środa, 16 lipca 2014

Czipy, które "wgrają" w Twój umysł sztuczne wspomnienia

Dzisiejsza technologia nie nadążą za etyką o czym możemy się przekonać przyglądając się najnowszym projektom nad jakimi pracują takie agencje jak DARPA i firmy prywatne jak Google. Już wkrótce bowiem przy pomocy czipów będzie można zapisać w umyśle człowieka wspomnienia o wydarzeniach, których ten nigdy nie przeżył.

fot. Obscenity/sxc.hu


Zaledwie 1,5 miesiąca temu na blogu "Kod Władzy" opisywane były prace nad technologią, która przy pomocy czipów umieszczanych w mózgach żołnierzy pozwoli leczyć traumy i koszmary z pola walki. Okazuje się jednak, że nie jest to jedyny projekt tego typu jaki realizuje często tutaj opisywana agencja DARPA. Równolegle prowadzone są badania nad innym (?) rodzajem czipu, który będzie w stanie usunąć prawdziwe wspomnienia i zamiast nich wszczepić sztuczne. 

Żyjemy w złotej erze badań nad pamięcią, dzięki niej będziemy w stanie poprawić pamięć, ale też, w razie potrzeby zastąpić wspomnienia innymi - mówi Joseph LeDoux w wywiadzie dla MIT Technology Review. Naukowiec, który powiązany jest także z rządową agencją DARPA przyznał, że pracują obecnie nad urządzeniami, dzięki którym cały nasz świat będzie można zaprogramować a jeśli wspomnienia będą nie odpowiadać nam (lub naszym wrogom), wówczas wystarczy "wpisać" w umysł zastępczą pamięć. 

Mimo, że badacz przyznaje, iż cała sprawa może mieć ogromne konsekwencje etyczne a także stanowić zagrożenie dla wielu ludzi, jest on skłonny podjąć ryzyko i kontynuować swoją pracę. DARPA nie jest z resztą jedyną organizacją, która pracuje nad podobnymi rozwiązaniami. Podobny projekt ma również Google, który z resztą zatrudnia byłych pracowników DARPA, z Reginą Dugan na czele, która w zeszłym roku przyznała, że jej firma chce w przyszłości wprowadzić specjalną tabletkę, dzięki której przez cały dzień ciało człowieka, który ją zażył stanie się wielkim nadajnikiem, który będzie gromadzić dane magazynowane następnie na serwerach Google. Tabletki mają też służyć identyfikacji, ale z pewnością znajdą one zastosowanie również w celach komercyjnych. Być może dzięki nim będzie można jeszcze lepiej kierować do nas reklamy? Tylko jeśli to będzie możliwe, to kto nam zagwarantuje, że wkrótce ktoś nie zechce połączyć ze sobą tabletki identyfikacyjnej Googla ze sztucznymi wspomnieniami DARPA?




2 komentarze:

  1. "Dzisiejsza technologia nie nadążą za etyką"

    Raczej ludzie, którzy za tę technologię odpowiadają, walczą z etyką pojmowaną wg. zasad związanych z cywilizacją łacińską (podział cywilizacji wg. prof. Feliksa Konecznego). Co do reszty artykułu to mam skojarzenia z "Matrixem".

    xxx

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyszłość dzieje się teraz. I jak ze wszystkimi wynalazkami wszystko ma swoje dobre i złe strony, w zależności kto będzie wykorzystywał technologię. Możliwości, które daje ta technologia są potencjalnie nieskończone. Można wyleczyć ludzi z różnymi problemami psychicznymi, można również stworzyć społeczeństwo totalnie posłuszne władzy i społeczeństwo, które będzie bardzo łatwo kontrolowane. Przerażająca perspektywa.

    OdpowiedzUsuń

Podziel się swoimi uwagami

- See more at: http://pomocnicy.blogspot.com/2013/04/jak-dodac-informacje-o-ciasteczkach-do.html#sthash.uAMCuvtT.dpuf