Kassie Siegel, dyrektor Center for Biological Diversity w stanie Arizona w USA, podjęła się próby zebrania i wyjaśnienia największych mitów związanych ze zmianą klimatu na naszej planecie. Warto przyjrzeć się tym najciekawszym.
 |
| fot. climate.nasa.gov |
Za każdym razem, gdy temperatura powietrza zaczyna gwałtownie wzrastać, przybywa osób akceptujących konsensus naukowy na temat globalnego ocieplenia. Siedemdziesiąt procent respondentów niedawnej ankiety przeprowadzonej przez Uniwersytet w Teksasie wierzy, że klimat nieustannie się zmienia, a około dwie trzecie ankietowanych w sondażu Washington Post chce, aby Stany Zjednoczone były światowym liderem w rozwiązywaniu tego problemu.
Czas ucieka. Nasze działania w ciągu najbliższych kilku lat zadecydują, czy zdołamy uniknąć najgorszych skutków powodowanych zmianami klimatu. Badanie problemu należy rozpocząć od krytycznego podejścia do czterech niebezpiecznych mitów:
Mit nr 1: To wszystko wina Chin.
Rzeczywistość: Ameryka musi dziś zrobić znacznie więcej, aby ograniczyć emisje zanieczyszczeń z powodów zarówno moralnych jak i praktycznych. Niektórzy amerykańscy politycy przez długie lata nadużywali argumentu rosnącej chińskiej emisji jako pretekstu do bierności. Chiny generują jednak znacznie mniejsze zużycie energii i nadal są daleko w tyle za USA względem emisji przypadającej na jednego mieszkańca.
Mit nr 2: Ograniczenie zanieczyszczania powietrza poważnie zaszkodzi gospodarce światowej.
Rzeczywistość: Walka ze zmianą klimatu jest kluczowa dla dobrobytu zarówno państw rozwiniętych, jak i rozwijających się. Susza już dziś sieje spustoszenie pośród rzeszy rolników i farmerów. W nadchodzących dziesięcioleciach, zmiany klimatyczne spowodują jeszcze silniejsze wahania pogody i systematyczny wzrost poziomu mórz, co zagrozi nie tylko firmom, ale i kluczowej infrastrukturze oraz zdrowiu publicznemu. Co istotne, koszt redukcji emisji może być znacznie niższy niż przewidywano: redukcja niebezpiecznych zanieczyszczeń powietrza w ciągu ostatnich 40 lat pokazuje, że restrykcje zmierzają do pobudzania innowacji i postępu technicznego.
Mit nr 3: Gaz ziemny i łupkowy nas zbawią.
Rzeczywistość: Gaz ziemny i łupkowy w rzeczywistości stwarzają ogromne zagrożenie dla naszego klimatu. Istnieje coraz więcej dowodów na to, że wydobywanie gazu ziemnego (łupkowego) powoduje wydzielanie metanu - bardzo silnego gazu cieplarnianego. Ze względu na te dane, niektórzy eksperci doszli do wniosku, że niekontrolowane wydobycie gazu ziemnego (łupkowego) w rzeczywistości ma większy wpływ na zmiany klimatu, aniżeli obecne wydzielanie się dwutlenku węgla do atmosfery.
Mit nr 4: Niedźwiedzie polarne nie są zagrożone zmianami klimatu.
Rzeczywistość: Większość dowodów naukowych wskazuje, że globalne ocieplenie zagraża niedźwiedziom polarnym, których los zależy od arktycznego lodu morskiego (niezbędny dla polowań). Grubość i zasięg lodu morskiego Arktyki zmniejszyła się drastycznie w ciągu ostatnich 30 lat, a tegoroczne poziomy są rekordowo niskie.
Czy Waszym zdaniem zmiana klimatu naprawdę następuje? Czy może to tylko kolejne „narzędzie” w rękach polityków?
weź kurwan chyba TY
OdpowiedzUsuńJeyus nas ocali
OdpowiedzUsuńa i nie bde sie ucyzł pisać
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=Gtszpk9zLL4 :) Jedynie chyba śmiech nam pozostaje, ostatecznie wszyscy zamienimy się w takie same pierwiastki z jakich powstaliśmy. Jako cywilizacja może przetrwamy, może nie. Zmierzamy w dobrym kierunku aby sami się unicestwić.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą gorąco pozdrawiam Autora :) Często zaglądam od ponad roku, priorytetowa strona www do sprawdzenia po włączeniu komputera. Kawał świetnej roboty, dziękuję że robi Pan to co robi :)
pozdrawiam
Dziękuję za miłe słowa, staram się by strona była coraz lepsza.
