Czy światem rządzi tajny rząd, dla którego jesteśmy wszyscy bez wyjątku marionetkami?
Przez dziesięciolecia władza zmagała się z koncepcją tajnego rządu, który rzekomo kontroluje każdy ich krok. Sformułowanie "New World Order" bardzo często jest wyśmiewane przez ludzi, którzy zwracając uwagę na zmiany geopolityczne traktują to zagadnienie jako opowiastkę dla zbyt ambitnych dzieci. Okazuje się jednak, że idea powstania zmowy pomiędzy Wall Street a rządem funkcjonuje pod zupełnie inną nazwą "Deep State".
Mike Lofgren, były rzecznik Republikańskiego Kongresu, twierdzi, że "Deep State" oznacza niepowodzenia rządu, nadmierne rozprzestrzenianie się korporatyzmu w globalnej wojnie z terroryzmem. Dla niego jest to związek z Wall Street i państwem bezpieczeństwa narodowego - związek, w którym wybrane i niekonsekwentne postaci łączą siły, aby wzmocnić władzę i realizować swoje interesy.
"To hybrydowe organy bezpieczeństwa narodowego i organy ścigania: Departament Obrony, Departament Stanu, Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Centralna Wywiadu i Departament Sprawiedliwości.Uwzględniam także Departament Skarbu Państwa ze względu na jego jurysdykcję nad przepływem finansowym, egzekwowanie międzynarodowych sankcji i jej organiczną symbiozę z Wall Street " , wyjaśnił.
Głęboki stan wykracza daleko poza kompleks wojskowo-przemysłowy, prezydent Dwight D. Eisenhower ostrzega przed przemówieniem pożegnalnym ponad pięćdziesiąt lat temu.
Niewiele osób sobie zdaje sprawę z tego ile wywiadowczych funkcji rządu zostało zleconych do prywatyzacji firm, które nie podlegają jakiemukolwiek nadzorowi czy odpowiedzialności. Według Lofgren, 70% naszego budżetu wywiadu trafia do wykonawców. W trakcie pracy w Kongresie, Lofgren zauważył w 2001 roku, że rząd amerykański przydzielił olbrzymią kwotę pieniędzy do Zatoki Perskiej pod pretekstem wojny w Afganistanie. Jak twierdzi, to utrzymało wszystkie jednostki "sługusów" w zamknięciu.
Fundamentem "Deep State" jest Wall Street jako miejsce, generujące największy obrót pieniędzy. Siatka jednak i wpływ ich działań ma znaczenie globalne. Niektórzy powstanie wąskiej grupy ludzi rządzących światem upatrują w ustawie o Rezerwie Federalnej jeszcze przed I Wojną Światową. W tym okresie Woodrow Wilson, dwudziesty ósmy prezydent USA wspomniał
"Byliśmy jednym z najgorszych rządów, jednego z najbardziej kontrolowanych i zdominowanych rządów w cywilizowanym świecie, nie będąc już rządem przez przekonanie i głosowanie większości, ale rządu według opinii i przymusu małego Grupa mężczyzn dominujących ".
Tą quasi-tajną konklawe ciągnącą struny w Waszyngtonie i większości polityki zagranicznej Ameryki utrzymuje się dzięki ideologii korporacjonistycznej, która rozwija się na deregulacji, outsourcingu, dezindustrializacji i finansowaniu.
Mike Lofgren twierdzi, że ten rząd w rządzie działa za pieniądze z podatków, ale nie jest ograniczony konstytucją, ani jego machinacje nie mają wpływu na zmiany polityczne w Białym Domu. Na tym świecie - gdzie głęboki stan funkcjonuje bezkarnie - nie ma znaczenia, kto jest prezydentem, dopóki trwa wojna z terroryzmem, która służy rozwiniętej sieci interesów korporacyjnych i nietypowych celów geopolitycznych.
"Dopóki ustawy o rachunkowości zostaną przekazane na czas, listy promocyjne zostaną potwierdzone, czarne (tj. Tajne) budżety zostają opieczętowane gumą, specjalne subwencje podatkowe dla niektórych korporacji są zatwierdzane bez kontrowersji, dopóki nie zadano zbyt wielu niezręcznych pytań, hybryda będzie nadal zbierać swoje profity” Mike Lofgren w wywiadzie Bill Moyers.
Zgaduję, że TRUTH na obrazku to Trump przebrania... czyli fake stulecia.
OdpowiedzUsuńA teraz do meritum... nazywanie deep state rządem światowym to gigantyczna przesada, to coś zasługuje na miano o demokracji fasadowej o cechach oligarchii. A co do rządu światowego to nie sądzę, żeby było gorszy od naszego "demokratycznie wybranego" (kto wybierał Macierewicza na MINISTRA Obrony Narodowej ten ręka do góry), gdyby był trasparentny i przy okazji istniała światowa opiinia publiczna z uprawnieniami do wyborów i referendów może być tylko lepiej.