czwartek, 31 marca 2016

Chiny - 6 programów szpiegowskich, które są gorsze niż te opisane w "rok 1984". cz.2

George Orwell w swojej futurystycznej powieści, opisywał władzę, która całkowicie kontroluje swoich obywateli. Dzisiaj Komunistyczna Partia Chin znacznie przekroczyła reżim opisany w książce angielskiego pisarza. 


źródło: chinasage.info

4) Pre- Crime
Władze chińskie chcą stworzyć system, który miałby wykrywać dosłownie "chęć dokonania przestępstwa". Za pomocą wnikliwej analizy informacji o obywatelach - nawet tych prywatnych - system ma za zadanie wykryć, który obywatel w najbliższym czasie będzie chciał dokonać przestępstwa. Brzmi zupełnie irracjonalnie, jednak dane jakie posiadają władzę chińskie pozwalają na oparcie systemu na podstawie statystyk.

5) Car Spying
W każdej taksówce znajduje się kamera, jej obraz jest kontrolowany przez policję. Co więcej, każdy taksówkarz zobowiązany jest do posiadania numeru identyfikacyjnego dzięki któremu cała trasa jaką pokonuje samochód jest śledzona. Usprawnia to system identyfikacyjny obywateli i ludzi przyjezdnych. 
W samochodach najczęściej zamontowane są również mikrofony, dzięki czemu oprócz obrazu policja ma dostęp do rozmów jakie prowadzą pasażerowie.

6) Spying on Gadgets
Afery związane z podsłuchem nie są niczym zaskakującym dla każdego polaka. W Chinach należy jednak liczyć się z faktem pełnej inwigilacji rozmów telefonicznych i wszelkich wiadomości. Oprócz telefonów, szpiegowane są inne urządzenia powszechnego użytku takie jak komputery, tablety. W 2014 roku w Hong Kongu odbył się protest przeciwko władzy. W efekcie wszyscy jego uczestnicy zostali później lub w trakcie zaatakowani. Informacje o atakach na smatfonach opublikował Michael Shaulov z firmyLacoon Mobile Security. 


źródło: theepochtimes.com


2 komentarze:

  1. Hm Jeździłem taksówkami i kamer nie widziałem , zdarzyło mi się że taksówka uciekała przed policją wiec jaki tu sens ? Co do cenzurowania internetu w chinach porno jest zakazane i cenzurowane ale wystarczy posłużyć się językiem polskim nie angielskim lub chińskim i wszystko jest czego dusza zapragnie. Maja kamery na każdym rogu tak jak i warszawie ale nic w nich nie widzą z powodu smogu, dodatkowo Chińczycy chodzą w maseczkach przeciw pyłowych plus okulary to nie wiem co oni chcą widzieć.
    To inny kraj inna kultura np: Za przejście na czerwonym nie dostanie się mandatu (nawet jak policja patrzy) , zaparkowanie na pasach dla pieszych nie jest karane, możliwe jest wynajęcie człowieka by poszedł za ciebie do wiezienia itd...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zasadzie to mam jedno pytanie: czy Chińczykom to odpowiada? Bo jeśli im nie przeszkadza ta cała inwigilacja to co nam do tego... Zgadzam się z tym, że to jest w ogóle inna świadomość niż wypracowana w chrześcijaństwie.

      xxx

      Usuń

Podziel się swoimi uwagami

- See more at: http://pomocnicy.blogspot.com/2013/04/jak-dodac-informacje-o-ciasteczkach-do.html#sthash.uAMCuvtT.dpuf