Tajemnica granitowych głazów

Na najwyższym ze wzgórz otaczających miasteczko Elberton, gdzieś na głębokiej prowincji amerykańskiego stanu Georgia znajduje się jedna z najbardziej zagadkowych współczesnych budowli. Pięć ważących 119 ton i wysokich na sześć metrów granitowych tablic od 30 lat nie daje spokoju wielu ludziom. Kto je tam postawił? W jakim celu?

Jeśli twórcom The Georgia Guidestones – tajemniczego pomnika postawionego przez ludzi przedstawiających się jako „mała grupa Amerykanów dążących do Ery Rozumu” zależało na zaintrygowaniu odbiorców to udało im się to w stu procentach. Ogromne granitowe płyty, ich umiejscowienie oraz treść, jaką zawierają skutecznie nie dają spokoju wielu badaczom tajemnic.

Chociaż na pierwszy rzut oka kamienie mogą się kojarzyć ze słynnym angielskim Stonehenge, to jednak nie są one żadnym starożytnym znaleziskiem, zostały one wykute i umieszczone na wzgórzu w Georgii w 1980 roku w obecności blisko 400 osób. Kto chciał je tam postawić? Tego nie wiemy.



Na kamieniach wyryto teksty w aż 12 językach, 8 z nich to języki współczesne: angielski, hiszpański, suahili, hindi, hebrajski, arabski, chiński i rosyjski, pozostałe cztery to klasyczne, wymarłe języki: babiloński, sanskryt, starożytna greka oraz egipskie hieroglify. Napisy w językach starożytnych są niejako streszczeniem dłuższego tekstu. Jest to 10 porad, swoistych „przykazań”, którymi jak możemy się domyślać, fundatorzy sugerują kierować się by powstał ich wymarzony świat w „Erze Rozumu”:

1. Utrzymaj ludzką populacji poniżej 500 milionów, w wieczystej harmonii z naturą,

2. Mądrze zarządzaj ludzką reprodukcją – zachowuj jej dobrą kondycję i różnorodność,

3. Zjednocz ludzkość za pomocą jednego żywego języka,

4. Zarządzaj pasją-wiarą-tradycją i wszystkimi rzeczami za pomocą zahartowanego rozumu,

5. Dzięki sprawiedliwym prawo i słusznym sądom chroń ludzi i narody,

6. Pozwól wszystkim narodom rządzić się samodzielnie, pozostawiając zewnętrzne spory światowemu trybunałowi,

7. Unikaj małostkowych praw i bezużytecznych urzędników,

8. Utrzymuj równowagę między prawami jednostek i obowiązkami wobec wspólnoty,

9. Ceń prawdę – piękno – miłość – poszukując harmonii z wiecznością,

10. Nie bądź rakiem dla ziemi – Zostaw miejsce dla natury

Wiele z tych punktów wydaje się być w miarę rozsądnych, jednak najwięcej kontrowersji zdają się budzić pierwsze punkty z nich dość jednoznacznie kojarzone z dążeniami iluminatów i tworzonego przez nich Nowego Porządku Światowego. Żeby utrzymać populację ludzką w liczbie pięciuset milionów najpierw trzeba by pozbyć się żyjących obecnie 6,5 miliarda, co z nimi zrobić? Sama eugenika nie wystarczy, żeby ten scenariusz się ziścił potrzeba by było wielkiego, globalnego holokaustu...

Umiejscowienie

Ciekawa jest również koncepcja umieszczenia kamieni w takiej, a nie innej postaci, dzięki któremu temu cztery główne płyty wskazują pozycje słońca w dniach przesileń, podczas rocznego cyklu obrotu Ziemi wokół gwiazdy. Co więcej, kamień środkowy posiada specjalny otwór, przez który można dostrzec Gwiazdę Polarną.

źródło: Wired.com

Twórcy

Pomimo że kamienie nie są szczególnie stare tożsamość ich fundatorów pozostaje nieznana. Na znajdującej się w pobliżu tablicy napisanej w języku angielskim znaleźć można informacje, że autorem jest osoba ukrywająca się pod pseudonimem R.C. Christian.

Latem 1979 do lokalnego przedsiębiorstwa Elbert Granite Finishing Company, Inc. przybył mężczyzna w średnim wieku, który przedstawił się jako Robert C. Christian. Przybysz chciał poznać koszt budowy wielkiego pomnika, który umożliwić ma przetrwanie ludzkości Niewiele wiadomo o tym człowieku. Według autora bloga „Vigilant Citizen” w jednej z poświęconych kamieniom książek można natrafić na kilka ciekawych stwierdzeń.

Pojawiają się na przykład informacje wskazujące na ezoteryczne inspiracje ich twórców: 

 „jesteśmy głównym podmiotem, przez który dobre i złe własności ducha stają się aktorem naszego świata. Bez nas niewiele jest miłości, miłosierdzia i współczucia. Możemy jednak być również podmiotami nienawiści, okrucieństwa i zimnej obojętności”. 

Vigilant Citizen wiąże te słowa z różokrzyżowcami, tym bardziej, że fraza „Era Rozumu” była też tytułem książki jednego z liderów ruchu Różokrzyżowców, Thomasa Paine'a.

Czy kamienie postawiono po to, by w razie wielkiej katastrofy były drogowskazem dla odbudowującej się ludzkiej cywilizacji? Nigdzie nie ma stwierdzenia „spraw, żeby na Ziemi pozostało nie więcej niż pół miliarda ludzi”, jest raczej sugestia, żeby starać się uniknąć ponownego wzrostu populacji. Chociaż na kamieniach regularnie pojawiają się napisy przeciwko NWO to jednak wydaje się, że ich autorami wcale nie muszą być Iluminaci. Jeśli nie oni, to kto?