrobił to samo zagrożenie w lutym w wyniku kulminacji Izraelskiej Operacji Północna Tarcza, aby zlokalizować i udaremnić transgraniczne tunele wykopane przez grupę z Libanu do Izraela.

„Izrael chce wojny? Niech to pójdzie na wojnę. Izraelskie jednostki i brygady, które odważą się wejść do południowego Libanu, zostaną unicestwione i zniszczone na oczach mediów i całego świata - ostrzegł Nasrallah, zgodnie z tłumaczeniem, donosiły lokalne media.

Podłużne czaszki peruwiańskich władców i egipskich faraonów - co się za tym kryje?

Pobieżnie i z ironicznym uśmiechem - tak traktowane są wszelkiej maści doniesienia na temat odkryć jakich dokonano w grobowcach peruwiańskich władców. Mający podobnie jak Egipcjanie obsesję na punkcje mumifikacji Inkowie w swoich najstarszych dziejach mieli władców, którym oddawali cześć równą bogom - podobnie jak miało to miejsce w Egipcie. To jednak nie koniec tajemnic - rude, lub blond włosy zachowane na mumiach znacząco wyróżniają dawnych inkaskich królów na tle czarnowłosych Indian, najwięcej jednak daje do myślenia kształt czaszek. 
 
W Peruwiańskich muzeach znaleźć można wiele czaszek, zarówno tych należących do dorosłych, jak i dzieci, których kształt od wielu dekad stanowi przedmiot dociekań badaczy. Oficjalna teoria głosi, że czaszki te kształtowano specjalnie by w okresie wzrostu wygląd człowieka zmienić i uczynić go bliższym bogom. 
 
Zadajmy sobie jednak pytanie - skąd ten pomysł w ogóle się wziął, a co najważniejsze, jeśli kształtowanie czaszki było procesem, to skąd idealny ich kształt już u zmarłych dzieci? W końcu najciekawsze spostrzeżenie - umiejscowienie nasady odcinka szyjowego kręgosłupa jest inne niż u homo sapiens. Czy mamy zatem do czynienia z pozostałościami po innym gatunku ludzkim? Gatunku "ludzi", którzy w dawnych, przedpotopowych czasach sprawowali rządy nad naszymi przodkami? 







- See more at: http://pomocnicy.blogspot.com/2013/04/jak-dodac-informacje-o-ciasteczkach-do.html#sthash.uAMCuvtT.dpuf