Sposób, w jaki wyobrażamy sobie pierwszy kontakt z obcym gatunkiem, ewoluował nieco na przestrzeni dziesięcioleci. Sci-fi zwykle idzie klasycznym scenariuszem, w którym pewnego dnia przybywa na Ziemię statek Obcych, bez choćby jakiegokolwiek sygnału.
Kiedy pojawiają się na Ziemi, są (w zasadzie) przedstawiane jako istoty organiczne. Ale astronomowie, fizycy i badacze z Search for Extraterrestrial Intelligence (SETI) odchodzą od idei, że pozaziemska inteligencja, będzie podobna do nas.
W opinii dla Guardiana , starszy astronom z Instytutu SETI, Seth Shostak, przekonywał, że gdyby istoty pozaziemskie pojawiły się na naszej planecie, nie bylibyśmy w stanie porównać ich do jakichkolwiek istotnych znanych nam obecnie na Ziemi.
„Żadni kosmici, którzy przylecieliby na naszą planetę, najprawdopodobniej nie będą formami życia opartymi na węglu, włochatym lub bezwłosym” – napisał dr Shostak. „Ich zdolności poznawcze prawdopodobnie nie będą zasilane przez gąbczastą masę komórek, którą nazwalibyśmy mózgiem. Prawdopodobnie wykroczą poza biologiczny spryt, a nawet poza samą biologię.
„Oni nie będą żywi”.
Powodem tego, mówi Shostak, jest to, że nie jest atrakcyjną perspektywą dla istot organicznych, aby poświęcić swoje życie i życie ich potomstwa na ogromną ilość czasu, jaką zajmą podróże międzygwiezdne. Obecna technologia pozwala na dotarcie w "zaledwie" 75 000 lat, do najbliższej gwiazdy, Proxima Centauri. Nawet gdybyśmy mieli solidne dowody na istnienie życia na Proxima Centauri b – planecie odkrytej w zamieszkałej strefie Proxima Centauri – trudno byłoby przekonać kogoś, by zobowiązał swoich przodków do podróżowania w kosmosie statkiem pokoleniowym.
Chociaż obce cywilizacje mogą być znacznie bardziej zaawansowane od nas, to nadal muszą działać zgodnie z prawami fizyki. Jeśli znajdą sposób na przyspieszenie podróży , będzie to kosztować konieczność zużycia ogromnych ilości energii, a nawet wtedy związane z tym odległości prawdopodobnie usuną możliwość, że można to zrobić w ciągu życia istot biologicznych. .
Argumentuje jednak, że jeśli nie spieszysz się, możesz pokonać te odległości.
„Maszyny”, pisze, „nie będą narzekać, jeśli będą zamknięte w statku kosmicznym przez dziesiątki tysięcy lat. Nie wymagają jedzenia, tlenu, warunków sanitarnych ani rozrywki. I nie nalegają na bilet powrotny."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi uwagami