poniedziałek, 11 czerwca 2012

Tajemnica miasta umarłych

Zgodnie ze starą, dobrą tradycją wielu z nas skorzysta z letniej pogody i uda się na zasłużony urlop. Z pewnością znajdą się osoby, które zamiast leżeć na plaży zdecydują się na nieco aktywniejszy wypoczynek i będą gotowi odwiedzić kilka ciekawych miejsc. Może zatem będzie to doskonała okazja by spędzić ten czas w atmosferze spisków i tajemnic?

Całkiem niedawno opisana została wypełniona masońską symboliką droga krzyżowa w pobliżu Żywca (Golgota Beskidu i masońskie symbole), dziś czas na niechlubne pamiątki Dolnego Śląska.

Polskie terytorium pełne jest tajemniczych lokalizacji i niezbadanych miejsc z czasów III Rzeszy. Podziemne kompleksy, fabryki i schrony znaleźć można w różnych częściach kraju a przeznaczenie wielu z nich wciąż pozostaje nieznane. Kompleks Riese czy Wilczy Szaniec to tylko fragmenty ogromnej układanki  stanowiącej część wielkiego planu zawładnięcia całym światem. W powieści "Kod Władzy" postawiona zostaje teza, że to co dzieje się w Polsce jest kluczem do zrozumienia wielkiego światowego spisku. Zachęcam do zaznajomienia się z niektórymi z tych tajemniczych obiektów.
Olbrzym

Najwięcej z nich znajduje się rzecz jasna na terenach, które były częścią III Rzeszy na długo zanim doszło do wybuchu II Wojny Światowej. Najważniejszy z nich to rzecz jasna tajemniczy kompleks Riese (Olbrzym) budowany przez Organizację Todt na początku lat 40-tych. Ta wielka sieć podziemnych tunelów ciągnie się w okolicach Wałbrzycha i Gór Sowich a pojawiają się teorie, że kompleks obejmował również podziemne sztolnie pod górą Ślęża.

Według oficjalnej wersji wydarzeń decyzja o budowie kompleksu zapadła w wyniku nasilających się bombardowań ze strony aliantów, a Dolny Śląsk leżący wówczas w samym sercu Rzeszy nadawał się wprost idealnie do budowy podziemnego kompleksu, do którego przeniesione zostaną główne niemieckie fabryki i laboratoria. Obok tego jednak istnieją także alternatywne historie związane z wieloma niezbadanymi wątkami związanymi z historią Trzeciej Rzeszy takimi jak dziwne eksperymenty medyczne przeprowadzane na przywożonych na teren kompleksu eksperymentach medycznych, testach rakiet V1 i V2 bądź innej tajnej broni Hitlera. Jakiej? To wciąż leży w fazie spekulacji i domysłów.


Niestety w momencie zbliżania się frontu i w obawie przed ujawnieniem ich wielkich tajemnic, Niemcy podjęli decyzję o zniszczeniu Riese. Większość tuneli zalanych zostało wodą a wejścia wysadzono w powietrze i dziś tylko niewielki fragment kompleksu dostępny jest dla żądnych wrażeń badaczy. Nie ma się co jednak oszukiwać, większość tuneli wymaga wysokich umiejętności i nie jest dostępna dla zwykłych turystów.

Warto zwrócić uwagę na fakt, że część kompleksu Riese znajduje się pod zamkiem Książ, który dziś leży w granicach Wałbrzycha. Wydrążonymi tunelami ciągnęły się tory kolei wąskotorowej, którą transportowano tajemnicze skrzynie. Co one zawierały i w jakim celu miały się one znaleźć właśnie w Książu? Tego prawdopodobnie już nigdy się nie dowiemy, komory pozostają zamknięte dla postronnych a oficjalnie funkcjonuje tam jedna ze stacji pomiarowych Polskiej Akademii Nauk. Również dziś jednak przechadzając się po zamkowym parku uważny obserwator zauważyć może na wpół przysypane liśćmi żelbetonowe konstrukcje.

Miasto Umarłych

Miasto Wałbrzych zdaje się szczególnie interesował nazistowskich decydentów. Na wzgórzu wznoszącym się nad miastem znajduje się bowiem jeszcze jeden tajemniczy obiekt. To niesławny Totenburg - mauzoleum mające pierwotnie upamiętnić przede wszystkim poległych w I Wojnie Światowej Ślązaków. Ostatecznie jednak ze względu na swoją mroczną symbolikę i związane z nim obrzędy, budowla zyskała również mroczną sławę miejsca inicjacji członków SS.

Mauzoleum zbudowano na planie prostokąta, na środku brukowanego dziedzińca stała wysoka, wsparta na czterech lwach kolumna, na której palił się wieczny ogień. Przy wejściu stały rzeźby przedstawiające zrywające się do lotu orły a na ścianach wyryto nazwiska poległych. Istnieją teorie, że w podziemiach budynku znajdują się krypty, w których pochowano ciała zmarłych. Kim byli? To kolejna tajemnica.

Choć Totenburg to dziś ruina to jednak fakt, że leży tak blisko centrum Wałbrzycha sprawia, że trudno o niej tak zwyczajnie zapomnieć. Są dni kiedy jej mury są doskonale widoczne z leżącego na dole miasta nie pozwalając zapomnieć o swojej mrocznej przeszłości. Podobnych miejsc jest w Polsce jeszcze wiele, o czym jeszcze warto napisać?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się swoimi uwagami

- See more at: http://pomocnicy.blogspot.com/2013/04/jak-dodac-informacje-o-ciasteczkach-do.html#sthash.uAMCuvtT.dpuf