truthcontrol.com |
W zeszłym tygodniu pisaliśmy o byłym kanadyjskim ministrze obrony, który twierdzi, że ludzkość pozostaje w ciągłym kontakcie z istotami pozaziemskimi, a do tego mamy do czynienia nie z jedną a z wieloma rasami obcych. Niezwykle w tym kontekście wygląda kolejne doniesienie, które ukazało się tydzień temu na stronach irańskiej agencji informacyjnej Fars. Według tych doniesień amerykański dysydent, Edward Snowden ujawnił niedawno, że Stanami Zjednoczonymi rządzą "tajemniczy reżim" będący pod kontrolą istot pozaziemskich.
Według tych informacji, to obcy w latach 30-tych XX wieku stali za niezwykłym wzrostem potęgi III Rzeszy Adolfa Hitlera. Dzięki ich pomocy Niemcy były choćby w stanie zbudować flotę zaawansowanych technologicznie łodzi podwodnych (patrz: Adolf Hitler umarł na Antarktydzie). Pomimo wsparcia obcej rasy i pozaziemskiej technologii III Rzeszy nie udało się pokonać siłom aliantów dysponującym jedynie "ludzką" techniką. Wkrótce jednak obcy znaleźli kolejne imperium, z którym zdecydowali się nawiązać kontakt. Wybór padł na Stany Zjednoczone. Jak podaje raport w 1954 doszło do pierwsze roboczego spotkania, podczas którego ówczesny prezydent USA, Dwight D. Eisenhower poznał rasę wysokich białych obcych, przypominających tzw. Nordyków z różnorakich doniesień o UFO.
Nordycy odnieśli najwyraźniej sukces podczas tego spotkania bo dziś wg doniesień Fars Stanami Zjednoczonymi rządzi niepodzielnie tajna organizacja, która pozostaje pod ścisłą kontrolą owej obcej rasy. Obecnie ich celem jest stworzenie ogólnoświatowego systemu kontroli, która pozwoli ukryć istnienie kosmitów i zachować wpływy na Ziemi.
Jak to się dzieje, że poważna, państwowa agencja prasowa powołuje się na tak niepewne źródła? Oficjalnie informacje mają pochodzić od Edwarda Snowdena, ale autorzy publikacji przyznają, że te sensacyjne wieści pojawiły się po raz pierwszy na stronie należącej do Sorcha Faal, o których już kiedyś pisałem przy okazji Encyklopedii Spisku. Czy Waszym zdaniem powinniśmy dać wiarę tym wiadomościom?
Według tych informacji, to obcy w latach 30-tych XX wieku stali za niezwykłym wzrostem potęgi III Rzeszy Adolfa Hitlera. Dzięki ich pomocy Niemcy były choćby w stanie zbudować flotę zaawansowanych technologicznie łodzi podwodnych (patrz: Adolf Hitler umarł na Antarktydzie). Pomimo wsparcia obcej rasy i pozaziemskiej technologii III Rzeszy nie udało się pokonać siłom aliantów dysponującym jedynie "ludzką" techniką. Wkrótce jednak obcy znaleźli kolejne imperium, z którym zdecydowali się nawiązać kontakt. Wybór padł na Stany Zjednoczone. Jak podaje raport w 1954 doszło do pierwsze roboczego spotkania, podczas którego ówczesny prezydent USA, Dwight D. Eisenhower poznał rasę wysokich białych obcych, przypominających tzw. Nordyków z różnorakich doniesień o UFO.
Nordycy odnieśli najwyraźniej sukces podczas tego spotkania bo dziś wg doniesień Fars Stanami Zjednoczonymi rządzi niepodzielnie tajna organizacja, która pozostaje pod ścisłą kontrolą owej obcej rasy. Obecnie ich celem jest stworzenie ogólnoświatowego systemu kontroli, która pozwoli ukryć istnienie kosmitów i zachować wpływy na Ziemi.
Jak to się dzieje, że poważna, państwowa agencja prasowa powołuje się na tak niepewne źródła? Oficjalnie informacje mają pochodzić od Edwarda Snowdena, ale autorzy publikacji przyznają, że te sensacyjne wieści pojawiły się po raz pierwszy na stronie należącej do Sorcha Faal, o których już kiedyś pisałem przy okazji Encyklopedii Spisku. Czy Waszym zdaniem powinniśmy dać wiarę tym wiadomościom?
Może chodzi o zdyskredytowanie Snowdena, który ponoć wzbudza grozę wśród przedstawicieli administracji amerykańskiej? (Xall)
OdpowiedzUsuńTo możliwe, tą wiadomość 99% czytelników wrzuci do worka z napisem "bzdury" i każde kolejne doniesienie Snowdena nie będą już traktować poważnie.
UsuńMnie nic na tym świecie nie zdziwi....
