Pentagon posiada udokumentowane dane na temat gwałtownego wzrostu szpiegostwa wojskowego z regionu Azji i Pacyfiku. Szpiegostwo koncentrować ma się przede wszystkim na specjalistycznych urządzeniach zaprojektowanych do przezwyciężania skutków ciężkiego promieniowania. Co wiemy dziś na ten temat?
fot. thebureauinvestigates.com |
"Przez wiele lat podmioty z Azji Wschodniej i Pacyfiku wykazywały silny interes w odniesieniu do amerykańskiej elektroniki odpornej na promieniowanie", stwierdza raport Służby Obrony Pentagonu. Technologia, którą interesują się zagraniczne wywiady to elektroniczne komponenty odporne na działanie promieniowania jonizującego, powstałego na przykład w konsekwencji wybuchu jądrowego.
Wzmocnione amerykańskie układy "mają zastosowanie w broni nuklearnej, pojazdach kosmicznych, rakietach balistycznych i innych urządzeniach elektronicznych narażonych na promieniowanie", podkreślają eksperci. Należy dodać, że coraz większa liczba krajów z regionu Azji i Pacyfiku podejmuje realizację programów kosmicznych, co stanowić może dodatkową motywację do poszukiwania informacji na temat technologii odpornej na promieniowanie.
Raport nie potwierdził, że to właśnie Chiny (jak przypuszczano) są głównym winowajcą tego typu działań. Jednak na ogół i tak przyjmuje się, że Pekin jest największym sprawcą szpiegostwa w regionie (co dyktowane ma być silną potrzebą wzmacniania swojej strategicznej pozycji wojskowej). Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza niejednokrotnie także podkreślała, że jest zaniepokojona możliwością ataku za pomocą impulsu elektromagnetycznego.
Jaki Waszym zdaniem może być faktyczny cel szpiegowania USA ze strony państw Azji i Pacyfiku?
Twórcą artykułu jest Victor Orwellsky, autor powieści "Kod Władzy". Powielanie treści artykułu bez podania źródła jest zabronione.
Chiny i jeszcze raz Chiny za tym stoją. Inne kraje (oprócz Indii) raczej się nie liczą.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że to trwa od dłuższego czasu. Pytanie po co USA się tym chwalą...
OdpowiedzUsuńO to bym się akurat nie martwił. Na pewno mają w tym jakiś ukryty cel. Witam wszystkich po urlopie;) ;)
UsuńSerdecznie witamy Panie Romanie;) Liczymy na jak zawsze cenną aktywność na blogu;)
UsuńNo pewnie, działamy;)
OdpowiedzUsuńCzuję zbliżającą się kolejną akcję typu "false-flag", która w końcu przekona obywateli Ameryk i Europy, że kraje azjatyckie chcą przejąć dominację nad światem i utoruje drogę do wprowadzenia nowych ustaw i dekretów, pozbawiających ludzi wolności i prywatności, w celu "walki z terroryzmem" (w tym przypadku gospodarczym). Kombinują, kombinują i w końcu wykombinują.
OdpowiedzUsuńMeh
Jakie wydarzenie Pana zdaniem może być przełomowe dla podjęcia takich działań?
UsuńJak dla mnie to sprawa przejdzie bez większych fajerwerków, nie jest potrzebny jakiś specjalny impuls
UsuńPolecam dzisiejszy wpis;)
OdpowiedzUsuńUnia Europejska planuje stworzyć niezależną agencją wywiadowczą. Czy to odpowiedź na ostatnie działania USA?
http://www.orwellsky.blogspot.com/2013/07/unia-europejska-planuje-stworzyc.html
już czytam;)
OdpowiedzUsuń