Było tylko kwestią czasu, kiedy człowiek sięgnie po przeogromne bogactwa, jakie kryją w swych wnętrzach planetoidy. W celu asteroidalnych odwiertów powołano w ostatnich dniach przedsiębiorstwo górnictwa kosmicznego Deep Space Industries z siedzibą w Santa Monica (Kalifornia). Rzeczywiście wyglądać to może jak fikcja naukowa, jednak naukowcy sugerują, że "kosmiczne górnictwo" jest jak najbardziej realne.
 |
| fot. wired.com |
Pierwsze badania rozpoznawcze planetoid planowane są na 2015 r. W kosmos polecieć ma wtedy mała, ważąca zaledwie 25 kg sonda Firefly, której misja ma potrwać od 2 do 6 miesięcy. Amerykańska firma chce docelowo pozyskiwać z asteroidów paliwo i surowce do produkcji komponentów potrzebnych do produkcji satelitów krążących po ziemskiej orbicie. Połowę kosztów przedsięwzięcia pokryje rząd i kontrakty badawcze, drugą połowę zasilą reklama, sponsoring i przedsięwzięcia marketingowe.
Jak podkreślają eksperci, problemem "kosmicznej eksploatacji" są wielkie odległości między planetoidami, co znacznie zwiększa koszta ich eksploatacji. Dlatego ludzie zamiast budować kopalnie rozrzucone po całym pasie planetoid najprawdopodobniej „zepchną” te najbardziej perspektywiczne w okolice większych obiektów, na których powstanie podstawowa infrastruktura potrzebna do funkcjonowania kopalni. Niektórzy badacze dodają, że wystarczyłoby zamontować na wybranych obiektach żagle słoneczne i sterować ich ustawieniem aż do osiągnięcia zadowalających rezultatów.
Mimo ogromnych kosztów finansowych i organizacyjnych, kosmiczne odwierty mogą okazać się bardzo użyteczne. Na przykład planetoida Psyhe zawiera 10 do potęgi 20-stej kg niklu, co jak sugeruje NASA powinno wystarczyć całej ludzkości na kilka milionów lat (!). Kosmiczne zasoby takie jak złoto, platyna, iryd, osm, rod czy ruten mogłyby zostać wykorzystane kiedy największe złoża na Ziemii zostaną już wyeksploatowane (co jak sugerują agencje rządowe w zasadzie może nastąpić nawet za 60 lat).
Obecnie jako ludzkość nie posiadamy żadnych regulacji prawnych dotyczących planetoid. Do kogo Waszym zdaniem one należą? Kto pierwszy ten lepszy? Najwyraźniej na naszych oczach rozpoczyna się właśnie "wyścig o kosmos" i jego sukcesywna kolonizacja.
USA planowała lot w kosmos po paliwo do rakiet - 1He. Hel ponoć jest na księżycu.
OdpowiedzUsuńNatomiast 3He... w Polsce.
http://www.youtube.com/watch?v=dPcNUfgMBt0
Złoża suwalskie.. temat tabu.
Niezmiernie cenna jest także woda (w postaci zmarzliny) ukryta w pęknięciach planetoidów. Być może był to kolejny impuls dla organizatorów przedsięwzięcia.
Usuńszkoda tylko, że biedniejsze kraje moge sie conajwyzej przyglądać.. USA, Chiny i Rosja zgarną cały kosmos..
OdpowiedzUsuńprojekt jest niezmiernie ciekawy. wiele osob i instytucji zapowiadalo juz tego typu dzialania wczesniej. mam nadzieje, ze te beda skuteczne, trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńDziękuję za nagrodę ksiązkową wygraną w ostatnim konkursie - dopiero dziś odebrałem po podwójnym awizo;) trzymam kciuki za dalsze sukcesy i gratuluję świetnego bloga: wizualnie i merytorycznie rewelka;) z żoną czytamy codzinnie;)wszystkiego dobrego Panie Viktorze!;) AT
OdpowiedzUsuńDziękuję za niezmiernie miłego słowa, jak zawsze działają budująco;) Jak widać warto brać udział w naszym konkursie, przypominam, że najbliższe losowanie już 15 lutego;)
Usuń