OdpowiedzUsuńJak patrzę na politykę - powiedzmy casus Snowden - to przypominają mi się dwie rzeczy: "Imię Róży" (książka) i "Incepcja" (film). W "Imieniu..." przedziwny, z mojego punktu widzenia, jest opis biblioteki - film tego nie oddaje. Ten gmach ze swoimi meandrami korytarzy i poziomów wzajemnie się przenikających, pełnych złudzeń, jest dla mnie wspaniałym opisem funkcjonowania masonerii a zatem i współczesnej polityki. Wielopoziomowy aspekt wtajemniczeń, ukrytych znaczeń, kolejnych odsłon, kiedy wydaje się, że już wszystko zostało poznane i zrozumiane. Piętro poniżej może być wejściem na piętro znacznie wyższe by znowu się cofnąć. Ta biblioteka pokazuje, że wtajemniczenia nie są prowadzone linearnie, lecz to co się wydaje wejściem wyżej jest de facto cofnięciem się. Labirynt pełen niespodziewanych "zwrotów akcji". Jeśli zatem powiąże się np. "Projekt Blue Beam", "projekt MK Ultra" i "rewelacje Snowdena" to może okazać się, iż cała ta akcja "demaskacji służb" ma o wiele większą głębię niż się wydaje. Taka incepcja. Czasem jest tak, że pozornie odległe zdarzenia stanowią jedno. Fundamentalne pytanie przy próbie odpowiedzi na to co się dzieje jest takie: jakie są dalekosiężne cele globalistów? Cui bono? I komu w rzeczywistości ci globaliści służą? Przypomina mi się przy tym Bohemian Grove.
OdpowiedzUsuńMożna to wszystko nazwać wielopoziomową tajemnicą.
xxx
Ps.
UsuńZ prawdziwością informacji czy wiarygodnością informatorów różnie bywa jak dowodzi tego osoba p. T. Terlikowskiego. Pan Terlikowski ongiś stał w awangardzie pryncypialnej troski od dobro KK w sprawie abp. Wielgusa. Mam jeszcze przed oczami jego "troskę" wygłaszaną w TVP. Obecnie p. Terlikowski wpisuje się w grono zatroskanych o dobro ojczyzny pryncypialnie odcinając się od publicystyki i osoby p. S. Michalkiewicza. Można zatem rzec, że objawiło się na przykładzie p.
Terlikowskiego "drugie dno".
xxx
Ps'.
OdpowiedzUsuńW moim pierwszym wpisie przyjąłem założenie, że informacje pochodzą od Snowdena - Iran ma dobre kontakty z Rosją. Należałoby się spytać jaki interes mają Rosjanie by zdyskredytować Snowdena? Chyba, że chodzi o zacieśnienie kontaktów USA - Rosja. Lecz jeśli przyjmie się, że władza zarówno w USA jak i w Rosji jest jednego źródła wtedy wnioski, które wysnułem w tym wpisie są jak najbardziej uprawnione i jest to wyższy albo jak kto woli głębszy poziom i gra toczy się o wyższą stawkę niż dyskredytacja służb. Mamy do czynienia z władzą globalną a wszelkie tzw. spory międzynarodowe są wtedy z rodzaju (wedle określenia S. Michalkiewicza) "przekomarzania się umiłowanych przywódców" w naszym kraju by lud miał złudzenie wolności i demokracji. Jakby to powiedzieć inaczej: oni "pięknie się różnią".
xxx
xxx
Swojego czasu było kilka portali, które prowadzili iluminati. Oni zapewniali, że mają kontakty z kosmitami. Posiadają także technologie, które dla ludzi są niewyobrażalne. Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że nie byli to wysoko postawieni iluminati, więc prowadzący portale pisali co im nakazano. W pewnym momencie znikły z internetu. Też na polecenie.
OdpowiedzUsuńKosmici - nie wykluczam, ale nie wiem... nie znam konkretów.
Anonimowy22 stycznia 2014 09:58 - tak samo widzę opisaną sytuację.
Dopuszczam też, że Snowden po prostu ma misję do spełnienia.
W każdym razie coś dzieje się...?
Światem rządzi starożytna rasa gadów... Gadzie hybrydy pochodzą od Annuanakich doskonale opisali ich Sumerowie ...
OdpowiedzUsuńWszystkie 13 rodów iluminatów mają korzenie sięgające starożytnego Babilonu Egiptu i Sumeru ... cała elita jest spokrewniona np Księżna Kate nie jest zwykłą angielką pochodzi od Merowingów .... a George Bush i John Kerry którzy udawali wybory w 2004 roku to .....kuzyni !
OdpowiedzUsuńCiekawostka rywale Bil Clinton i jego republikański rywal z 1996 roku Bob Dole to też kuzyni !
OdpowiedzUsuńKiedyś czytałem na onecie że wszyscy kandydaci na prezydenta Polski w 2010 a było ich dziesięciu mają dalekie pokrewieństwo to nie ma znaczenia kto nami rządzi...
