piątek, 28 lutego 2020

Nie, Koronawirus nie pochodzi z kosmosu

Oszałamiająca nowa historia z The Express w której można przeczytać, że koronawirus najprawdopodobniej przybył na Ziemię wraz z meteorytem. W rozmowie z astrobiologiem profesorem Chandrą Wickramasinghe z Buckingham Center for Astrobiology, internetowy post twierdzi, że kula ognia, która spłonęła w północnych Chinach w październiku zeszłego października, jest najbardziej prawdopodobnym źródłem, pomimo braku doniesień o meteorytach znalezionych na ziemi.


Panspermia to teoria, że ​​organizmy uwięzione w meteorytach mogą osiedlić się na planecie, na którą się zderzają, pod warunkiem, że meteoryt nie spłonie całkowicie, a organizm będzie w stanie wytrzymać warunki na ziemi. Te ekstremofile surfujące po meteorytach są teorii, że są w stanie przetrwać trudne warunki kosmiczne, coś, co do tej pory było obserwowane w tardigradach w królestwie zwierząt. Ale co z wirusami?

„Najbardziej przekonującym dowodem na to, że SARS-CoV-2 nie pochodzi z meteorytu jest to, że jest on tak blisko spokrewniony z innymi znanymi koronawirusami” - powiedział IFLScience dr Dominic Sparkes, specjalista od chorób zakaźnych. „Jest ściśle związany z wirusem SARS (zespół ostrego ostrego układu oddechowego), który spowodował wybuch na początku XXI wieku, oraz z wirusem MERS (zespół wschodnich chorób układu oddechowego), który wciąż powoduje choroby”.

Aby wirus SARS-CoV-2 pochodził z meteorytu, musiałby ewoluować w idealnym tandemie do tych znanych koronawirusów, aby dzielić tak wiele swoich cech. Meteoryty to często fragmenty asteroid, które pozostały niezmienione przez miliardy lat, więc wydawałoby się niezwykle mało prawdopodobne, aby zawieszony w trudnych warunkach kosmicznych wirus mógł ewoluować i wyglądać dokładnie tak, jak dwa lądowe koronawirusy.

Co więcej, te blisko spokrewnione koronawirusy były powiązane z przenoszeniem się z człowieka na człowieka. „Stwierdzono, że SARS jest wynikiem przeniesienia wirusa przez nietoperze na koty obywatelskie, które przeszły na ludzi, podczas gdy wiadomo, że MERS jest przenoszony na ludzi z wielbłądów” - powiedział dr Sparkes. „Dlatego o wiele mniej przeskakuje przypuszczenie, że blisko spokrewniony wirus SARS-CoV-2 został przeniesiony na ludzi w ten sam sposób.” Zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę, że miejsce pochodzenia jest powiązane z rynkiem sprzedającym mięso i tusze dzikich zwierząt.

Ale, dla argumentu, powiedzmy, że jakoś SARS-CoV-2 niezależnie ewoluował na skale w kosmosie pędzącej wokół wszechświata. Aby ten meteoryt dotarł do Chin, musiałby najpierw wejść w naszą atmosferę. Meteoryty, które nie rozpadają się na wejściu, zwykle osiągają temperaturę około 1648 ° C (1198 ° F) . Czy nasz kosmiczny patogen przetrwa tę podróż?

„Istnieją bakterie termofilne, nazwane ze względu na ich zdolność do przetrwania w wysokich temperaturach, ale zwykle te temperatury mieszczą się w zakresie 40–122 ° C (104–252 ° F) , a nie 1648 ° C ” - powiedział dr Sparkes. „Najbardziej odpornym patogenem, jaki znamy, są priony. Priony są przenoszonymi nieprawidłowo sfałdowanymi białkami, które bardzo trudno jest wyeliminować. ”

Priony powodują chorobę Creutzfeldta-Jacoba (CJD), rzadką i śmiertelną chorobę neurodegeneracyjną powodującą gwałtownie postępujące uszkodzenie mózgu. Objawy obejmują utratę pamięci, równowagi i koordynacji, a także problemy z widzeniem i mową z postępującą utratą funkcji mózgu i mobilności. Większość osób cierpiących umiera w ciągu roku od diagnozy.

Środki ostrożności podjęte w przypadku potwierdzonych przypadków CJD są takie, że nikt nigdy nie używa ponownie instrumentów używanych do wykonywania procedur medycznych z obawy, że konwencjonalna obróbka cieplna i autoklawowanie nie zadziała. „Powiedziawszy to, nasze procedury autoklawowania zwiększają ciepło do 180 ° C (356 ° F) , co jest wystarczające do zabicia wszystkich innych znanych patogenów, ale nie znacznie wyższe”, kontynuował dr Sparkes. „Myślę, że jest bardzo mało prawdopodobne, aby nawet prion przeżyłby w temperaturach powyżej 1000 ° C (1832 ° F), ponieważ prawdopodobnie denaturuje białko, ale nie jestem pewien, czy to badanie zostało wykonane”.

Brzytwa Ockhama stwierdza, że ​​bytów nie należy niepotrzebnie mnożyć, to znaczy, że badacze powinni unikać gromadzenia informacji w celu udowodnienia skomplikowanej teorii, jeśli prostsze wyjaśnienie pasuje do faktów. Wirus blisko spokrewniony z dwoma innymi wirusami rozprzestrzeniającymi się ze zwierząt na ludzi jest znacznie bardziej podatny na rozprzestrzenianie się ze zwierząt na ludzi niż z kosmosu. Prowadzenie nagłówka „Coronavirus pochodził z METEORITE” może być jednym małym krokiem dla wątpliwej gazety, ale to ogromny skok dla fałszywych wiadomości.

środa, 26 lutego 2020

Sztuczna inteligencja po raz pierwszy znajduje nowy, skuteczny antybiotyk

Sztuczna inteligencja (AI) okazała się przydatnym sprzymierzeńcem w walce z opornością na antybiotyki . Potężny antybiotyk, który jest nawet w stanie zabijać superbakterie, został odkryty dzięki algorytmowi machine learning.


Naukowcy z MIT wykorzystali nowatorski algorytm do przeszukania ogromnego cyfrowego archiwum ponad 100 milionów związków chemicznych i wykrycia tych, które byłyby w stanie zabić bakterie przy użyciu innych mechanizmów niż istniejące leki. 

Podana w czasopiśmie Cell metoda ta zwróciła uwagę na cząsteczkę, która wydaje się mieć pewne naprawdę niezwykłe właściwości antybiotyczne. 
W badaniach na myszach halicyna (tak cząsteczkę nazwali naukowcy) skutecznie zwalczała gruźlicę i lekooporne Enterobacteriaceae, rodzinę bakterii obejmującą E. coli i Salmonellę . Okazał się także niezwykle skuteczny przeciwko Clostridium difficile , „robakowi żołądka”, którym często zarażali się pacjenci szpitali i inne bakterie oporne na leki, które mogą powodować infekcje krwi, dróg moczowych i płuc. 

