piątek, 29 lipca 2016

Polacy w szeregach ISIS

W szeregach ISIS walczą mężczyźni różnych narodowości. Media podają najczęściej informacje o Brytyjczykach czy Francuzach tunezyjskiego lub tureckiego pochodzenia, którzy wstąpili w szeregi Daesh. Rzadko mówi się Polakach, którzy wstąpili w szeregi tej organizacji terrorystycznej. Szeroko komentowana była historia chłopaka z Małopolski, który dobrowolnie przeszedł na islam i zradykalizował swoje poglądy.


Kamil (imię zmienione na potrzeby artykułu) przeszedł na islam jeszcze w liceum. Tolerancyjni nauczyciele i dyrektor szkoły do której uczęszczał zezwolili chłopcu na modlitwy w trakcie zajęć lekcyjnych. Wychowany w rodzinie katolickiej, przyjął islam zmieniając imię na Abdullah. W ciągu kilku lat zradykalizował swoje poglądy i wyjechał do Syrii, gdzie się ożenił i wstąpił do szeregu bojowników. Rodzina ma z nim stały kontakt. Jednak od momentu wyjazdu za granicę nikt go nie widział. Nie ma on zamiaru wracać do Polski. Niedawno rodzinę poinformowano, że urodzi mu się dziecko. 


Dzieci konwerterów (osób zmieniających religię chrześcijańską na inną) są szkolone do walk w szeregach bojówek. Mają być nowym pokoleniem bojowników walczących o jedyną słuszną wiarę. Dzieci najczęściej szkolone są do przenoszenia bomb, w filmikach propagandowych pokazywane są jako kaci, którzy wykonują egzekucję na niewiernych. Quilliam Foundation na początku tego roku podało przerażające statystyki mówiące o przynajmniej 50 dzieciach pochodzenia brytyjskiego, które są uczone w jaki sposób zabijać. W oficjalnej informacji fundacji, podano, że na terenie kalifatu znajduje się co najmniej 31 tysięcy kobiet, które są obecnie w ciąży. Szkolenia dzieci ma miejsce na terenie między innymi Syrii i Iraku. 

W innych regionach gdzie bojówki muzułmańskie próbują przejąć władzę sytuacja wygląda równie tragicznie. W Nigerii dochodzi do regularnych ataków terrorystycznych grupy Boko Haram. Ataki samobójcze dokonywane są najczęściej przez kobiety. Władze państwa podejmują wszelkich starań, aby zminimalizować ryzyko ataków, zakazując noszenia niektórych stroi między innymi Nikabu. Nikab to strój, zakrywający całe ciało kobiety, odsłaniający jedynie oczy. 





5 komentarzy:

  1. Skoro tak to nie rozumiem jak Błaszczak może się upierać, że w Polsce nie zagrożenia terrorystyczego... nawet jak w autobusie została podłożona w bomba, a i pod radiowozami (te akurat podłożyli anarchiści) się też się znalazły.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podstawowym obowiązkiem władz każdego państwa jest zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom. Zapewnienie bezpieczeństwa polega również na rozsądnym przekazywaniu informacji, które nie doprowadzą do ogólnej paniki. Niewyobrażalna byłaby burza w mediach, jeżeli ktokolwiek potwierdziłby zagrożenie terrorystyczne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli chcesz uniknąć paniki to nie wysyłaj komunikatów, które jawnie przeczą faktom i nie blokuj dostęp do informacji, o których wiadomo, że istnieją... jakkolwiek nie byłyby niepokojące. Nie od dzisia jest znane powiedzenie o najgrożniejszym izotopie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piszę tylko jak to funkcjonuje w praktyce. Inną kwestią jest dostęp do informacji. Obecnie dostarczają je tylko dwie agencje prasowe. Dlatego należy przeszukiwać we własnym zakresie internet. W Polsce nie ma z tym dużego problemu. W innych krajach jest to coraz trudniejsze. Poziom inwigilacji i cenzury sieci jest na prawdę duży. Najlepszym przykładem tego są nasi niemieccy sąsiedzi.

    OdpowiedzUsuń
  5. (...)Dlatego należy przeszukiwać we własnym zakresie internet.(...)
    A tam przerażający zalew propagandy i dezinformacji. Więc żeby się dostosować do Pana rady, a także jedynej dla jako takiego poinformowania, trzeba trzeba mieć kompetencje nie przymierzając jak analityk wywiadu.

    OdpowiedzUsuń

Podziel się swoimi uwagami

- See more at: http://pomocnicy.blogspot.com/2013/04/jak-dodac-informacje-o-ciasteczkach-do.html#sthash.uAMCuvtT.dpuf