Religia pokoju? Czy religia wojny? W zależności od regionu islam jest różnie postrzegany. Na pewno wydarzenia związane z terroryzmem nie wpływają pozytywnie na nastroje społeczne. Istnieją regiony, gdzie dochodzi jednak do całkowitego odrzucenia a wręcz "polowania" na mniejszości muzułmańskie, które od wieków zamieszkują dane terytoria.
Czystki etniczne mają miejsce w Myanmar, którego liderem można powiedzieć jest laureatka Pokojowej Nagrody Nobla Aung San Suu Kyi. Niestety obecna minister spraw zagranicznych w żaden sposób nie stanęła w obronie mniejszości, a wręcz jak podają media zignorowała okrucieństwo stosowane wobec muzułmanów. W wywiadzie w 2013 roku tłumaczyła jedynie, że "nie są to czystki etniczne". Sytuacja ludności z jednego regionu kraju jest w stanie opłakanym. Tylko w krótkim okresie wyemigrowało do Bangladeszu ćwierć miliona uchodźców, według danych ONZ.

Niedawno rozpoczęły się "czystki etniczne", siły zbrojnych Birmy zabijani są obywatele, zastraszani i zmuszani do ucieczki na tereny pobliskich krajów jak twierdzi John mcKissick (ONZ ds. Uchodźców).
"Siły bezpieczeństwa zabijają ludzi, strzelają do nich, porywają dzieci, gwałcą kobiety, paląc i łupiąc domy, zmuszając muzułmanów do przekroczenia rzeki w Bangladeszie", twierdzi McKissick .
Na początku września Human Rights Watch wydało zdjęcia satelitarne, które wykazały, że w ciągu ostatnich sześciu tygodni w wioskach Rohingya zniszczono ponad 1200 domów.
Rząd birmański zabronił dziennikarzom wjeżdżać do północnych Rakhine, ponieważ nie chce, aby świadkowie zewnętrzni informowali o sytuacji mieszkańców.
Birma jest krajem, którego 80 procent populacji kieruje się religią buddyzmu, graniczący z Indiami, Bangladeszem, Tajlandią, Chinami i Laosem. Rohingya są bezpaństwowcami Indo-aryjskimi ludźmi z Rakhine State, Myanmar, którzy twierdzą, że zamieszkiwane ziemie są ich ojczyzną od pokoleń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi uwagami