„Nasze podejście ujawniło tę niesamowitą cząsteczkę, która jest prawdopodobnie jednym z najpotężniejszych antybiotyków, które zostały odkryte”, James Collins, termeer profesor inżynierii medycznej i nauki w MIT Institute for Medical Engineering and Science (IMES) i Department of Biological Engineering, powiedział w oświadczeniu

Co najdziwniejsze, ten silny antybiotyk jest strukturalnie niepodobny do żadnego innego antybiotyku widzianego wcześniej. Gdyby to były tylko ludzie, jest bardzo prawdopodobne, że ten antybiotyk w ogóle nie zostałby odkryty, ponieważ wygląda tak nietypowo. 

„Ta przełomowa praca oznacza zmianę paradygmatu w odkrywaniu antybiotyków, a nawet w odkrywaniu leków bardziej ogólnie”, dodał Roy Kishony, profesor biologii i informatyki w Technion (Izraelski Instytut Technologii), który nie był zaangażowany w badanie. 

Po sukcesie halicyny zespół wrócił do bazy danych i wykorzystał algorytm AI do wykrycia większej liczby potencjalnych kandydatów. W ciągu zaledwie trzech dni zidentyfikowano 23 kandydatów, którzy byli strukturalnie niepodobni do istniejących antybiotyków i nietoksyczni dla ludzkich komórek. Późniejsze testy wykazały, że co najmniej osiem z tych cząsteczek miało właściwości przeciwbakteryjne, a dwie były szczególnie silne.

Wszyscy ci kandydaci mogą okazać się nieocenionym narzędziem do walki ze wspaniałymi lekami i infekcjami opornymi na antybiotyki. Z powodu nadużywania antybiotyków niektóre potencjalnie niebezpieczne bakterie rozwinęły oporność na leki, co czyni je niezwykle trudnymi w leczeniu. Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom szacują obecnie, że co najmniej 2,8 miliona ludzi co roku dostaje infekcję oporną na antybiotyki każdego roku w Stanach Zjednoczonych, a ponad 35 000 osób umiera z tego powodu. To trend, który nieustanie w najbliższym czasie, gdy coraz więcej bakterii zyskuje oporność na konwencjonalne leki. 

Na szczęście, jak pokazują te badania, sztuczna inteligencja może pomóc badaczom w poszerzeniu naszego arsenału antybiotyków i powstrzymanie tego problemu .

poniedziałek, 24 lutego 2020

Czy próbki koronawirusa zostały zniszczone przez Chiny, aby zatuszować epidemię?

Od wybuchu wirusa koronawirusa w Wuhan Komunistyczna Partia Chin ukrywała epidemię (do połowy stycznia) od lokalnego rządu do rządu centralnego i uchyliła się od swojej odpowiedzialności. Niedawno Caixin, pekińska grupa medialna, opublikowała szokujący raport, w którym prowincjonalna komisja ds. Zdrowia i medycyny w Hubei nakazała zniszczenie próbek koronawirusa . Wkrótce potem informacje zostały utajnione, publikacje zniknęły.


Sekwencja genów została wykryta i zgłoszona pod koniec grudnia

26 lutego Caixin opublikował szokujący artykuł zatytułowany „ Śledzenie źródła sekwencjonowania genów nowego koronawirusa ”. Źródła Caixin poinformowały GreatGameIndia pod warunkiem anonimowości, że artykuł został usunięty z powodu rosnącej presji ze strony chińskich władz. Artykuł został zarchiwizowany w Internecie, ale nawet zarchiwizowana wersja przekierowuje na stronę błędu . Raport Caixin w całości przetłumaczony na język angielski z chińskiego (znajdujący się pod powyższym linkiem).


W raporcie Caixin:


" Według stanu na 24 lutego ponad 2660 osób zmarło, a ponad 77 000 osób zdiagnozowano nowy koronawirus , nowy koronawirus podobny do SARS. Kiedy został znaleziony? Reporterzy Caixin przeprowadzili wywiady z różnych źródeł i uporządkowali odpowiednie artykuły i materiały z baz danych. Łącząc różnego rodzaju informacje, stopniowo pojawia się pełny obraz.

Artykuł Caixin stwierdził, że przed końcem grudnia ubiegłego roku było nie mniej niż 9 nieznanych zapalenia płuc. Próbki przypadków pobrano z różnych szpitali w Wuhan. Sekwencjonowanie genów wykazało, że patogenem był koronawirus podobny do SARS (podobieństwo wynosi około 80% i jest zakaźne). Te wyniki badań zostały zwrócone do szpitala i zgłoszone Komisji Zdrowia i Medycyny oraz Centrum Kontroli Chorób.

Prywatne przedsiębiorstwo w dzielnicy Huangpu w Kantonie przeanalizowało sekwencję genową wirusa 26 grudnia. Wyniki badania wykazały, że był on najbardziej podobny do koronawirusa SARS nietoperza, z ogólnym podobieństwem około 87% i podobieństwem do SARS około 81%.

Przedstawiciele firmy skontaktowali się telefonicznie ze szpitalem i CDC w dniach 27 i 28 grudnia, a nawet udali się do Wuhan, aby osobiście zgłosić wszystkie wyniki analizy do kierownictwa szpitala i CDC w dniach 29 i 30 grudnia.

Zhang Jixian, dyrektor Wydziału Medycyny Oddechowej i Opieki Krytycznej Szpitala Xinhua w prowincji Hubei, otrzymał 26 kolejnych niewyjaśnionych przypadków zapalenia płuc 26 grudnia. 27 grudnia Zhang Jixian poinformował szpital o wykryciu czterech „nieznanych wirusowych zapalenia płuc”, które zostało zgłoszone przez szpital do Jiang Han District District for Disease Control.

Od 28 do 29 grudnia szpital Xinhua leczył 3 pacjentów z rynku owoców morza w Chinach Południowych. Mieli podobne objawy wirusowego zapalenia płuc. O 13 w nocy 29 grudnia Xia Wenguang, zastępca dyrektora szpitala Xinhua, zwołał dziesięciu ekspertów w celu omówienia siedmiu przypadków. Eksperci zgodzili się, że sytuacja była niezwykła. Xia Wenguang zgłosiła się bezpośrednio do wydziału kontroli chorób w regionalnych i miejskich komitetach ds. Zdrowia.

29 grudnia lider branży Huada Gene (Shenzhen, Chiny) zakończył przypadek sekwencjonowania genów, a wyniki wykazały, że podobieństwo sekwencji wirusa i genu SARS było tak wysokie, jak 80%. 1 stycznia trzy raporty z próbnych testów firmy zostały zgłoszone do Miejskiej Komisji Zdrowia Wuhan.

