Obama, Merkel oraz Putin to trójka najpotężniejszych ludzi na świecie według rankingu amerykańskiego magazynu "Forbes".
fot. .forbes.com |
Amerykański magazyn przygotował ranking najpotężniejszych ludzi świata 2013 roku. Wśród nich znaleźli się finansiści, przedsiębiorcy, filantropi, a także politycy.
Na liście znalazło się 71 nazwisk, po jednym na każde sto milionów ludzi na świcie. Przy ocenie pod uwagę brane były cztery czynniki: wielkość grupy, na którą dana osoba ma wpływ, czy faktycznie dana osoba korzysta ze swojego wpływu, w jakich sferach rozpościerają się jej wpływy oraz jakimi środkami finansowymi zarządza.
Pierwsze miejsce w rankingu zajął prezydenta Stanów Zjednoczonych Barack Obama. Tytuł najpotężniejszego człowieka na świecie przypadł mu, ponieważ jest on dowódcą największej armii świata oraz kieruje gospodarczym oraz kulturalnym supermocarstwem.
Drugie miejsce w rankingu przypadło Angeli Merkel za to, że w swoich rękach trzyma los eurostrefy.
Trzecie miejsce zajął Władimir Putin, ponieważ po raz kolejny utrzymał w swoich rękach pełną władzę i wiadomo, że szybko jej nie utraci. Ponadto Putin świadomy swojej władzy, bardzo wyraźnie ją manifestuje.
Na czwartym miejscu znalazł się Bill Gates, za działalność jego fundacji. Z kolei piąte miejsce przypadło papieżowi Benedyktowi XVI, jako zwierzchnikowi ponad miliarda katolików na całym świecie.
Pierwsza dziesiątka rankingu najpotężniejszych wygląda następująco:
1. Barack Obama
2. Angela Merkel
3. Władimir Putin
4. Bill Gates
5. Benedykt XVI
6. Ben Bernanke
7. Abdullah Bin Abdul Aziz al Saud
8. Mario Draghi
9. Xi Jingping
10. David Cameron
Czy Waszym zdaniem kolejność na liście jest słuszna? A może brakuje na niej kogoś?
To chyba jakiś żart z Twojej strony Autorze? ;-)
OdpowiedzUsuńPopieram przedmówcę. To my sami tworzymy świat!
OdpowiedzUsuńniestety to tylko złudne marzenia pustych haseł;) proponuję dla sprawdzenia na początek powalczyć o załatanie dziury pod domem;) nasz udział w tworzeniu świata w państwach demokratycznych zaczyna się i kończy wraz z wyborem polityków, choć i to jest pozorne, bo to nie my decydujemy kto na tych listach jest...;)
UsuńNiestety, w wielu przypadkach rzeczywistość jest mniej kolorowa niż byśmy chcieli, co z resztą staram się pokazać stałym czytelnikom tego bloga.
UsuńCzołówka listy jak widać od kilku lat bez zmian. Ciekawe jak daleko w zestawieniu jest Polska i jej liderzy:/
OdpowiedzUsuńDla nas chyba jest najważniejsza Merkel, bo jej decyzje najsilniej na nas wpływają.. Dobrze, że nie siedzimy w strefie euro , bo byłoby jeszcze gorzej
OdpowiedzUsuńPierwsza dziesiątka rankingu najpotężniejszych:...
OdpowiedzUsuńdla mnie tylko "słupy", trudno powiedzieć who is who
Majątek Rotszyldów określa się w przybliżeniu na 100 bln dolarów. Już w XIX wieku rodzina ta była najbogatsza na świecie, więc do dzisiaj raczej nic się nie zmieniło poza powiększoną jeszcze wartością ich majątku. A gdzie Rockefeller? A gdzie cała banda Morganów i innych bankowców-przemysłowców? Pieniądze mają największy wpływ, a kto ma pieniądze, ten decyduje. W tym przypadku pieniądze (czyli dobro wspólne wszystkich ludzi) zostały zawłaszczone przez min. wymienione przeze mnie rody, więc ich wpływ na wydarzenia na świecie jest, moim zdaniem, kluczowy. Reszta to tylko popłuczyny po decyzjach podjętych za zamkniętymi drzwiami przez te niewielką grupkę ludzi.
OdpowiedzUsuńNa tej lisci powinna znalesc sie krolowa Elzbieta II. Sterujaca zza kurtyny UK, Kanada, Australia oraz ma wplyw na to co sie dzieje w USA. A Obama to jest tylko marionetka w rekach banksterow, wiec powinien znajdowac sie poza lista.
OdpowiedzUsuńCzy na pewno królowa Elżbieta? Monarchowie angielscy nie mają dziś dużej władzy, coraz bardziej przypominają celebrytów niż prawdziwych władców.
Usuń