Polska pretenduje do zastąpienia Niemiec jako partnera dla USA w Europie. Obecna nieufność wobec Berlina amerykańskich urzędników, może spowodować duże zmiany dla naszego kraju.
Ścisła militarna współpraca Polski i USA ma na celu osłabienie wpływów Rosji na terenie Europy, "opanowanie" wielu strategicznych celów.
Ogólnoeuropejska "inicjatywa trzech mórz" z 11 innymi państwami Europy Środkowej i Wschodniej idealnie współgra z antyliberalnym populizmem administracji Trumpa i stanowi kolejną strategiczną zbieżność z USA.
Paradoksalnie jednak, podczas gdy nasz kraj dąży do zwiększenia swojej narodowej suwerenności, to prawdopodobnie poświęci ją na korzyść utworzenia i przyjęcia na stałe amerykańskiej bazy wojskowej.
Polska jest nie tylko strategicznie ważna dla Niemiec, Rosji i Stanów Zjednoczonych, ale także dla Chin, będąc czołowym partnerem Pekinu w kolekcji 16 + 1 państw Europy Środkowo-Wschodniej i odpowiednio jednym z jej najważniejszych węzłów Jedwabnego Szlaku.
Paradoksalnie jednak, podczas gdy nasz kraj dąży do zwiększenia swojej narodowej suwerenności, to prawdopodobnie poświęci ją na korzyść utworzenia i przyjęcia na stałe amerykańskiej bazy wojskowej.
Polska jest nie tylko strategicznie ważna dla Niemiec, Rosji i Stanów Zjednoczonych, ale także dla Chin, będąc czołowym partnerem Pekinu w kolekcji 16 + 1 państw Europy Środkowo-Wschodniej i odpowiednio jednym z jej najważniejszych węzłów Jedwabnego Szlaku.
Chiny budują szybką kolej między stolicami Węgier i Serbii, która ma prowadzić na południe przez Bałkany, łącząc się z chińskim greckim portem w Pireusie, jednym z największych w Europie i planowanym Jedwabnym Szlakiem na Bałkanach. Projekt ten mógłby rozszerzyć się na północ przez Słowację, i do Polski, największego kraju w regionie i centrum "inicjatywy trzech mórz", która byłaby ogromną zmianą geopolityczną.
Stany Zjednoczone wyraźnie sprzeciwiałyby się nieograniczonemu rozwojowi projektu infrastruktury łączącej Chiny z UE poprzez "bałkański backdoor", ale wszelkie ewentualne zakłócenia w wojnie z Hybrydowością, które mogłyby spowodować na Bałkanach, w celu zrównoważenia tego wyniku, mogłyby zostać uniknięte. jeśli Ameryka przejmie kontrolę nad Jedwabnym Szlakiem poprzez bazę wojskową w swoim najważniejszym polskim węźle. Choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że unieważni strategiczną użyteczność tego projektu, może to być jednak jedyny sposób, w jaki USA pozwolą na jego zbudowanie, co jeśli się uda, umożliwi Polsce "zrównoważenie" między USA i Chinami.
Co ciekawe, polskie i amerykańskie interesy zbiegają się przez Jedwabny Szlak Bałkański, ponieważ ten chiński projekt może przekierować handel zachodnioeuropejsko-wschodnioazjatycki z rosyjsko-tranzytowego Eurazjatyckiego mostu lądowego i odpowiednio wzmocnić "inicjatywę trzech mórz" do tego stopnia, że mogłaby ona rzucić wyzwanie kontroli niemieckiej UE i złożyć wniosek o zdecentralizowanie bloku z powrotem do zbioru państw skupionego na suwerenności państwowej, z obecnego statusu jako bandy niemieckich kolonii neoimperialnych. Ocena wielkich strategicznych implikacji amerykańskiej bazy w Polsce prowadzi do tego, że Waszyngton zaakceptuje pewnego dnia ewentualną ekspansję chińskiego Jedwabnego Szlaku Bałkańskiego do Warszawy, co wyraźnie skutkowałoby poważnymi długoterminowymi stratami dla Niemiec i Rosji, a jednocześnie było wielkim zwycięstwem USA i Chin.
Jeśli chodzi o Polskę, jej korzyści będą w pełni zależały od tego, jak dobrze rząd może utrzymać "równowagę" między rosnącymi wpływami wojskowymi USA i przyszłym gospodarczym Chinem.