30 grudnia laboratorium medyczne w Boao w Pekinie zgłosiło lekarzowi raport o pacjencie, a wynik testu brzmiał: „koronawirus SARS”.
Komisja Zdrowia i Medycyny Prowincji Hubei nakazała zniszczenie próbek przypadków koronawirusa

W raport Caixin informowano, że dopiero 9 stycznia Komunistyczna Partia Chin oficjalnie ogłosiła patogen „ nowym koronawirusem ”.

Raport zacytował również osobę z firmy zajmującej się sekwencjonowaniem genów, która ujawniła, że ​​1 stycznia 2020 r. „Otrzymał telefon od urzędnika Komisji Zdrowia i Medycyny Prowincji Hubei, informując go, że próbki przypadków nowego koronawirusa w Wuhan nie można ponownie zbadać. Próbki istniejącej sprawy muszą zostać zniszczone, a informacje o próbce nie mogą zostać ujawnione . Odpowiednie dokumenty i powiązane dane nie mogą być upublicznione. Jeśli wykryjesz go w przyszłości, musisz zgłosić się do nas. ”

Ten artykuł z Caixin został teraz usunięty, ale został szeroko rozpowszechniony za granicą i w chińskich mediach społecznościowych, przyciągając silną reakcję administracji.
Władze Pekinu ukryły epidemię

W rzeczywistości nie tylko władze prowincji Wuhan i Hubei oraz powiązane jednostki medyczne były zaangażowane w zatuszowanie koronawirusa , ale także Narodowy Komitet Zdrowia i Medycyny Komunistycznej Partii Chin, a władze chińskie ukryły epidemię.

5 stycznia Centrum Zdrowia Publicznego w Szanghaju wykryło nowego koronawirusa podobnego do SARS i zsekwencjonowało go, aby uzyskać całą sekwencję genomu wirusa. Tego samego dnia ośrodek natychmiast zgłosił się do Narodowej Komisji Zdrowia Komunistycznej Partii Chin i „zasugerował podjęcie odpowiednich środków zapobiegania i kontroli w miejscach publicznych”.



Raport stwierdza, że ​​wirus ma 89,11% homologii z koronawirusem SARS i nosi nazwę Koronawirus Wuhan-Hu-1 .

5 stycznia Centrum Zdrowia Publicznego w Szanghaju zgłosiło się do Narodowej Komisji Zdrowia Komunistycznej Partii Chin z prośbą o zapobieganie koronawirusowi

Wiele takich ogólników wewnętrznych, powiadomień i raportów z badań ostrzegających chińskie administracje wysłano w ciągu tygodni prowadzących do wybuchu, które nie tylko zostały zignorowane, ale aktywnie powstrzymane od docierania do ludzi. Skatalogowaliśmy te odkrycia w naszym badaniu naukowym na temat pochodzenia koronawirusa - pliki COVID19 - z pięciu głównych obszarów, w tym badania epidemiologicznego, porównania genów wirusów, badań nad infekcją międzygatunkową , kluczowych „gospodarzy pośrednich” oraz ustaleń dotyczących Wuhan P4 laboratorium .
Centra Wuhan for Disease Control and Prevention oraz Krajowej Komisji Zdrowia Komunistycznej Partii Chin ogłosił, że epidemia jest „zapobiegać i kontroli” do 19 stycznia, a „możliwość ograniczonej transmisji z człowieka na człowieka nie rządził na zewnątrz".

3 lutego rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Hua Chunying, powiedział, że od 3 stycznia Chińska Partia Komunistyczna powiadomiła Stany Zjednoczone o 30 informacjach o epidemii i środkach kontroli. Natychmiast po opublikowaniu uwag został zdecydowanie potępiony.

Kiedy w prasie pojawiły się wypowiedzi rzecznika chińskiego MSZ, Hua Chunyinga, natychmiast wzbudziło to gniew Chińczyków

Jednak dopiero 20 stycznia Xi Jinping i Li Keqiang po raz pierwszy wydali publiczne oświadczenia na temat zapobiegania i kontroli epidemii . Zhong Nanshan, ekspert KPCh, po raz pierwszy przyznał, że nowy koronawirus był „osobiście”.

26 stycznia Komunistyczna Partia Chin powołała grupę zadaniową ds. Zapobiegania epidemii i kontroli nad nią, której przywódcą był Li Keqiang. Minęły ponad dwa miesiące od wybuchu epidemii.

Przypadki zapalenia płuc w Wuhan zostały wykryte przez Komunistyczną Partię Chin CDC, Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób Wuhan, Komitet Zdrowia i Medycyny CPC oraz Komitet Zdrowia i Medycyny Hubei do 1 grudnia, a odpowiednie wyniki zostały opublikowane w czasopismach międzynarodowych.



Chińska Partia Komunistyczna ukrywała jednak epidemię, tłumiąc lekarzy i ludzi, którzy rozpowszechniali prawdę o epidemii, oraz rozpowszechniając fałszywą narrację, że epidemii można „zapobiec i kontrolować”, a nie „osobiście”.

Twierdzenia z raportu Caixin, że badania sekwencjonowania genów przeprowadzone przez chińską administrację wykazały, że koronawirus COVID-19 jest prawie w 80% podobny do SARS, daje dodatkową wiarygodność raportowi GreatGameIndia o tym, jak chińscy agenci Biowarfare przemycali koronawirusy SARS z Kanady i go zbroili. - Broń biologiczna koronawirusa . Ponadto kanadyjski naukowiec Frank Plummer, który otrzymał próbki koronawirusa SARS pierwszego pacjenta z Arabii Saudyjskiej, został znaleziony martwy w tajemniczych warunkach w Nairobi w Kenii w ciągu 11 dni od opublikowania naszego raportu."

piątek, 21 lutego 2020

Chiny potajemnie wysyłają broń nuklearną do Pakistanu!

Czy koronawirus jest zasłoną dymną przed operacjami, które nigdy nie powinny pojawić się w mediach? 

W dniu 12 lutego 2020 r. GreatGameIndia wydała ostrzeżenie dotyczące podejrzanej przesyłki u zachodnich wybrzeży Indii. Statek należał w zeszłym roku do chińskiej firmy żeglugowej, która znalazła się na czarnej liście Amerykanów i miejscem docelowym był Pakistanu. Dalsze dochodzenie ujawniło, że zajęta przesyłka zawierała sprzęt do wypuszczania pocisków i co sugeruje, że Chiny potajemnie wysyłały broń nuklearną do Pakistanu. Źródła wywiadu przybrzeżnego poinformowały GreatGameIndia, że przechwytywanie było oparte na wskazówkach od Amerykanów, którzy monitorowali całą flotę linii żeglugowej uważanej za front chińskiego wywiadu.
Wysyłka COSCO na czarną listę Amerykanów

We wrześniu ubiegłego roku Departament Skarbu USA umieścił na czarnej liście dwie spółki-cysterny China Ocean Shipping Company (COSCO) , wiodącej chińskiej firmy żeglugowej i logistycznej zajmującej się wysyłką irańskiej ropy. Sankcjonowano również China Concord Petroleum, Pegasus 88 Limited, Kunlun Shipping Company i Kunlun Holding Company. Sankcje pojawiły się zaledwie 11 dni po atakach dronów na serce zakładu ARAMCO produkującego ropę naftową w Arabii Saudyjskiej, który Waszyngton obwinił Iran.

