Afganistan ma ogromne znaczenie strategiczne dla Chin, pomimo, że przywódcom Państwa Środka nie przyszło nigdy na myśl bronić tych interesów na drodze wojny.
fot. sofrep.com |
Afganistan to geopolityczna strefa bezpieczeństwa położona przy zachodniej granicy Chin, obszar ważnych zasobów naturalnych w regionie, a przede wszystkim fundamentalny korytarz, przez który można podtrzymywać chińskie interesy w Pakistanie (Pakistan to tradycyjny już sojusznik Chin w konkurencji z Indiami). Ponadto w Chinach swoją muzułmańską tożsamość konsekwentnie rozbudza prowincja Xinjiang, która graniczy z Afganistanem, a która w przyszłości może być przedmiotem zainteresowania Talibów, celem ich rozczłonkowania lub nawet przejęcia.
Stany Zjednoczone stoczyły swoją najdłuższą w historii wojnę właśnie w Afganistanie, ponosząc koszta na poziomie 555 miliardów dolarów, nie wspominając już o dziesiątkach tysięcy afgańskich ofiar cywilnych i blisko 3100 poległych żołnierzy amerykańskich. Strategia Chin w tym rejonie jest diametralnie odmienna od amerykańskiej i koncentruje się głównie na długofalowym rozwoju biznesu, zaspokajaniu apetytu na energię oraz składniki mineralne.
Z czasem, gdy ogromne gospodarki i ich interesy w Afganistanie pozostaną bez amerykańskiej tarczy wojskowej, chińskie władze będą sukcesywnie rozwijać strefę swoich wpływów w tym rejonie. Sądząc po zachowaniu Chin w innych częściach świata, działania te (a zwłaszcza wojskowe) rozgrywane będą przez Pekin bardzo powoli i ostrożnie. W obszarze wspólnych zainteresowań Afganistanu i Państwa środka jest dziś rurociąg TAP (The Trans-Afghanistan Pipeline), który przetransportuje gaz ziemny z Turkmenistanu przez Afganistan i Pakistan, aż do samych Indii. Co więcej, media donoszą o kolejnych płaszczyznach partnerstwa: do Talibów docierają dziś przenośne wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych HongYing 5A, które stanowią chińskie kopie rosyjskich militariów, Chiny pomagają Talibom w zainstalowaniu nowoczesnego systemu telefonicznego w afgańskiej stolicy, a co więcej, sam Osama bin Laden niejednokrotnie podkreślał "dobre stosunki" pomiędzy Afganistanem i Chinami.
Stany Zjednoczone to kraj, który poczynił poważne błędy w spójności gospodarczej i prowadzeniu polityki bezpieczeństwa względem Talibów i Afganistanu. Sytuację obecnie wykorzystują Chiny, którym jednak ze względu na skonfliktowany i skomplikowany historycznie region będzie trudno przejąć rolę „amerykańskiego rozważnego szeryfa”.
Nie ma wątpliwości, że coś jest na rzeczy. Mam nadzieję na kolejne artykuły w przyszłości właśnie o Chinach, trzeba przyglądać się temu państwu
OdpowiedzUsuńMam taki artykuł w planach, prawdę powiedziawszy problemem nie jest brak a ogrom informacji zgromadzonych na temat tego państwa.
Usuń