wtorek, 22 października 2013

NSA ujawnione - Francja i Meksyk na podsłuchu

Amerykańska agencja szpiegowała obywateli Francji i Meksyku, włamano się nawet na prywatną skrzynkę mailową prezydenta tego drugiego państwa.

Jak donosi francuska gazeta Le Monde, pracownicy US National Security Agency (Narodowa Agencja Bezpieczeństwa - NSA) zajmowali się śledzeniem aktywności w sieci wielu osób nie mających nic wspólnego z terroryzmem za to zajmujących wysokie pozycje w polityce, mediach czy w biznesie. Nie jest to co prawda pierwsze doniesienie na temat działalności tej instytucji, podejrzenia, że NSA szpieguje obywateli innych państw były wielokrotnie powtarzane za pośrednictwem wszelkiej maści alternatywnych mediów. Teraz jednak sprawą zainteresowały się również media tak zwanego "głównego" nurtu. 

Według francuskiego dziennika tylko na przełomie grudnia 2012 i stycznia 2013 agencja zgromadziła dane blisko 70 milionów rozmów przeprowadzonych przez francuskich obywateli. Wkrótce podobne sensacje opublikował również niemiecki Der Spiegel, który poinformował o przechwytywaniu wewnętrznych e-maili wysyłanych między członkami rządu Meksyku, w tym prezydenta Peña Nieto. Sprawa publikacji spotkała się z resztą z ostrą reakcją meksykańskiego rządu, który oświadczył, że sprawa wpłynie poważnie na wzajemne stosunki między obydwoma państwami. Według Der Spiegel NSA śledziła meksykańską pocztę przez lata.

NSA jest obecnie najpotężniejszą (znaną opinii publicznej) organizacją wywiadowczą zajmującą się śledzeniem i gromadzeniem danych na temat ludzi na całym świecie. Oficjalnie ma ona służyć walce z terroryzmem i wyszukiwaniem osób, które mogą w przyszłości stać się potencjalnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa publicznego, jak jednak pokazuje praktyka profil działalności organizacji jest znacznie dalszy od zamierzonych.

A my? Czy mamy już swoje "teczki" w NSA?
 
 



4 komentarze:

  1. To w takim razie "kamyk do ogródka":
    http://argumentiru.com/society/2013/10/292402 (orginał)
    http://3rm.info/40192-fsb-zhelaet-znat-chem-rossiyane-zanimayutsya-v-internete.html (trochę szersza wersja ros.)
    i tłumaczenie polskie:
    http://wolna-polska.pl/wiadomosci/putinowska-fsb-przykreca-srube-2013-10?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=putinowska-fsb-przykreca-srube

    Dla mnie fascynujące jest to publiczne "oburzenie" mediów głównego nurtu, skoro istnieją domniemania (raczej pewniki ale chciałem być delikatny) o jednym światowym ośrodku władzy.

    xxx

    OdpowiedzUsuń
  2. Ps:
    A tu amerykańska reakcja na opisane w artykule reakcje międzynarodowe(?):
    http://polish.ruvr.ru/2013_10_22/Obama-USA-zrewiduja-metody-zbierania-informacji-wywiadowczej/

    Amerykanie "zrewidują metody pozyskiwania materiałów wywiadowczych" pewnie tak, że trudniej będzie je wykryć zakładając oczywiście, że informacje o informacjach wywiadowczych nie należą do "kontrolowanych przecieków". Jeśli jednak był to "kontrolowany przeciek" trzeba by było zadać sobie pytanie: o co chodzi w tej grze? Jaki jest cel długofalowy?

    xxx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na XXX zawsze można polegać jeśli chodzi o ciekawe materiały, wielkie dzięki, wykorzystam na pewno!

      Usuń
    2. @VO
      :) Staram się ale to oczywiście tak bez mojej "wiedzy i zgody". :))))))))))))))))

      Ale przy okazji mam pytania dwa (choć nie na temat poruszany w dzisiejszym artykule), bo mnie to zastanawia nieco...
      Oglądałem parę dni temu symulację komputerową przedstawianą przez p. Maciarewicza i ponieważ nie spotkałem się z głosami kwestionującymi prawdziwość owej "układanki" ("GW" nie czytam więc nie wiem co tam kombinują), choć głosy twierdzące, że słaba ta symulacja to i owszem czytałem, to chciałbym wiedzieć:
      1). Jeśli nie było wybuchu lub pożaru o temperaturze umożliwiającej topienie się czy wręcz parowanie metalu, to co się stało z 2/5 kadłuba samolotu biorąc pod uwagę, że spadł w całości? Samo uderzenie o ziemię nie powoduje rozpadu samolotu na centymetrowe części. W przypadku pożaru o tak wysokich temperaturach zwłoki byłyby zwęglone. Wybuch nie musi wiązać się z pożarem.
      2). Dlaczego przednia część samolotu przemieszczała się bez obrotu lub z obrotem 360 stopni a tylna część z obrotem 180 stopni? Czyżby zderzenie skrzydła z brzozą spowodowało rozerwanie kadłuba na dwie części? W tym przypadku określenie "pancerna brzoza" to za mało. To już by był cały "bunkier brzozowy". Ze zbrojeniem oczywiście.

      xxx


      Usuń

Podziel się swoimi uwagami

- See more at: http://pomocnicy.blogspot.com/2013/04/jak-dodac-informacje-o-ciasteczkach-do.html#sthash.uAMCuvtT.dpuf