Administracja Trumpa śledziła ruch tankowców powiązanych z Bank of Kunlun, spółką zależną największego chińskiego przedsiębiorstwa naftowego China National Petroleum Corporation, pośród sygnałów, że statki pomagają w transporcie irańskiej ropy do Chin, pomimo amerykańskich sankcji wobec Teheranu .

Posunięcie to wywołało fale uderzeniowe na rynkach, zakłócając globalny handel morski, powodując utratę dziesiątek supertankerów dla handlowców energetycznych, w tym Indian Oil Corporation, którego zarejestrowany tankowiec Da Yuan Hu podnoszący 145 000 ton meksykańskiego oleju Isthumus do portu Paradip we wschodnich Indiach został zatrzymany z Cape Town zatrzymując się jego podróż do Dos Bocas Port Mexico z portu w Singapurze.

W dniu 31 stycznia 2020 r. Sankcje nałożone na jedną z dwóch jednostek COSCO Shipping zostały zniesione po rozmowach handlowych „fazy pierwszej” z Chińczykami w celu zrównoważenia rynku „bez niszczenia handlu światowego”. Amerykanie mają nadzieję, że sankcje ograniczą również program rakiet balistycznych Teheranu i wpływy na Bliskim Wschodzie. Ostatnie wydarzenia na wybrzeżu Indii zmusiłyby amerykańskich analityków do myślenia inaczej.
Wojskowe samoloty startujące w tajemniczy sposób lądują w Indiach

W grudniu ubiegłego roku dwa samoloty wojskowe wypuszczające sprzęt wspomagający start odrzutowców z pokładu przeznaczonego dla „Royal Saudi Land Forces” nielegalnie wylądowały w prywatnym porcie w dzielnicy Kutch w Gujarat przez Pakistan, wysyłając siły bezpieczeństwa w zawroty głowy.

Źródła bezpieczeństwa podały, że wojskowe urządzenia do startu samolotów znalezione w porcie Mundra zostały wyprodukowane tylko przez dwóch gigantów korporacyjnych, Boeinga (z siedzibą w USA) i Airbusa (z siedzibą w Europie).

Podczas pierwszej kontroli urzędnicy celni zdali sobie sprawę, że list przewozowy uzyskany od spedytora wyraźnie stwierdził, że odbiorcą były „Królewskie Siły Ziemskie Arabii Saudyjskiej”, a sprzęt miał dotrzeć do: „Prince Sultan Road, HWY 156 Jizan Arabia Saudyjska”.

Najbardziej zagadkowe było to, że Saudyjczycy nie mają lotniskowca w swojej flocie, a dyplomaci w ambasadzie Arabii Saudyjskiej unikali jakichkolwiek komentarzy. Problem został wyciszony. Jednak jeszcze dwa miesiące później przechwycono kolejną podejrzaną przesyłkę, która ujawniła całą fabułę.
Chiny potajemnie wysyłają broń nuklearną do Pakistanu



środa, 19 lutego 2020

10 plag, które jednocześnie uderzają w naszą planetę



Problemy niemalże globalne, klęski żywiołowe obecnie są jednym z najważniejszych tematów. Zaczynając od niektórych regionów Afryki,  niszczone przez plage szarańczy, niezwykłe burze dezorientują meteorologów, trzęsienie ziemi i aktywność wulkaniczna rosną, a na świecie rozprzestrzenia się pięć bardzo niebezpiecznych chorób. Poniżesz przeczytacie listę najbardziej przerażających zjawisk/klęsk jakie obecnie mają miejsce. A to dopiero początek roku...


1 Armie Szarańczy 

Olbrzymie roje szarańczy pochłaniają całe farmy w Afryce w zaledwie 30 sekund . Te roje rozprzestrzeniają się również na Bliski Wschód, a teraz dowiedzieliśmy się , że nawet dotarły do ​​Chin.
Gigantyczny rój szarańczy, który należy do zarazy, która spustoszyła miliony akrów upraw w całej Afryce Wschodniej, został zauważony aż przy granicy z Chinami. Miliardy owadów zniszczyły zapasy żywności w Kenii, Somalii i Etiopii, co było określane jako najgorsza plaga od dziesięcioleci.

2 Niezwykłe wzorce pogodowe

Pogoda szaleje. Pamiętam gdy jeszcze 10 lat temu na termometrach w Polsce w niektórych regionach było 27 kresek poniżej zera. Dzisiaj? No cóż, w ciągu dnia 12 stopni na plusie. 
W ciągu ostatnich dni na świecie obserwowanych jest wiele anomalii pogodowych.  Dotychczasowy rekordowy podmuch wiatru o prędkości 209 km / h uderzył w Calfiornię, Sydney dosłownie "tonie" gwałtowne burze zmuszają ludzi do ucieczki przed żywiołem. Sydney pogrążyła się w chaosie przez niszczycielską burzę, zmuszając do masowych ewakuacji, pozostawiając 150 000 domów bez prądu. W weekend burza rzuciła na miasto 400 mm deszczu, co spowodowało chaos dla osób dojeżdżających do pracy, w poniedziałek rano z zablokowanymi drogami, odwołanymi promami i pociągami, które doznały poważnych opóźnień w całej sieci.

3 Bezprecedensowa powódź 

Obecnie widzimy niezwykłe powodzie na całym świecie, a powódź, która w tej chwili dewastuje południowe Stany Zjednoczone, nazywa się „bezprecedensową”. W Jackson w stanie Missisipi setki mieszkańców albo oglądało powódź swoich domów w weekend, albo martwiło się, że ich dom zostanie wkrótce zalany, gdy Pearl River osiągnie szczyt w poniedziałek na wysokości 36,8 stóp, co stanowi trzeci najwyższy poziom w historii - za 1979 i 1983 r. Nazywając Jackson powodzią „historyczną” i „bezprecedensową”, gubernator Mississippi Tate Reeves powiedział na niedzielnej konferencji prasowej, że „nie spodziewamy się, że sytuacja ta wkrótce się skończy. Upłyną dni, zanim wyjdziemy z lasu i wody opadną. ”


4 Trzęsienia ziemi - 

Duże trzęsienia ziemi zdarzają się obecnie znacznie częściej niż nam się wydaje. Ciężko jest jed wszystkie wymienić!Podam kilka przykładów: trzęsienie ziemi o wielkość 7,7 w skali Richtera, miało miejsce niedawno na wybrzeżu Jamajki. Trzęsienie ziemi o sile 7,7 uderzyło we wtorek około 80 mil od Jamajki, wstrząsając ludźmi na Karaibach i tak daleko jak Miami. Tsunami o długości 0,4 stopy odnotowano na Kajmanach w George Town, ale nie zaobserwowano tsunami w Port Royal na Jamajce ani w Puerto Plata na Dominikanie.


