W 2010 roku rząd Australii przedstawił prototyp mikrochipów, które miałyby być wstrzykiwane obywatelom. Te urządzenia, zdaniem naukowców mają na celu ułatwienie życia obywatelom. Z drugiej strony rząd dzięki takim rozwiązaniom mocno wkracza w sferę prywatną obywateli.
Mikrochip według autorów ma przede wszystkim ułatwić życie obywatelom. Niewiele większe od ziarenka ryżu urządzenie, będzie pozwalało na dokonanie płatności dosłownie poprzez machnięcie ręki. Do każdego z urządzeń będzie przypisany niepowtarzalny numer, za pomocą którego będzie można szybko i łatwo zidentyfikować właściciela. Ponieważ chip będzie połączony z siecią, za jej pomocą będzie można śledzić i namierzać poszczególnych obywateli.
Mikrochip będzie wstrzykiwany pod skórę i według autorów nie będą w żaden sposób wpływać na organizm właściciela.
źródło: organicandhealthy.org
źródło: organicandhealthy.org
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi uwagami