OdpowiedzUsuńJest taka formuła: "bez względu na to kto wygrywa wygrywają nasi" - to z demokracji amerykańskiej. Można powiedzieć, że świat jest bardzo mały, jak to jest określane: globalna wioska. Jak zaczynałem studiować literaturę poświęcona globalizmowi natknąłem się na fragment mówiący o tym, iż Żyd wykupuje w Kahale "zapis na goja lub jakąś część jego własności". I żaden inny Żyd nie ma prawa wchodzić mu w drogę a raczej jak zwróci się do niego o pomoc to mu pomóc. Ot taka MiniOrkiestraNie-świątecznejPomocy. I wtedy dokładnie zrozumiałem, że ta cała demokracja to taki "pic na wodę i fotomontaż". Złudzenie dla gojów. Nie bez przyczyny jednym z postulatów masonerii była i jest likwidacja monarchii i w związku z tym państw narodowych. Czasy, metody się zmieniają cele pozostają te same. Dla mnie Snowden mieści się w tych założeniach.
Usuńxxx
Ps
UsuńPowinno być:
"zapis na goja... dopóki nie przejmie od niego wszystkiego lub tę część".
xxx
I jeszcze jedno (nie jest to z zamiarem agitacji za religią, ale takie są moje wioski).
OdpowiedzUsuńWiedząc to co wiem - nie uważam bym wiedział wszystko czy najwięcej ze wszystkich - jestem przekonany, że człowiek sam z siebie jest zbyt słaby by przeciwstawić się temu co można określić jako terror globalnych elit. Przedsmak tego terroryzmu mieliśmy w PRL-u. Przedsmak. Taka forma mini. Teraz możliwości są większe.
xxx
http://4gramm.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBiorąc pod uwagę link...
UsuńPowrót do "religi Słowian" uważam za złudny. Jeśli jednak ktoś uważa, że to dobre to proszę bardzo, ale trzeba pamiętać o tym by wziąć wszystko - jak to mówią - z całym dobrodziejstwem inwentarza. Także strukturę plemienną i jej wszystkie zależności. Swoją drogą czyż nie narzekamy tu na przedstawicieli plemienności?... Trzeba przyjmując religię przedchrześcijańską odrzucić całe to myślenia, które wyznacza cywilizacja łacińska i jej dorobek intelektualny. Prawa człowieka i takie tam różne... Zresztą w tym kierunku idzie, więc p. Anonimowy23 stycznia 2014 13:02 będzie miał/a okazję to przećwiczyć mimo rozwiniętej techniki. I nie piszę tego by kpić. Takie są konsekwencje wyborów i z perspektywy czasu dochodzę do wniosku, że takie propozycje jak u w/w autora wpisu pochodzą z inspiracji plemiennej czy to własnej czy zapożyczonej...
xxx
religia to też manipulacja i czczenie istot z czwartego wymiaru wrogim istot ludziom modlitwa do tych istot to daje im siłę energetyczną
OdpowiedzUsuń:)))))))))))))))))))))))))))))))))
UsuńW fizyce czwartym wymiarem jest czas i w związku z tym mówi się o czasoprzestrzeni. W Piśmie Świętym Nowego Testamentu mowa jest o Głębokości (Ef 3:18) jako głębi miłości Boga. Był jeszcze u nas Stan Tymiński ze swoją czarną teczką i 4 wymiarem, ale kariery raczej nie zrobił mimo tych obiecanych paru milionów dolarów i mało kto o nim pamięta. Religią może być ateizm z doktryną światopoglądu naukowego i oświeconego Rozumu, swoją świecką obrzędowością i miejscami kultu czyli Domami Partii, cośmy przerabiali przed Stanem Tymińskim. Za sprzeciw wobec owej religii Rozumu można było być "spalonym na stosie" w różnych wariantach. Owszem wrogie istoty istnieją i jest to w moim przekonaniu szatan i podporządkowane mu demony. Ale moja religia ich nie czci. Natomiast są ludzie, którzy mu służą, niezależnie zresztą od religii i formalnie głoszonych poglądów. W historii chrześcijaństwa był np. taki Judasz. Czy to oznacza, że pozostałych 11 Apostołów też było do niego podobnych? A sam Chrystus go tolerował, to co, też zła jest Jego nauka?
Proszę więcej poedukować się na poruszony przez Pana temat. Pańskie uwagi - wg. mnie - są z cyklu New Age, który to ruch jest w zasadzie szerokim synkretycznym ruchem religijnym coraz bardziej rozpowszechnionym.
xxx
Jakby za to 'kosmici' podstawić 'syjoniści', to by się nawet zgadzało, łącznie z finansowaniem NSDAP przez Wall Street...
OdpowiedzUsuńNie ma ignorancji - jest wiedza :) Ja szanuję wszystko to co czytam. Zresztą o kosmitach bardzo dużo mówią i piszą paleoastronauci. Na YouTube np.: zalwit i InneMedium też opowiadają często o tego typu rewelacjach.
OdpowiedzUsuń