5 Niezwykłe wybuchy wulkanów 

Aktywność sejsmiczna rośnie na całym świecie, aw ciągu ostatnich kilku miesięcy widzieliśmy wulkany na całym świecie wybuchające jak petardy. Jedną z najbardziej zauważalnych erupcji, które widzieliśmy w ostatnich dniach, była najpotężniejsza erupcja Góry Merapi od 90 lat

Jeden z najbardziej aktywnych wulkanów w Indonezji, góra Merapi, właśnie doświadczył swojej największej erupcji od 1930 roku! Erupcja podobno miała miejsce w czwartek i została uchwycona na wideo pokazującym potężną erupcję, w którym krater eksplodował i wystrzelił lawę i popiół około 2000 metrów w powietrze, zmuszając lokalnych mieszkańców do pozostania poza wyznaczoną strefą zakazu ruchu 3 km (1,8 mili) od krateru.

6 Koronawirus  

Nie trzeba dodawać, że epidemia koronawirusa w Chinach zyskuje więcej nagłówków niż cokolwiek innego na tej liście. Liczba ta wciąż rośnie, a wielu spekuluje, że może to stać się najgorszą globalną pandemią od hiszpańskiej pandemii grypy z 1918 r. W desperackiej próbie powstrzymania się przed ujawnieniem prawdy, Światowa Organizacja Zdrowia zwraca się do największych firm społecznościowych cenzurować użytkowników.
Światowa Organizacja Zdrowia przeprowadziła rozmowy z gigantami technologicznymi, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się „dezinformacji” koronawirusa, mimo że niektóre rzeczy, które kiedyś nazywano „dezinformacją”, okazały się prawdą.

Spotkanie zostało zorganizowane przez WHO, ale zostało poprowadzone przez Facebooka w kampusie Menlo Park w Kalifornii. Wśród uczestników byli przedstawiciele Amazon, Twilio, Dropbox, Google, Verizon, Salesforce, Twitter, YouTube, Airbnb, Kinsa i Mapbox.

7 Afrykański pomór świń 


„Pig Ebola” zlikwidowała już miliony miliony świń w Chinach, a teraz rozprzestrzeniła się na ponad 40 innych krajów. Cena wieprzowiny w Chinach rośnie niesamowicie szybko i aby zaspokoić popyt, Chińczycy coraz częściej importują wieprzowinę ze źródeł amerykańskich
Tyson Foods Inc. twierdzi, że dopiero zaczyna zauważać korzyści z wybuchu afrykańskiego pomoru świń w Chinach, który obejmuje 600% wzrost zamówień wieprzowych do Chin w pierwszym kwartale fiskalnym.


8 Świńska grypa H1N1 -

 W przeciwieństwie do afrykańskiego pomoru świń, świńska grypa H1N1 może zabijać ludzi. W rzeczywistości zabił już więcej osób poza Chinami niż epidemia koronawirusa. Na przykład 13 osób na Tajwanie zmarło na wirusa w ciągu ostatniego tygodnia
Obecnie wirus H1N1 po raz kolejny stanowi ogromne zagrożenie. Wirus ten jest wysoce zaraźliwy i wiadomo, że rozprzestrzenia się z człowieka na człowieka. Jest to szczególnie niebezpieczne dla osób z upośledzonym układem odpornościowym, takich jak osoby cierpiące na przewlekłe schorzenia.

9 Ptasia grypa H5N1 - 

Ta odmiana ptasiej grypy wywołała ogromne przerażenie na świecie wiele lat temu, a teraz przeżywa oszałamiający odrodzenie. Do tej pory Chiny zabito tysiące kurczaków , a eksperci ostrzegają, że ta epidemia może dopiero się zaczynać…
Według doniesień South China Morning Post Chiny mają również do czynienia z wybuchem śmiertelnej grypy ptaków H5N1 u kurcząt w prowincji Hunan, obszarze graniczącym z prowincją, w której pojawił się koronawirus.

Według oświadczenia chińskiego Ministerstwa Rolnictwa i Obszarów Wiejskich od 1 lutego lokalne władze zabiły 17 828 drobiu po wybuchu H5NI.

10 Ptasia grypa H5N8 

Odmiana ta różni się od ptasiej grypy H5N1, ale wielu uważa, że stanowi jeszcze większe zagrożenie. Zaczęło pojawiać się w wielu miejscach na całym świecie, a eksperci byli naprawdę zaskoczeni, gdy ostatnio pojawiły się przypadki w Niemczech
Niemcy zgłosiły wybuch wysoce zjadliwego wirusa ptasiej grypy H5N8 na podwórku w południowo-zachodniej części kraju, podała w poniedziałek Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt (OIE). 
Wirus zabił 44 ptaki ze stada 69 w Bretzfeld, w regionie Badenia-Wirtembergia, powiedział OIE z siedzibą w Paryżu, powołując się na raport niemieckiego ministerstwa żywności i rolnictwa.


Czy ktokolwiek z was pamięta moment, w którym naraz dotknął nas kryzys po kryzysie?


Rok 2020 z pewnością rozpoczął się z wielkim hukiem i wielu spodziewa się, że globalne wydarzenia będą nadal przyspieszać.



poniedziałek, 17 lutego 2020

Pijąc piwo walczysz ze zmianą klimatu!

Airthena - rewolucyjna technologia wychwytywania CO 2 z otaczającego powietrza w celu wykorzystania jako gazu lub do konwersji na czysty, granulowany suchy lód do zastosowań przemysłowych, komercyjnych i domowych. Jednym z jego prawdopodobnych zastosowań jest wytwarzanie piwa, a technologia może być punktem wyjścia dla technologii o wiele większej.


Airthena wykorzystuje moc struktur metalowo-organicznych (MOF), sieci, których otwory można dostroić, aby wychwytywać określony gaz nawet przy niskich stężeniach. Dziesięć lat temu naukowcy byli podekscytowani możliwością gromadzenia dwutlenku węgla uwalnianego podczas produkcji energii elektrycznej, aby mógł on być przechowywany pod ziemią zamiast zwiększać globalne ocieplenie. Dzisiaj, gdy paliwa kopalne walczą o konkurencję cenową z malejącymi kosztami wiatru i słońca, wygląda to mniej ekonomicznie, ale dr Aaron Thornton z australijskiego CSIRO uważa, że ​​ta sama technologia może chłodzić świat na inne sposoby.

