Sekretarz Generalny NATO przedstawił wizję globalnego sojuszu wojskowego.
Podczas wczorajszego wystąpienia w Clutham House w Londynie, Anders Fogh Rasmussen przedstawił wizję funkcjonowania Paktu Północnoatlantyckiego w nadchodzących latach, zwracając między innymi uwagę na potrzebę zmiany perspektywy na globalną i zacieśnienie więzów z partnerami NATO takimi jak Rosja, Chiny, UE, a także państwami w Azji i Afryce.
"Potrzebujemy Sojuszu patrzącego globalnie, o globalnych powiązaniach i globalnych kompetencjach. Oto moja wizja NATO" - powiedział Fogh Rasmussen, dodając przy tym, że Sojusz bardzo wiele na temat wzajemnej współpracy wyniósł przede wszystkim podczas misji w Afganistanie, a wnioski z tych lekcji powinny zostać wykorzystane w przyszłości. "Dziś wiele państw partnerskich wykorzystuje daną przez NATO szansę na wojskową edukację, treningi i ćwiczenia. Wciąż jednak robione jest to ad-hoc. Chciałbym zobaczyć o wiele bardziej ustrukturalizowane podejście i jak najszerszą grupę państw zaangażowanych w podobne działania."
Podczas wczorajszego wystąpienia w Clutham House w Londynie, Anders Fogh Rasmussen przedstawił wizję funkcjonowania Paktu Północnoatlantyckiego w nadchodzących latach, zwracając między innymi uwagę na potrzebę zmiany perspektywy na globalną i zacieśnienie więzów z partnerami NATO takimi jak Rosja, Chiny, UE, a także państwami w Azji i Afryce.
"Potrzebujemy Sojuszu patrzącego globalnie, o globalnych powiązaniach i globalnych kompetencjach. Oto moja wizja NATO" - powiedział Fogh Rasmussen, dodając przy tym, że Sojusz bardzo wiele na temat wzajemnej współpracy wyniósł przede wszystkim podczas misji w Afganistanie, a wnioski z tych lekcji powinny zostać wykorzystane w przyszłości. "Dziś wiele państw partnerskich wykorzystuje daną przez NATO szansę na wojskową edukację, treningi i ćwiczenia. Wciąż jednak robione jest to ad-hoc. Chciałbym zobaczyć o wiele bardziej ustrukturalizowane podejście i jak najszerszą grupę państw zaangażowanych w podobne działania."
Zobacz także: Wielki sojusz na Pacyfiku
Sekretarz generalny NATO stwierdził, że chociaż zawarte niedawno porozumienie z Australią powinno być wzorem dla innych nie należących do NATO państw, to jednak rdzeniem organizacji wciąż pozostaje związek Ameryki z Europą i wzajemna strategia bezpieczeństwa. Dopiero na tym gruncie można budować kolejne sojusze.
Fogh Rasmussen wspomniał również o potrzebie rozwinięcia sfer działalności między NATO a partnerami Sojuszu. Jego zdaniem powinno dojść do częstszych i bardziej skoncentrowanych na problemie konsultacji w kwestii bezpieczeństwa, ważne jest również zacieśnienie współpracy w kwestii edukacji, Smart Defence a także cyberbezpieczeństwa.
Nie da się ukryć, że Fogh Rasmussen stara się nie rzucać słów na wiatr, czego dowodem może być ostatnia działalność NATO. Przedstawiciele Sojuszu z pewnością za sukces uznać mogą ostatnią decyzję rządu Pakistanu, który wyraził zgodę na ponowne otwarcie szlaku dostaw wojskowych do Afganistanu. Dostawy zablokowano w grudniu 2011 roku po tym gdy natowskie śmigłowce zaatakowała lokalny posterunek graniczny zabijając 24 pakistańskich żołnierzy.
Ciekaw jestem z kim zamierzają się bić, kogo napadać, kiedy już osiągną zamierzony cel, kiedy stworzą Światowe Wojsko. Pewnie napadną na Księżyc, lub inne Planety... To potrafią najlepiej.
OdpowiedzUsuńA tak serio - po wieleset letnim mąceniu w mózgach Braci Amerykanów, reszta Świata, ten problem już, na szczęście, dostrzega i jestem pewien, że odpowiednio zareaguje. Budzimy się i nie damy zmienić nazwy naszej Planety na ORW'E'ARTH!
Pozdrawiam jak zwykle serdecznie - cogito.
Wchodzę pierwszy raz na tego bloga i na pierwszy rzut oka wydaje się on bardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuńCo do tematu.
Taka jest rola Rasmussena,który działa pod dyktando globalnych bankierów.
Rządy powinny działać w interesie narodowym,jak to robi Orban,bo globalizacja prowadzi do skutków,które są na rękę tylko tej światowej elicie.
Ale władze państw w większości są skontrolowane i są tylko marionetkami.
Pilot6
Witam, mam nadzieję, że spodoba się również treść bloga. Jeśli chodzi o cel działania rządów, to często zależy to również od tego czy mówimy o państwie narodowym czy też nie, z pewnością jednak powinny one działać wg tych zasad, do których zostały powołane a nie wbrew nim.
UsuńPolecam każdemu książkę "wojna o pieniądz" której autorem jest Song Hongbing, wskazuje bardzo dużo od strony finansowej na problemy o których tutaj jest sporo informacji. Co do artykułu , to nie wiem rzecz jasna owe NATO nie jest niczym innym jak hegemonia USA , której przecież nikt rozsądny nie chce jak i każdego innego imperializmu.
OdpowiedzUsuń