Cud Świętego Januarego nazywane jest również "Cudem krwi". W latach, w których cud nie wystąpił dochodziło do wielu tragicznych zdarzeń. Nic więc dziwnego, że neapolitańczycy głośno komentują kolejny raz, w którym zmiana konsystencji krwi Świętego nie doszła do skutku.
Święty January zmarł w 305 roku. Jak głosi tradycja, jedna z kobiet zebrała do fiolki krew, która od wielu lat jest częścią nabożeństwa w katedrze w Neapolu. Il miracolo di San Genmaro - tłum. cud Świętego Januarego polega na przemianie krwi znajdującej się w małej ampułce z zakrzepniętej w płynną. Relikwie Świętego wyciągane są w dniu jego śmierci 19 września, zdarza się jednak że również ukazanie cudu ma miejsce 16 grudnia. Kilka dni temu nie doszło do cudu przemiany krwi.
Watykan nie ustosunkował się jednoznacznie do cudu prezentowanego czasami dwa razy w roku. Jednocześnie wielu papieży uczestniczyło w nabożeństwach, w których dochodziło do przemiany. W roku 2015 w trakcie mszy z udziałem papieża Franciszka doszło do połowicznej zmiany konsystencji krwi. W 1979 roku w trakcie nabożeństwa z udziałem Jana Pawła II w ogóle nie doszło do cudu, tak samo w roku 2007 gdy papieżem był Benedykt XVI.
Wierni zjeżdżający się do Neapolu aby obserwować przemianę wierzą, że cud jest zapowiedzią nadchodzącego roku. Jeżeli krew stanie się szybko płynną oznacza to rok pomyślny, całkowity brak cudu oznacza zły omen. Brak cudu kojarzony jest z ważnymi zdarzeniami dla mieszkańców miasta. Cud nie powtórzył się w 1939 i 1940 - początek II Wojny Światowej. W 1943 -początek niemieckiej okupacji Włoszech. W 1973 epidemia cholery w Neapolu. W 1980 trzęsienie Ziemi w Irpinia
A w 1914 r. nic się nie stało? Czyli to zbiegi okoliczności a nie proroctwo.
OdpowiedzUsuń