Poza wytwarzaniem napojów gazowanych dwutlenek węgla służy do czyszczenia przemysłowego, a pierwsza Airthena będzie karmić pomidory hydroponiczne. Niektóre z tych CO 2 jest wytwarzane przez drożdże w procesie produkcji piwa, a niektóre obecnie zbierane z elektrowni lub fabrycznych amoniak odpadów. Jednak w Australii niektóre są celowo wydobywane lub z miejscowego spalania metanu, co powoduje jego uwolnienie do atmosfery po spożyciu napojów szkodliwych dla planety.

Co więcej, Thornton powiedział IFLScience, nawet jeśli wychwytuje się węgiel, który i tak zostałby uwolniony, „w transporcie jest dużo energii”, co jest szczególnie dużym problemem w krajach rozproszonych, takich jak Australia, w których wychwytywanie na dużą skalę występuje tylko w kilku przypadkach. strony. Problemy te dotknęły znacznie mniejszych użytkowników CO 2, takich jak minibrowary niż duże. Rejestrując dwie tony rocznie bez potrzeby zajmowania dużo miejsca, Airthena dobrze pasowała na ten rynek.

„Ponieważ do pracy wymaga tylko powietrza i energii elektrycznej, Airthena oferuje opłacalną, wydajną i przyjazną dla środowiska opcję recyklingu CO 2 do wykorzystania na miejscu, na żądanie”, powiedział Thornton w oświadczeniu .

Chociaż jest to lepsze dla środowiska niż spożywanie napojów wytwarzanych z dwutlenku węgla z innych źródeł, Thornton z łatwością przyznaje, że klienci wydychają gaz, zamiast go sekwestrować. Piwo wytworzone w ten sposób nie wpływa bezpośrednio na środowisko w porównaniu do picia wody z kranu.

Jednak efekty pośrednie są czymś innym. Początkowo drogie nowe technologie potrzebują niszy, aby zacząć. Kiedy już znajdą taki - jak panele słoneczne na satelitach lub telefony komórkowe dla maklerów giełdowych z początku lat 90. - lepsza produkcja i ekonomia skali obniżają koszty, dopóki szersze zastosowania nie staną się opłacalne.

Jeśli oszczędności transportowe przekonają niektórych browarów do zainstalowania Airtheny, może to być punkt wejścia, którego potrzebuje technologia. Inni użytkownicy CO 2 , na przykład puby, które używają gazu, aby zmusić piwo z beczki do bicia, są często jeszcze bardziej odległe. Pewnego dnia bardziej zaawansowana Airthena może sprawić, że usuwanie dwutlenku węgla z atmosfery na dużą skalę stanie się opłacalne.



czwartek, 13 lutego 2020

USA grożą, że wyrejestrują afrykański program kontroli chorób nad chińskimi wpływami

Stany Zjednoczone zagroziły wycofaniem środków na program zwalczania chorób w Afryce, jeśli Unia Afrykańska zdecyduje się zaakceptować ofertę Chin dotyczącą budowy nowej siedziby programu. Spór podkreśla rosnącą konkurencję między Waszyngtonem a Pekinem o kontrolę polityczną w Afryce i stawia Unię Afrykańską w centrum trudnego dylematu.


Kłótnia dotyczy Afrykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorób lub Africa CDC, sieci pięciu biomedycznych ośrodków badawczych zlokalizowanych w Zambii, Kenii, Gabonie, Nigerii i Egipcie. Sieć powstała w 2017 r. W odpowiedzi na wybuch epidemii wirusa Ebola w zachodniej Afryce. Jego misją jest gromadzenie danych, które mogą pomóc w monitorowaniu i powstrzymywaniu epidemii chorób i innych kryzysów zdrowotnych na całym kontynencie. Centralny węzeł sieci znajduje się w siedzibie Unii Afrykańskiej w Addis Abebie w Etiopii.

Africa CDC jest inicjatywą Unii Afrykańskiej, ale jest częściowo finansowana przez kraje i organy zewnętrzne, w tym Chiny, Stany Zjednoczone i Bank Światowy. Waszyngton wsparł powstanie Africa CDC darowizną w wysokości 14 milionów dolarów oraz propozycją wypłaty pensji dyrektorowi projektu, a także skierował naukowców do pracy z amerykańskiego CDC. Jednak Stany Zjednoczone wyraziły obawy dotyczące niedawnej oferty Chin podwojenia finansowania Afryki CDC i budowy nowej siedziby organizacji, kosztem 80 milionów dolarów. Ministrowie spraw zagranicznych z 55 państw Unii Afrykańskiej zaczęli omawiać ofertę Pekinu w czwartek podczas spotkania w Etiopii.
Niektórzy z nich kwestionują zamiary Chin. Odnoszą się do doniesień prasowych, które pojawiły się w prasie francuskiej w 2018 r., Zgodnie z którymi chińska siedziba Unii Afrykańskiej została kompleksowo „podsłuchana” przez Pekin. Według raportów 19-kondygnacyjny wieżowiec o wartości 200 milionów dolarów w stolicy Etiopii został podłączony do serwerów komputerowych, które potajemnie komunikują się z chińskimi komputerami rządowymi, bez zgody menedżerów sieci Unii Afrykańskiej.

W czwartek The Wall Street Journal zacytował anonimowego urzędnika rządowego Stanów Zjednoczonych, który powiedział, że „jeśli Chińczycy zbudują główną siedzibę [Afryki CDC], Stany Zjednoczone nie będą miały nic wspólnego” z tą organizacją. Unia Afrykańska nie odniosła się w żaden sposób do informacji z artykułu.

środa, 12 lutego 2020

Co się dzieje obecnie w Czarnobylu? Zaskakujące informacje z strefy 0

Od wielu lat regularnie prowadzone są badania w regionie niektywnego reaktora, który wybóchł w 1986 roku. Opuszczone miejsce działa od bardzo dawna jako laboratorium, dając badaczom wgląd w fizyczny wpływ promieniowania na życie roślin i zwierząt.


Niedawno opublikowano informacje, o ciekawym gatunku grzybów, które zdaje się być "przyciągane" przez promieniowanie i w rzeczywistości mogą pomóc w rozkładzie i neutralizacji promieniowania z środowiska. 
W 1991 roku rozpoczęto eksplorację obszaru wokół reaktora za pomocą robotów, właśnie wtedy zwrócono uwagę na grzyby z czarnymi plamami rosnące na ścianach jednego z reaktorów jądrowych. Grzyby powolnie rozkładają radioaktywny grafit z samego rdzenia, który rozrzucony został wokół budynku. Co więcej rozprzestrzeniają się w kierunku źródła promieniowania, jakby były przez nie przyciągane. 

Dalsze badania przeprowadzone w 2007 r. Na Uniwersytecie Saskatchewan wykazały, że promieniowanie przyciąga różne rodzaje grzybów. Zespół pod kierownictwem profesor Ekateriny Dadachowej zauważył, że niektóre rodzaje grzybów rosły szybciej po ekspozycji na promieniowanie.

