Cyber Korpus (Cyber Corps) to unikatowy dwuletni program na Uniwersytecie w Tulsa, który uczy jak zostać prawdziwym szpiegiem i hakerem w cyberprzestrzeni. Studenci uczą się m.in. wykorzystywania nowoczesnych urządzeń śledzących, fałszowania informacji na Facebooku, z sukcesem piszą także zaawansowane wirusy komputerowe.
fot. rawstory.com |
Absolwenci Cyber Corps bez większych problemów znajdują zatrudnienie w CIA oraz Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Pentagonu, która koordynuje amerykański program szpiegostwa cyfrowego. Najbardziej utalentowani trafiają także na wysokie stanowiska w FBI, NASA oraz do Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Pentagon przeznacza rocznie ponad 3 miliardy dolarów dla bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni. Według anonimowych źródeł znaczna część tych środków trafia na kształcenie nowych adeptów hakingu i szpiegostwa w sieci. Mogą potwierdzać to niedawne słowa Sekretarz Obrony Leona Panetty, który ostrzegł w przemówieniu, że "cyber-atak terrorystyczny mógłby sparaliżować naród. Ameryka potrzebuje coraz większej rzeszy specjalistów do walki z rosnącym zagrożeniem".
Sujeet Shenoi, naturalizowany obywatel z Indii, który założył cyber program na Uniwersytecie w Tulsie, nie ukrywa bezpośrednich relacji uczelni z CIA oraz Departamentem Bezpieczeństwa Wewnętrznego już na poziomie kształcenia przyszłych hakerów. Każdy student jest przypisany do specjalnego laboratorium policyjnego i na bieżąco pomaga rozwiązywać aktualne zagrożenia w sieci we współpracy ze służbami bezpieczeństwa.
Aby zostać przyjętym do specjalnego korpusu trzeba być obywatelem USA. Potencjalny kandydat musi być także zdolny do uzyskania dostępu do dokumentów z klauzulą "ściśle tajne" lub wyższej.
Czy Waszym zdaniem tego typu szkoły mają przyszłość? Czy hakingu może nauczyć się każdy?
ciekawy pomysl;) moze otworzmy taki oddzial na polskim uniwersytecie;D
OdpowiedzUsuńMoże jakaś politechnika będzie zainteresowana takim kierunkiem?;)
Usuńprogram cyber corps na stronie uniwersytetu, ciekawy pomysl na biznes:
OdpowiedzUsuńhttp://www.utulsa.edu/cybercorps
Jak widać haking i cyber-szpiegostwo zaczynają być wolnym zawodem, którego każdy może się nauczyć. Takie oczekiwania stawia przed nami (a właściwie i przed rządami państw) rozwój Internetu. Dziś informacja i przewaga w sieci otwierają wręcz nieograniczone możliwości.
OdpowiedzUsuńParanoja, za pieniądz mozna juz nie absoltnue wszystko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Adam Z.