UsuńPozdrawiam
VO
Tutaj zawsze można poczytać fajne teksty, sam zaglądam często. Co do zmiany klimatu - bez wątpienia następuję! To widać po wariujących coraz bardziej termometrach.
OdpowiedzUsuńJako, że skończyłem studia z klimatologii i trochę się jednak znam, pozwolę sobie się wypowiedzieć. Otóż globalne ocieplenie to fakt, o czym może każdy się przekonać badając trend liniowy z danych meteorologicznych z ostatnich 30-50 lat. Na olbrzymiej większości stacji jej on wzrostowy. Pytanie natomiast czy jest to wina człowieka. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że nie mamy zielonego pojęcia. Z całą pewnością również człowiek emituje do atmosfery gazy cieplarniane (nie tylko CO2), zmienia albedo planetarne przez deforestacje, emituje ciepło z domów i zakładów przemysłowych itp. Nie wiemy jednak, czy jest to wystarczające, żeby przyspieszyć zmiany klimatu. Te bowiem występują od początku istnienia ziemskiej atmosfery. Dlatego podsumowując - globalne ocieplenie - jak najbardziej prawda, zjawisko postępuje. I wcale nie takie fajne dla nas, bo nie tylko będzie cieplej, ale i suszej. Emisja CO2 powoduje globalne ocieplenie? Raczej nie, sama emisja to za mało. RACZEJ - bo system klimatyczny jest dla nas wciąż zdecydowanie zbyt skomplikowany. Cała działalność człowieka - możliwe, że PRZYSPIESZA obecne zmiany klimaty. MOŻE - na pewno nie wiemy i jeszcze przez jakiś czas wiedzieć nie będziemy. Z całą pewnością można stwierdzić, że i za lobby promującym walkę z globalnym ociepleniem, jak za przeciwnikami takowej, stoją wielkie interesy i jeszcze większe pieniądze nie mające (ani z jednej strony, ani z drugiej) nic wspólnego z dobrem ludzi czy planety.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Otóż właśnie, nauka mówi swoje, ale grupy interesu tworzą z tego ideologię. Spotkałem się z tezami, że tak naprawdę klimat się ociepla po kilku wiekach zimna. Biorąc pod uwagę, że temperatury są regularnie mierzone dopiero od końca XVIII wieku w przypadku okresów wcześniejszych poruszamy się na oślep i możemy tylko spekulować.
UsuńZgodzę się ze wszystkim poza spekulacjami. Przed XVIII w. też możemy dość dokładnie określić zmiany klimatu na podstawie opisów oraz występującej na konkretnych obszarach roślinności, która to potrafi dużo powiedzieć o warunkach klimatycznych panujących w danym miejscu. Np. podczas tzw. optimum średniowiecznego (chodzi oczywiście o termikę) w Polsce uprawiano winorośl - czyli było znacznie cieplej. Dzięki temu zresztą łatwiej w Polsce było wprowadzać chrześcijaństwo (wino mszalne było tańsze). W czasach starożytnego Rzymu klimat był nawet cieplejszy niż dziś.
UsuńTo prawda, że w latach 20. XX w. definitywnie skończyła się tzw. mała epoka lodowa, której apogeum było w XVII w. (główna przyczyna Potopu Szwedzkiego - zimno --> nieurodzaj --> agresja). Także z pewnością zmiany klimatu są zjawiskiem naturalnym. Natomiast człowiek, poprzez swoją działalność, być może je intensyfikuje.
Jak jesteś przy Skandynawii to wiedz, że tam doszło stamtąd dochodziło do wielu najazdów już od kilku wieków wstecz (tylko nie w naszym kierunku). Powód w sumie podobny. Tam od zawsze było mało ziemi do uprawy, a tam gdzie się dało żyć, było przeludnienie.
UsuńTo był przykład. Polecam najpierw postarać się zrozumieć, a następnie głosić objawione prawdy w stylu "wiedz, że II WŚ rozpoczęła się w 1939 r.". Pozdrawiam.
UsuńPoczekamy, zobaczymy;) (o ile dożyjemy;))
OdpowiedzUsuńTak jak to juz kiedyś było powiedziane. Wpływ ludzi na globalne ocieplenie jest bardzo mały za większość odpowiada natura i jest to nieuniknione. A klimat naturalnie sie zmi8enia z bardziej chłodnego w upalny
OdpowiedzUsuńw tym temacie ciekawostką są projekty Klubu Rzymskiego z lat 70, dotyczące "planowania" propagandy klimatycznej. więcej na ten temat na Prison Planet.pl
OdpowiedzUsuńSłuszna uwaga, będę musiał kiedyś o tym napisać...
UsuńBardzo ciekawy artykuł. Dobrze, że ktoś w końcu wspomniał o wymienionych wyżej faktach. https://cordataogrody.pl/
OdpowiedzUsuń