Lista osób czekających na przeszczep serca stale rośnie. Codziennie na całym świecie zwiększa się liczba osób, oczekujących na ratującą życie operację. Kolejki, niepewność jaka towarzyszy tak ciężkiej operacji i restrykcyjnym wymaganiom skłoniła naukowców do rozpoczęcia badań nad stworzeniem sztucznego w pełni funkcjonującego serca.
Głównym problemem związanym z operacją przeszczepu serca jest prawdopodobieństwo odrzucenia przez ciało nowego narządu. Zdarza się, że system autoimmunologiczny odbiera nowy organ jako ciało obce atakując i niszcząc je. Dlatego bardzo często podaje się pacjentom po operacji leki hamujące układ odpornościowy, które niestety nie zawsze działają. W efekcie takie osoby, poddawane są kolejnym operacjom trafiając z powrotem na listę pacjentów do przeszczepu.
Pierwsze badania jakie zostały wykonane w celu ominięcia tego problemu wykazały, że można wyprodukować serce za pomocą drukarki 3D. Brzmi to całkowicie niewiarygodnie, lekarze z General Hospital i Harvard Medical School zapewniają że jest to możliwe. Materiałem potrzebnym do stworzenia jest tkanka ludzka.
Badanie jakie przeprowadzili polegało na zanurzeniu 73 serc w roztworze, który rozpuszczał całkowicie tkankę ludzką pozostawiając jednak w stanie nietkniętym coś w rodzaju szkieletu budowy serca. Zniszczenie komórek z obcego ciała dawcy pozwala na uniknięcie problemu z odrzuceniem organu przez biorcę. Później rozpoczęto dosłownie hodowlę komórek macierzystych, które przez organizm człowieka odczytywane są jako przyjazne. Proces tworzenia komórek i całego serca trwa ponad dwa tygodnie. Po tym czasie serce zaczyna bić - oczywiście w laboratorium.
Całe przedsięwzięcie jest obecnie w fazie badań laboratoryjnych. Świat nauki mówi jednak o wielkim przełomie jakiego dokonali amerykańscy naukowcy i lekarze.
źródło: iflscience.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi uwagami