Wielokrotnie w mediach pojawiała się informacja o wojnie prowadzonej w sieci z zwolennikami ISIS. Filmy propagandowe, prasa, a także rekrutacja bojowników w ostatnim czasie "ucichła". Jednym z szczególnych znaków Państwa Islamskiego była szeroko zakrojona akcja w sieci, której towarzyszyła rekrutacja bojowników na terenie niemalże całej Europy i Azji i USA.

Eksperci powiedzieli " The Washington Times", że internetowy ślad Islamskiego Państwa skurczył się w wyniku utraty terytorium. Utrata fizycznych baz ISIS na Bliskim Wschodzie spowodowała śmierć wielu internetowych propagandystów grupy. Ci, którzy przeżyli, ukrywają się lub uciekają przed władzami, obawiając się aresztowania lub śmierci. To "zmiażdżyło zdolność [grupy bojowników sunnickich] do stworzenia skoordynowanej strategii internetowej", informował The Washington Times. Ataki wojskowe na ISIS nadal odbywają się równolegle z "agresywną kontr-strategią w cyberprzestrzeni"/ Obejmowało to skuteczne kierowanie tysięcy kont mediów społecznościowych należących do członków i zwolenników ISIS, a także złożonych operacji hakerskich. Amerykański Pentagon koordynuje również dostarczanie treści online, które przeciwdziałają narracji i wiadomościom Państwa Islamskiego.
Stwierdzenie, że grupa przestaje działać w sieci będzie mylące i błędne. Tylko we wrześniu tego roku w Internecie można było znaleźć 12 nowych filmików propagujących działalność terrorystyczną. Co więcej, wiadomym jest, że rekrutacja bojowników nadal jest prowadzona, ale na znacznie mniejszą skalę.
ISIS korzysta najczęściej z mediów społecznościowych, na platformach zakładane są fałszywe konta, które służą propagowaniu ogólnie zakazanych treści.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi uwagami