Teorii dotyczącej samej katastrofy lotniczej było wiele. Naukowcy brali pod uwagę nawet te najmniej prawdopodobne, mówiące o uderzeniu asteroidy w samolot. Jakie informacje dostarczyły znalezione czarne skrzynki?
Do katastrofy doszło 19 maja tego roku, w jej wyniku zginęło 66 osób. Niedawno odnalezione czarne skrzynki potwierdziły jedną z teorii. Przed zniknięciem z radarów samolot zapalił się doprowadzając do utraty sterowności i w konsekwencji do katastrofy. Pozostałości wraku samolotu, na których znaleziono ślady ognia dodatkową potwierdzają tą teorię.
Dotychczas odzyskano tylko część danych z czarnych skrzynek. Zostały one odnaleziona na dnie Morza Śródziemnego na głębokości 4 tysięcy metrów. Jednocześnie francuska stacja telewizyjna podała informacje, że pilot na kilka minut przed katastrofą kontaktował się z kontrolą lotniczą informując o dymie, który zajął część samolotu. Informując jednocześnie o awaryjnym lądowaniu. Ta informacja stoi jednak w sprzeczności z oficjalną wersją, w której wielokrotnie podkreślano, że na samolocie nie wybuchła panika i lot przebiegał bezproblemowo do momentu tajemniczego stracenia sterowności i katastrofy. Władze twierdzą, że samolot przechylił się gwałtownie w lewo potem w prawo obrócił dookoła i spadł z wysokości ponad 11 tysięcy metrów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi uwagami