środa, 11 kwietnia 2012

Osaczeni

Za miesiąc rozpocznie się kolejna, dziewiąta już edycja festiwalu filmowego Planete+ Doc Film Festiwal, podczas którego po raz pierwszy przyznana zostanie również specjalna nagroda przyznawana przez jury kilku zaproszonych blogerów. Mam przyjemność być jednym z nich. Przyjemność, bo to bardzo dobry festiwal.

Od organizatorów, w ramach rozgrzewki, otrzymałem film Richarda Brouillette'a „Osaczeni: Demokracja w sidłach neoliberalizmu”. Chciałbym się podzielić kilkoma refleksjami na jego temat zachęcając do jego obejrzenia.

W dużym uproszczeniu, dokument jest oceną negatywnych skutków, pozornie postępowej idei określanej mianem neoliberalizmu. W rzeczywistości, zdaniem komentatorów, terroryzującej rozwój cywilizacji odmiennej bardzo od postępowej w ich opinii, idei liberalnej.

W filmie wypowiada się wielu, głównie francuskojęzycznych intelektualistów dzielących się z widzem swoimi przemyśleniami dotyczącymi omawianych zjawisk. Wśród niech możemy zobaczyć takie czołowe postaci ruchu alterglobalistycznego jak choćby Noam Chomsky, Michel Chossudovsky czy Ignacio Ramonet. Chociaż całość filmu skonstruowana jest w dość jednoznacznej, bardzo krytycznej wobec neoliberalizmu tonacji to jednak należy podkreślić, że autor pozwolił się wypowiedzieć w omawianych kwestiach jej sympatykom (czy może ściślej: sympatykom libertarianizmu), takim jak Jean-Luc Migue czy Martin Masse.


Autorzy przywołują takie postacie jak Tony Blair, Gerhard Schroeder czy Lionel Jospin, polityków którzy dokonali radykalnych zmian w programach swoich partii stając się prekursorami tak zwanej „Nowej Lewicy”. Ten radykalny zwrot w prawo doprowadził do faktycznego zacierania się czytelnych dla elektoratów różnic między dominującymi nurtami politycznymi w najbogatszych krajach Zachodu. Partiami prawej i lewej strony scen politycznej. W konsekwencji do obowiązywania mutacji jednej ideologii – neoliberalizmu.

Komentatorzy wskazują na ogromną ilość patologii do jakich walnie przyczyniają wyrosłe na jej gruncie międzynarodowe korporacje. Zwłaszcza w krajach Trzeciego Świata wykorzystują one wsparcie najbardziej wpływowych polityków lansując rozwiązania obce ich rodzimym krajom. Film przywołuje wiele ciekawych przykładów manipulacji systemami politycznymi i gospodarczymi. Absurdalnymi tylko z pozoru. Wystarczy przywołać przykład polityki obu prezydentów z rodziny Bushów, gdzie George Bush senior inicjuje podpisanie porozumienia tworzącego północnoamerykańską strefę wolnego handlu (NAFTA) a zaledwie 14 lat później, jego syn rozpoczyna budowę wielokilometrowego muru na granicy z Meksykiem.

Widzowi trudno odnaleźć się w meandrach pojęć i definicji. Ciężko też oprzeć się dowodom na celowo wywoływane bankructwa całych krajów, aranżowanych kryzysów, czynionych w imię chytrości grup i jednostki. Ta szersza, sięgająca lat 30-tych refleksja przywołuje takie ustroje jak nazizm, faszyzm czy stalinizm - monopartyjne systemy zastąpione obecnie pozorem wielopartyjnej konstrukcji partii wyznających jedną wspólną ideologię - demokrację wyzysku i edukacyjnej pauperyzacji społeczeństwa.

Z pewnością reżyser i wypowiadający się w filmie goście zwrócili uwagę na wiele istotnych problemów trapiących współczesny świat. O takich zjawiskach jak fasadowa demokracja, ogromne wpływy międzynarodowych korporacji, bezprawie rządów czy działalność tajnych koterii staram się pisać na tym blogu jak najczęściej. Myślę, że film Brouillette'a zainteresuje wszystkich, którzy chcą nieco lepiej poznać złożoność tego świata.

Serdecznie zapraszam na festiwal, filmy pokazowe będzie można obejrzeć w Warszawie w dniach 11-20 maja oraz we Wrocławiu w dniach 14-20 maja a także w ramach "Weekendu z festiwalem Planete+ Doc" w 23 kinach w całej Polsce.

2 komentarze:

  1. Gratuluje i dziękuję za podzielenie się tymi informacjami. Szkoda jednak że po raz kolejny potraktowano globalizację w podobny sposób. Interesujące jest dlaczego tak wielu wybitnych ludzi popiera globalistyczne dążenia. I nie mówię tu o chęci zysku, bo ten oczywiście dotyczy wielu, podobnie jak chęć władzy, ale o idei Nowego Porządku jako rozwiązania problemów ludzkości. Na czym polega jego wyższość według jego architektów? Co to jest ta wielka sprawa o której G.Bush senior mówił w latach 90-tych? Jest wiele artykułów na ten temat pisanych przez przeciwników NWO ale nie znam żadnej szczerej (niedyplomatycznej) wypowiedzi zwolenników nowego porządku odkrywającej jego rolę w społeczeństwie przyszłości.

    OdpowiedzUsuń
  2. Celna uwaga i bardzo dobry pomysł na wpis. Z tego co się orientuję cała charakterystyka NWO opiera się na spekulacjach i zewnętrznych analizach, faktycznie jednak brak jest konkretnych wypowiedzi i scenariuszy. A może się mylę? Trzeba to dokładniej zbadac.

    OdpowiedzUsuń

Podziel się swoimi uwagami

- See more at: http://pomocnicy.blogspot.com/2013/04/jak-dodac-informacje-o-ciasteczkach-do.html#sthash.uAMCuvtT.dpuf