Branża cyberbezpieczeństwa brytyjskiej agencji wywiadowczej poinformowała w nowym raporcie, że pandemia koronawirusa zmienia mapę cyberprzestępczości dokonywanej przez hakerów. Niesklasyfikowany raport został opublikowany we wtorek przez National Cyber Security Center (NCSC), które jest oddziałem cyberbezpieczeństwa Centrali Komunikacji Rządu (GCHQ). Założona ponad sto lat temu GCHQ jest odpowiedzialna między innymi za zabezpieczanie systemów łączności rządu brytyjskiego i sił zbrojnych kraju.
W swoim najnowszym rocznym przeglądzie NCSC ostrzega, że „przestępcy i wrogie państwa” wykorzystują pandemię COVID-19 w celu zakwestionowania bezpieczeństwa narodowego Wielkiej Brytanii i jej sojuszników. We wstępie zawartym w raporcie dyrektor NCSC Jeremy Fleming mówi, że równowaga cyberzagrożeń zmieniła się w 2020 roku w wyniku pandemii. Według raportu brytyjskie agencje bezpieczeństwa cybernetycznego odnotowały 10-procentowy wzrost liczby poważnych incydentów związanych z cyberzagrożeniami w 2020 r. Ponad jedna trzecia tych incydentów była związana z COVID-19, a wiele z nich dotyczyło brytyjskiego sektora opieki zdrowotnej.
Raport sugeruje, że ataki na brytyjskie National Healthcare Service i ośrodki badań nad szczepionkami stanowią szybko pojawiające się ryzyko cyberszpiegostwa. Większość tych ataków została przeprowadzona przez podmioty sponsorowane przez państwo, w tym Advanced Persistent Threat (APT) 29, znanego również jako „Przytulny Niedźwiedź” i „Diukowie”. Według zachodnich służb wywiadowczych, APT29 to sponsorowany przez państwo rosyjski oddział cyberszpiegowski, znany z atakowania obiektów zaangażowanych w opracowywanie szczepionek związanych z koronawirusem.
NCSC stwierdziło, że udało mu się przerwać ponad 15 000 kampanii cyberprzestępców wykorzystujących koronawirusa jako przynętę w celu nakłonienia niczego nie podejrzewających użytkowników Internetu do pobrania złośliwego oprogramowania lub podania danych osobowych online. Niektóre sieci cyberprzestępcze skontaktowały się z klinikami i innymi firmami, które rozpaczliwie potrzebowały sprzętu ochrony osobistej, zestawów testowych na koronawirusa, a nawet rzekomych lekarstw na wirusa, powiedział NCSC. Niektórym z tych niczego niepodejrzewających ofiar zaoferowano fikcyjne ilości sprzętu związanego z koronawirusem, który nigdy nie został dostarczony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi uwagami