Na życzenie Czytelników bloga w najbliższe poniedziałki udostępniam kolejne fragmenty moich powieści "Kod Władzy" oraz "Kod Władzy: Tajemnica czternastej bramy". Dzisiejszy fragment pochodzi z pierwszego rozdziału mojej drugiej powieści... Zachęcam gorąco do lektury!
fot. decryptedmatrix.com |
– Czy pan Marc Perce? – zapytał nieznajomy.
Wszedł do pokoju. Zamknął za sobą drzwi, robiąc wrażenie osoby, która starannie sprawdza, czy ktoś za nią nie podąża.
– Czy to pan? – zapytał ponownie, spoglądając na dziennikarza wnikliwie.
– Tak, nazywam się Marc Perce – przedstawił się. – A pańska godność?
– (...) Ależ nie. Proszę mnie nie szukać w pamięci. Tak wiele o panu słyszałem, że odnoszę wrażenie, jakbym pana dobrze znał. Proszę się tym nie przejmować.
– Czy… jesteśmy sami? Możemy tu swobodnie rozmawiać?
– Oczywiście – uspokoił go Marc. – Proszę się czuć swobodnie. Nikt nas tu nie podsłuchuje. Nikogo również nie oczekuję w tej chwili.
Mężczyzna odetchnął głośno. Wyglądał na zmartwionego. Na jego twarzy malowało się zmęczenie.
– Proszę wybaczyć – usprawiedliwił się. – To, z czym do pana przyszedłem – przerwał na chwilę, ściszając głos – jest tak nieprawdopodobne i jednocześnie, jak myślę, niebezpieczne, że muszę zachować nadzwyczajną ostrożność.
Marc rozejrzał się. Zebrał ze stojącego przy biurku krzesła stertę papierów. Przygotowując materiały do swoich artykułów, często przeglądał wiele dokumentów. Pozostawały w redakcyjnym pokoju tygodniami.
– Muszę pana prosić o absolutną dyskrecję…
– To oczywiste – przerwał mu zdecydowanie Marc.
Przejdę do rzeczy. Otóż, jestem astronomem – zaczął swoją opowieść nieznajomy – ale jak każdy, a może prawie każdy człowiek, zajmujący się czymś niezwyczajnym, mam swoje dziwne hobby. Otóż… to może mało oryginalne, ale fascynują mnie kontakty z obcymi cywilizacjami. Sam pan rozumie, w tym zawodzie te tematy same mnie znalazły. Jakiś czas temu zacząłem badać amerykańską historię budowy specjalnych pojazdów, a mówiąc najprościej, statków kosmicznych. Widzi pan – spojrzał na Marca – są tacy, którzy twierdzą, że rząd amerykański zlecił opracowanie dyskoidalnego obiektu. Przy jego konstrukcji wykorzystano podobno ściśle tajne eksperymenty antygrawitacyjne, przeprowadzane przez nazistowskich naukowców, pracujących podczas drugiej wojny światowej.
Marc uśmiechnął się.
– Gdzieś to już słyszałem – powrócił pamięcią do rozmów prowadzonych w Polsce (...).
Powieść "Kod Władzy" można zakupić za pośrednictwem strony autora.
Ciekawe. Czy będą kolejne części powieści?
OdpowiedzUsuńCo Pan sądzi o obecnych wydarzeniach w Kairze? Dziękuję za odpowiedź.
OdpowiedzUsuń