czwartek, 22 września 2016

Czy protesty w USA są finansowane przez rząd amerykański?

Protesty rozpoczęły się po głośnej sprawie dotyczącej śmierci Afroamerykanina z rąk policjanta. Z zeznać świadków, dowodów wynika, że bezbronny człowiek został zastrzelony na podjeździe. Cała sprawa nabiera bardzo szybkiego tępa, a krytyka władz nie cichnie w każdym zakątku Stanów Zjednoczonych. 


Takie zdarzenie odbiło się szerokim echem w całym kraju i spowodowało lawinę krytyki w stronę stróżów prawa. Nie jest to sytuacja pierwsza, w której ginie bezbronny człowiek. Dlatego ta sprawa stała się punktem zapalnym dla rozgoryczonej części społeczeństwa, która uważa, że nie może czuć się bezpieczna we własnym kraju. I teraz pojawia się pytanie, czy protesty jakie mają miejsce są rzeczywiście wyrazem niezadowolenia z obecnych przywilejów policjantów? Czy są sposobem na zmiany znacznie szersze?

W stanie Karolina Północna wprowadzono godzinę policyjną, zwłaszcza w mieście Charlotte gdzie doszło do zdarzenia. Dlaczego tak postąpiono? Nie ze względu na nielegalne protesty, tylko na ich agresywny charakter. Osoby, które wyszły na ulicę nie były pokojowo nastawione. Dokonywały aktów wandalizmu. Były one skierowane nie tylko w stronę policji, ale także postronne osoby. Niszczone przypadkowe samochody, witryny sklepowe. W trakcie starć z policją ucierpiało wiele osób, zanotowano także przypadki postrzelenia ze skutkiem śmiertelnym. Wprowadzenie godziny policyjnej było dla władzy jedynym sensownym rozwiązaniem. Z drugiej strony cały konflikt nasilił się po opublikowaniu nagrania, w którym widać zajście w wyniku którego zginął Keith ­Lamont Scott. Nagranie udostępniła żona zmarłego. W międzyczasie zwiększyły się naciski na policję aby przedstawiła materiał z nagraniem całego zajścia, które miało być rejestrowane w trakcie akcji przez jednego z policjantów. 


W przypadku demonstracji o charakterze ogólnokrajowym rząd może wprowadził martial law - stan wojenny. Niektóre źródła informują, że demonstracje właśnie w ten sposób są eskalowane, po to aby wprowadzić stan wyjątkowy. Warto jest przypomnieć, że w przypadku jego wprowadzenia nie dojdzie na pewno do jesiennych wyborów. Kadencja obecnego prezydenta zostanie wydłużona na bliżej nieokreślony czas (minimum pół roku). Jak podają źródła w ten sposób partia ma utrzymać władzę. Kolejnym z etapów może być wprowadzenie financial martial law opisanego na poście 



2 komentarze:

  1. W tym pomyśle tyle sensu co rzekome usuwanie Lecha Kaczyńskiego z funckji kandydata na Preydenta... takie działania są antyskuteczne

    OdpowiedzUsuń
  2. Jasne, nie zmienia to jednak faktu, że takie podejrzenia padają. Najnowsze informacje w sprawie całego zajścia mówią o tym, że zmarły był wielokrotnie karany między innymi za próbę zabójstwa, a jego "książka" to była broń niezłego kalibru.

    OdpowiedzUsuń

Podziel się swoimi uwagami

- See more at: http://pomocnicy.blogspot.com/2013/04/jak-dodac-informacje-o-ciasteczkach-do.html#sthash.uAMCuvtT.dpuf