czwartek, 17 stycznia 2013

Niemcy ściągają do kraju swoje rezerwy złota. Czy czegoś się boją?

3400 ton złota o wartości ponad 150 miliardów euro do 2020 roku ma być przechowywanych wyłącznie przez Bundesbank (Niemiecki Bank Federalny). Obecnie dwie trzecie niemieckich rezerw złota znajduje się za granicą, głównie w Londynie, Paryżu i Nowym Jorku. Bundesbank rozpoczyna właśnie akcję sprowadzania swoich rezerw do Frankfurtu. Skąd ten pośpiech?

fot. theaustralian.com.au
Znaczna część niemieckich rezerw złota z powodów historycznych przechowywana jest obecnie za granicą, przede wszystkim w amerykańskim Banku Rezerw Federalnych. Niemieckie rezerwy trafiły do zagranicznych banków jeszcze w latach 50. i 60. ubiegłego wieku. Republika Federalna w czasie zimnej wojny i podziału Niemiec ze względów bezpieczeństwa rozdzieliła złoto w różnych krajach partnerskich.

Rezerwy złota znajdujące się dziś w Nowym Jorku będą stopniowo zmniejszone o 300 ton, jednak licząca 374 tony rezerwa znajdująca się w Paryżu zostanie całkowicie zlikwidowana. Obecnie w Nowym Jorku znajduje się 45% wszystkich niemieckich rezerw złota, w Banku Anglii w Londynie 13%, z kolei w Paryżu 11%. 

Rezerwy niemieckiego złota na świecie.
(fot. qz.com)
Specjaliści podkreślają, że niemieckie rezerwy przechowywane w skarbcach w obcym kraju nigdy nie zostały poddane kontroli co do ich składu fizycznego i autentyczności. Na decyzję o ściągnięciu złota do kraju miał mieć wpływ także Federalny Urząd Kontroli, który skrytykował niechlujstwa obsługi Bundesbanku w zakresie niemieckiego złota za granicą. Swoje stanowisko wyraźnie pokazywała także niemiecka opinia publiczna, która żądała sprowadzenia złota do Niemiec.

Z wiadomych powodów bezpieczeństwa przedstawiciele banku nie podali dokładnego czasu ani sposobu przetransportowania złota. 

Czy Waszym zdaniem to faktyczne powody tak radykalnego i szybkiego działania? Czy niemieckie władze mogą obawiać się czegoś innego?



11 komentarzy:

  1. złoto znowu wraca do gry;) jak nie wiadomo do czego, to najlepiej uciekać do złota. Angela już o tym wie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. może niemcy wiedzą coś o czym my nie wiemy..

    OdpowiedzUsuń
  3. No, to się zacznie balet pod tytułem Fort Knox. Jeżeli to prawda (a na pewno tak jest), co pisał Pan kiedyś, Panie Orwellsky, to amerykanie będą musieli odpowiedzieć na bardzo, bardzo trudne pytania. Z prostych obliczeń wynika, że jest u nich około 1500 ton złota. I nie wiadomo jak się dalej potoczą dzieje w czasach, kiedy 'Bogiem' jest złoto i mamona.
    Żyjemy chyba w najbardziej ciekawych czasach Ery Nowożytnej. Bardzo zastanawia mnie co wymyślą na ten temat etatowi 'myśliciele' od wszelkiej manipulacji. Chyba, że amerykanie przewidując zbliżające się pytania o złoto m.in. zabrali się za przejmowanie takich państw jak Libia, która na 100% została go pozbawiona, a gdzie poszło to złoto libijskie, nie warto nawet się zastanawiać, bo odpowiedź jest tak prosta jak 2+2=4.
    Pozdrawiam serdecznie cogito.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak, zachęcam do przeczytania artykułu na ten temat:

      http://orwellsky.blogspot.com/2011/06/tajemnicze-zaginiecie-amerykanskiego.html

      Usuń
  4. Ciekawy film dokumentalny zbliżony do tematu -

    http://www.youtube.com/watch?v=Ukp8jg14zpM

    OdpowiedzUsuń
  5. A do nas nie sprowadzą naszego bo nie mamy takiego skarbca. Tak przynajmniej mówili w PR1. Pewnie nigdy nie wróci...
    xxx

    OdpowiedzUsuń
  6. Dlaczego do 2020 ? Bo amerykanie tego złota nie mają. Była już afera ze sprzedażą chinom złota podrobionego wolframem, są filmiki z Niemiec gdzie tnie się amerykańskie złote sztabki i w środku jest wolfram.
    Niemcy dali czas amerykanom na zgromadzenie tego złota.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem tutaj pierwszy raz, ale już wiem, że będą zaglądał codziennie. Szacunek za taki blog i artykuły!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszę się, że blog przypadł Panu do gustu;) Zapraszamy do codziennego zaglądania i komentowania tekstów;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nic w tym dziwnego. USA stoi nad przepaścią i kto jak kto, ale Pani Kanclerz dobrze o tym wie. A ponieważ jest to myśląca i zapobiegliwa osóbka to wie, że na kryzys dobrze stać własnym kruszcem. I to za nim Stany runą. I tak się też jakoś szczęśliwie składa, że główny bank europejski jest we Frankfurcie. Więc jeżeli UE dupnie to cała ... poza Niemcami.

    Ja też jestem pierwszy raz i już dałam sobie blog do zakładek, żeby go często odwiedzać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. tyle ton zlota maja Niemcy? ciekawe czy pochodzenie tego zlota jest znane

    OdpowiedzUsuń

Podziel się swoimi uwagami

- See more at: http://pomocnicy.blogspot.com/2013/04/jak-dodac-informacje-o-ciasteczkach-do.html#sthash.uAMCuvtT.dpuf