Jeden z najbardziej śmiercionośnych wirusów w historii po raz kolejny daje o sobie znać. Na terenie Afryki zabił on w tym roku co najmniej kilkadziesiąt. osób.
fot. http://www.islamicinvitationturkey.com |
Pod koniec kwietnia do przychodni w pobliżu Dinguiraye w środkowej części Gwinei Równikowej zgłosił się stary mężczyzna z objawami wysokiej gorączki. Wkrótce zmarł a niedługo po pogrzebie podobne objawy zaobserwowano u jego czterech braci. Wszystkich mężczyzn przetestowano na obecność wirusa ebola, u każdego z nich wynik był ten sam - pozytywny.
Wirus ebola należy do najbardziej śmiercionośnych dla ludzi. Od czasu jego odkrycia w 1976 na terytorium Demokratycznej Republiki Kongo zabił on 1500 osób, z czego w Gwinei w ostatnim czasie zmarło już 63 a według WHO około 153 są chore. Wśród osób, które zachorowały z reguły umiera blisko 60%, do tej pory nie odkryto żadnego lekarstwa ani szczepionki mogącej uodpornić na niego ludzi.
Głównym obszarem występowania wirusa jest Afryka Środkowa i Zachodnia, w tej chwili główne obawy wiążą się z dotarciem ogniska epidemii do Konakry, liczącej 2 miliony mieszkańców stolicy Gwinei. W tej chwili zarządzono kwarantannę i chociaż sąsiednie państwa wprowadziły ograniczenia w ruchu granicznym to pojawiły się już pierwsze zachorowania w Liberii i Sierra Leone. Wirus stanowi zagrożenie głównie dla ludzi i innych naczelnych, ale może być również przenoszony przez psy i świnie.
Istnieje wiele teorii dotyczących powstania wirusa ebola, nie brakuje również takich, które przyjmują, że podobnie jak wirus HIV mógł on powstać w sztucznych warunkach i dopiero później (nie wiadomo czy przypadkiem czy celowo) dostał się na wolność. Teraz największym zagrożeniem jest możliwość przedostania się wirusa do największych ośrodków miejskich. Ludzkość żyje dziś w wielkich aglomeracjach a różne kraje są ze sobą skomunikowane na poziomie nieznanym w przeszłości. Wybuch wielkiej epidemii zdolnej zdziesiątkować ludzkość jest dziś łatwiejszy niż kiedyś. Czy Waszym zdaniem jest się czego obawiać?
Źródło: Health24/NYTimes/RT
Wirus ebola należy do najbardziej śmiercionośnych dla ludzi. Od czasu jego odkrycia w 1976 na terytorium Demokratycznej Republiki Kongo zabił on 1500 osób, z czego w Gwinei w ostatnim czasie zmarło już 63 a według WHO około 153 są chore. Wśród osób, które zachorowały z reguły umiera blisko 60%, do tej pory nie odkryto żadnego lekarstwa ani szczepionki mogącej uodpornić na niego ludzi.
Głównym obszarem występowania wirusa jest Afryka Środkowa i Zachodnia, w tej chwili główne obawy wiążą się z dotarciem ogniska epidemii do Konakry, liczącej 2 miliony mieszkańców stolicy Gwinei. W tej chwili zarządzono kwarantannę i chociaż sąsiednie państwa wprowadziły ograniczenia w ruchu granicznym to pojawiły się już pierwsze zachorowania w Liberii i Sierra Leone. Wirus stanowi zagrożenie głównie dla ludzi i innych naczelnych, ale może być również przenoszony przez psy i świnie.
Istnieje wiele teorii dotyczących powstania wirusa ebola, nie brakuje również takich, które przyjmują, że podobnie jak wirus HIV mógł on powstać w sztucznych warunkach i dopiero później (nie wiadomo czy przypadkiem czy celowo) dostał się na wolność. Teraz największym zagrożeniem jest możliwość przedostania się wirusa do największych ośrodków miejskich. Ludzkość żyje dziś w wielkich aglomeracjach a różne kraje są ze sobą skomunikowane na poziomie nieznanym w przeszłości. Wybuch wielkiej epidemii zdolnej zdziesiątkować ludzkość jest dziś łatwiejszy niż kiedyś. Czy Waszym zdaniem jest się czego obawiać?
Źródło: Health24/NYTimes/RT
Tak, czy ebola jest bronią biologiczną? Czy już nie wynaleziono serum? Już kilkakrotni choroba atakowała i nagle wszystko ucichało.
OdpowiedzUsuńGwinea a Gwinea Równikowa to dwa zupełnie inne państwa :D
OdpowiedzUsuństolicą Gwineji Równikowej jest Malabo a nie Konakra
Z wikipedii na przykład, można wyczytać ze ebola /i podobne krwotoczne/ to choroby "endemiczne". czy to oznacza ze poza właściwymi rejonami występowania takich zakażeń/wirusów, gdzie indziej nie da się nimi zarazić?
OdpowiedzUsuń