Trzy badane gatunki to Cladosporium sphaerospermum, Cryptococcus neoformans i Wangiella dermatitidis, z których wszystkie rosły szybciej po ekspozycji na promieniowanie. Naukowcy uważają, że gatunki tych grzybów zawierające duże ilości melaniny, pozwalają im wchłonąć promieniowanie i przekształcić ją w energię chemiczną do wzrostu.

Kolejne badanie uzupełniające, w którym osiem gatunków zebranych z obszaru Czarnobyla zostało wysłanych do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), rozpoczęło się w 2016 r., Ale nie zostało jeszcze opublikowane. Naukowcy z niecierpliwością czekają na wyniki badań, biorąc pod uwagę, że próbki są narażone na 40 do 80 razy większego promieniowania niż na Ziemi. Jeśli to badanie się powiedzie, eksperci mają nadzieję, że zdobytą wiedzę można wykorzystać do produkcji leków, które mogłyby chronić astronautów przed promieniowaniem podczas długoterminowych misji.
Badania nad tymi grzybami mogą stać się przełomowe w dziedzinie  terapii przeciwnowotworowych.

wtorek, 11 lutego 2020

ONZ zostało zaatakowane


Jeden z najbardziej wrażliwych systemów komputerowych Organizacji Narodów Zjednoczonych był celem wysoce wyrafinowanej operacji cyberszpiegowskiej, która, jak wynika z ujawnionego badania, wydaje się sponsorowana przez państwo. Badanie wyciekło do mediów pod koniec stycznia i zostało zgłoszone przez Associated Press.


Według raportu Associated Press hakerzy wykorzystali adresy IP w Rumunii, aby przeprowadzić skrupulatnie zorganizowaną infiltrację dziesiątek serwerów komputerowych ONZ. Zagrożone serwery obejmowały serwery używane przez Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR), które gromadzi wrażliwe dane osobowe dotyczące łamania praw człowieka przez rządy na całym świecie. OHCHR był w ostatnich latach regularnie przedmiotem ataków słownych ze strony autorytarnych rządów na całym świecie.

Według raportu, tożsamość hakerów pozostaje niejasna. Agencja prasowa przekazała wiadomość e-mail, którą otrzymała od rzecznika Organizacji Narodów Zjednoczonych Ruperta Colville'a, która twierdziła, że ​​hakerzy przeniknęli do systemu OHCHR, ale „nie zaszli bardzo daleko, ponieważ nic poufnego nie zostało naruszone”.

Ale powyższe stwierdzenie wydaje się zaprzeczać wyciekom z badania, które sugeruje, że cyberszpiegostwo przeciwko Organizacji Narodów Zjednoczonych doprowadziło do kompromisu w zakresie „podstawowych elementów infrastruktury”, które „uznano za poważne”. Wśród kont, które zostały przejęte przez hakerów, były konta niektórych administratorów domen, którzy mają dostęp do dużych segmentów sieci komputerowych Narodów Zjednoczonych. Associated Press rozmawiało z anonimowym urzędnikiem ONZ, który stwierdził, że atak był „wyrafinowany”, a systemy komputerowe organizacji zostały „wzmocnione” w miesiącach następujących po incydencie.

piątek, 7 lutego 2020

Czy doszło do skażenia promieniowaniem w Rosji?

Dzisiaj podczas planowanego codziennego monitorowania rano przy użyciu metody kontroli przyrządu wykryto niewielkie zanieczyszczenie pokrywy śnieżnej na terytorium RIAR SSC. Wyniki pomiaru wskazują, że jest ono podwyższone, mieszkańcom obowdu uljanowskiego zakazano opuszczania domów.  

"To tylko małe zanieczyszczenie na śniegu"


Według oficjalnych informacji rozpowszechnianych przez NIIAR, w celu szybkiej lokalizacji miejsca zanieczyszczenia usuwany jest kartogram tego miejsca. Przemieszczanie personelu na terytorium instytutu jest czasowo zawieszone. „Wszystkie zakłady reaktorów w przedsiębiorstwie działają normalnie, nie ma zagrożenia dla zdrowia personelu. Według zunifikowanego stanu zautomatyzowanego systemu monitorowania sytuacji radiacyjnej wskaźniki tła promieniowania zarówno na terenie instytutu, jak i poza nim nie przekraczają poziomów kontrolnych tła promieniowania ”, mówi korporacyjna strona internetowa firmy. I tak, tych informacji nie znajdziesz na oficjalnej stronie NIIAR.  

Fakt, że dostęp do terytorium przedsiębiorstwa jest zabroniony, potwierdzają również nasze źródła w RIAR. Według nich wszyscy byli po prostu zamknięci w budynkach przedsiębiorstwa, zabraniając im wychodzenia. Teraz sprawdzają teren przemysłowy, aby upewnić się, że nie ma już zanieczyszczeń, ale według pracowników rano dozymetrzy odkryli miejsce skażenia radioaktywnego. Mówią, że nocna zmiana spowodowała usunięcie odpadów.

Według Rosatom odczyty promieniowania są nieco zawyżone w obozie Fakel (23 mcr / h), w Himmash (od 17 do 20 mcr / h) i na obszarze rzeki Mullovka. Tutaj, według naocznych świadków, dzieci w wieku szkolnym były zamknięte i nie wolno im wracać do domu po zakończeniu zajęć. Podobnie dzieje się w samym Dimitrowgradzie.

Na terytorium samego NIIAR - prawie 20 mcr / h, a sam wzrost poziomu promieniowania rozpoczął się około 5 rano, sądząc po harmonogramie. Zazwyczaj tło promieniowania w mieście naukowców zajmujących się energią atomową wynosi od 13-14 mcr / h.

źródło: ulnovosti.ru

środa, 5 lutego 2020

Prawdziwe statystyki zachorowań na koronawirusa!

Cały świat żyje doniesieniami o nowych ofiarach koronawirusa. W ostatni weekend opublikowane zostały statystyki, które szybko zostały zastąpione oficjalnymi danymi. Czy stoimy w obliczu największego zagrożenia w dziejach XXI wieku?

Informacje o pierwszych przypadkach śmiertelnych pojawiły się w mediach kilka dni temu. Dla wielu osób, również mieszkańców największych ośrodków objętych kwarantanną, którzy informowali media zagraniczne, liczby podawane przez rząd wydawały się conajmniej "naciągane". 

Brytyjski badacz przewidywał, że do 25 lutego ponad 250 000 Chińczyków zostanie zarażonych wirusem. Podczas gdy według oficjalnych chińskich danych liczba infekcji rzeczywiście wzrosła w ciągu ostatnich dwóch tygodni, do 25 000 (i około 500 zgonów).

Czy ta rozbieżność jest możliwa? Czy epidemia jest naprawdę o wiele mniej poważna niż przewidywane konwencjonalne modele epidemiologiczne? A może Chiny po prostu ukrywają cały problem?

