Na dnie Atlantyku odkryto niedawno jedną z nowych zagadek historii, według relacji świadków ma się tam znajdować starożytna piramida zatopiona przez wody oceanu.
http://aquariuspage.blogspot.com.br |
Na dnie morskim, między wyspami São Miguel i Terceira na portugalskich Azorach poszukiwacze-amatorzy odnaleźli zarysy formacji skalnej, której spiczasty kształt i kwadratowa podstawa sugerują, że może to być zatopiona piramida. Szacuje się, że może mieć ona około0 60 metrów wysokości a jej podstawa liczy 8000 metrów kwadratowych. Dla porównania Wielka Piramida w Gizie mierzy 146 metrów wysokości a jej podstawa liczy ponad 230 metrów kwadratowych. Obecnie trwają badania znaleziska, tematem zainteresowała się między innymi portugalska marynarka, poinformowały o tym także tamtejsze media.
Interesujący jest jednak fakt, że według dotychczasowych relacji "piramidę" znaleziono niedawno, ale według earthweareone.com jeszcze w roku 2012 prowadzono w tej okolicy badania aktywności wulkanów, do których użyto sonaru, dziwnym jest więc, że już wtedy nie natrafiono na tak dużą i nietypową strukturę. A może trafiono, tylko sprawa została zatuszowana.
Tereny, na której znaleziono "piramidę" znajdują się pod wodą od blisko 20 tysięcy lat, nie wiadomo więc jaka cywilizacja mogłaby zbudować tak monumentalną kontrukcję.
Pierwotnie sądzono, że Azory pozostawały niezamieszkane aż do przybycia tam Portugalczyków, jednakże ostatnie odkrycia archeologiczne obaliły ten pogląd. Niedawno bowiem na wyspie Pico znaleziono ślady sztuki naskalnej, których wiek szacuje się na tysiące lat.
Wielka piramida w... GIZIE? Litości...
OdpowiedzUsuńA o co chodzi?
Usuń