Na blogu znajdują się wpisy dotyczące dziwnych bardzo głośnych dźwięków. Świadkowie zdarzeń, którzy słyszeli dobiegające wprost z nieba dźwięki niejednokrotnie podkreślali, że nie są w stanie określić ich lokalizacji. Co więcej, nie potrafili, powiedzieć czy kiedykolwiek słyszeli wcześniej ten dźwięk. Opisując go jako mrożący krew w żyłach, taki przy którym psy totalnie wariują głośno ujadając.
13.01.2016 i 14.01.2016 (w zależności od strefy czasowej) tego roku dźwięki zostały zarejestrowane w Kanadzie dokładniej w Quebecu. Jednocześnie bardzo podobne dźwięki zostały zarejestrowane Stanach Zjednoczonych (stan Nowy York, Teksas, Oregon) oraz w Norwegii i Singapurze.
Wiele osób opisuje, że w trakcie trwania tych dźwięków dochodziło do drgań. W Siedmiogrodzie, ludzie opisywali, że dźwięki były tak głośne, że szyby i meble trzęsły się w domach.
Według świadków, całość zaczyna się od dźwięków przypominających wybuch, później dźwięki opisane są jakby dwa pociągi się zderzyły, lub ktoś grał na rozstrojonych trąbach. W trakcie trwania tych dźwięków, często wzywane były jednostki policji i inne służby mundurowe, które starały się znaleźć ich źródło. Naukowcy, nie są w stanie zidentyfikować, jednocześnie wytłumaczyć w jakich warunkach i dlaczego je słychać. NASA wysnuwa tylko zdawkowe hipotezy, że są to dźwięki z wnętrza Ziemi. Według nich ziemia wydaje je cały czas, tylko nie wszystkie są słyszalne dla ludzi.
źródło: www.sott.net
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi uwagami