W końcu, jak podał sam WSJ pod koniec stycznia , Chiny wyraźnie manipulowały liczbą ofiar, wymieniając zapalenie płuc jako przyczynę śmierci zamiast koronawirusa. Kolejne doniesienia, że ​​urzędnicy Wuhan spieszyli się do kremacji ofiar koronawirusa, zanim zostaną policzone, nie zwiększyły wiarygodności oficjalnych danych.

Najważniejsza część tej narreacji i oficjalnie zgłoszone liczby epidemii w Chinach nastąpiły z dnia na dzień, gdy wpadka w chińskim TenCent mogła ujawnić prawdziwy zasięg epidemii koronawirusa na kontynencie. I to jest po prostu przerażające.

Jak donosi „Taiwan Times” , w weekend „ Wydaje się, że Tencent nieumyślnie wypuścił potencjalnie faktyczną liczbę infekcji i zgonów, które były astronomicznie wyższe niż oficjalne dane ”, i były znacznie bliższe katastrofalnym prognozom epidemiologicznym wykonanym przez brytyjskiego naukowca Jonathana Reada. .

Według raportu, późno w sobotę wieczorem, Tencent, na swojej stronie internetowej zatytułowanej „Epidemic Situation Tracker”, pokazał potwierdzone przypadki koronawirusa (2019nCoV) w Chinach jako 154.023, 10 razy więcej niż oficjalna liczba w tym czasie. Podaje liczbę podejrzanych przypadków jako 79 808, czterokrotnie więcej niż oficjalna liczba.

I chociaż liczba wyleczonych przypadków wyniosła zaledwie 269, znacznie poniżej oficjalnej liczby 300 tego dnia, co najbardziej złowrogie, liczba ofiar śmiertelnych wyniosła 24 589, czyli znacznie więcej niż 300 oficjalnie wymienionych w tym dniu .



Chwilę później Tencent zaktualizował liczby, aby odzwierciedlić „oficjalne” liczby rządu tego dnia.


To nie był pierwszy raz, gdy Tencent to zrobił: jak zauważa Taiwan Times, chińscy internauci zauważyli, że Tencent co najmniej trzykrotnie opublikował bardzo wysokie liczby, tylko po to, aby szybko obniżyć je do statystyk zatwierdzonych przez rząd .

Tutaj staje się jeszcze bardziej dziwaczny: w przeciwieństwie do twierdzenia, że ​​to tylko "czeski błąd” wpisywania danych, spostrzegawczy chińscy internauci zauważyli również, że za każdym razem, gdy pojawia się ekran z dużymi liczbami, pokazuje porównanie z danymi z poprzedniego dnia co pokazuje „rozsądny” przyrostowy wzrost, podobnie jak porównanie oficjalnych liczb.Doprowadziło to wielu na kontynencie do spekulacji, że Tencent ma dwa zestawy danych, dane rzeczywiste i dane „przetworzone”.

Krótko mówiąc, pojawiły się dwa obozy: jeden, bardziej optymistyczny, spekuluje, że problem z kodowaniem może powodować przypadkowe pojawienie się prawdziwych „wewnętrznych” danych. Drugi, o wiele bardziej pesymistycznie, w którym ​​ktoś za kulisami próbuje ujawnić prawdziwe liczby, ponieważ „wewnętrzne” dane przechowywane przez Pekin mogą nie odzwierciedlać prawdziwego zasięgu epidemii ”.

Rzeczywiście, jak wielokrotnie wskazywano tutaj i według wielu źródeł w Wuhan, wielu pacjentów z koronawirusem nie jest w stanie otrzymać leczenia i umiera poza szpitalem. Ponadto poważny niedobór zestawów testowych prowadzi również do niższej liczby zdiagnozowanych przypadków infekcji i śmierci. Ponadto pojawiło się wiele doniesień o nakazaniu lekarzom wpisywać zupełnie inne przyczyny śmierci zamiast koronawirusa, aby sztucznie ograniczyć liczbę zgonów.

Jaka jest prawda?

Pozostawiamy to czytelnikom, ale pamiętajmy o tym: 29 stycznia Zeng Guang, główny naukowiec ds. Epidemiologii w chińskim CDC, rzucił rzadkie szczere przyznanie się, dlaczego chińscy urzędnicy nie mogą powiedzieć ludziom prawdy w wywiadzie dla państwa - prowadził tabloid Global Times: „ Urzędnicy muszą zastanowić się nad perspektywą polityczną i stabilnością społeczną, aby utrzymać swoje stanowisko ”.

A następnie w poniedziałek nikt poza China Xi wezwał wszystkich urzędników do szybkiej współpracy w celu powstrzymania wirusa koronawirusa na rzadkim spotkaniu czołowych przywódców, mówiąc, że wynik „ bezpośrednio wpłynie na stabilność społeczną w kraju ”.

Cóż, jeśli Chiny są zaniepokojone przede wszystkim stabilnością społeczną - tak jak powinno to być w przypadku narodu 1,4 miliarda - łatwo zrozumieć, dlaczego cały aparat polityczny w Chinach byłby nastawiony na przedstawianie liczb, które wydają się nieco wiarygodne.

Z drugiej strony, jeśli Chiny rzeczywiście miały ponad 154 000 przypadków i prawie 25 000 zgonów na 5 dni temu , to żadne próby maskowania pełnego zasięgu i prawdziwej dotkliwości pandemii nie mają nadziei na „powstrzymanie” prawdy.





poniedziałek, 3 lutego 2020

Putin pisze historie na nowo - Armia ZSRR "uratowała" Polaków

Podczas publicznego wystąpienia w Petersburgu ,  w trakcie swojego wystąpienia Putin przedstawiał nową wizję historii II Wojny Światowej. Opisując inwazję radziecką jako "ratunek" dla polskich obywateli. 


„Faktycznie fakt, że jednostki Armii Czerwonej weszły tam (Polska) uratował wiele miejscowej ludności”. Następnie dodał, że „Armia Czerwona nie stoczyła z nikim żadnych działań wojennych; nie walczyli z Polakami. „
Stwierdzenia Putina idealnie wpisują się w stalinowską propagandę z 1939 roku, w której to narreacja władzy była jednoznaczna "obrona lokalnej ludności". 

W rzeczywistości kłamstwa te odzwierciedlają poprzednią stalinowską propagandę z 1939 r. Dotyczącą tego, jak ZSRR zaatakował Polskę w celu „obrony lokalnej ludności”.
Warto jest przypomnieć o publikacji w krótkometrażowego filmu "Niezwyciężeni", w którym zwraca się uwagę, na konsekwencje II Wojny Światowej, która dla Polski nie zakończyła się w 1945 roku.

 

- See more at: http://pomocnicy.blogspot.com/2013/04/jak-dodac-informacje-o-ciasteczkach-do.html#sthash.uAMCuvtT.dpuf