Nie tak dawno temu, trzy litery "ETA" mogły wywołać dreszcz grozy. Baskijska grupa separatystów terroryzowała Hiszpanię przez dziesięciolecia, przeprowadzając serię strzelanin, zamachów bombowych i zamachów, w wyniku których zginęło 853 osoby. U szczytu udało im się zabić hiszpańskiego premiera bombą samochodową i wysadzić w powietrze centrum handlowe w Barcelonie, zabijając 21 osób.
W zeszłym tygodniu grupa terrorystyczna ogłosiła oficjalnie formalne rozwiązanie. Od tego weekendu ETA przestanie istnieć. Terror grupy baskijskich rebeliantów dobiegł końca.
Pomimo makabrycznych ofiar śmiertelnych, ETA nie zawsze była niepopularna. Podczas reżimu Franco byli postrzegani przez niektórych jako bojownicy o wolność. Po zmianie władzy, ich poparcie powoli malało, w konsekwencji społeczeństwo Hiszpanii zaczęło ich postrzegać jako terrorystów, którzy atakami spowodowali śmierć 853 osób.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi uwagami