Dzisiaj Chiny bardzo szybko budują swój potencjał technologiczny, militarny, ale i atomowy, jednak nie podlegają żadnym kontrolom i w zasadzie nikt nie ma pojęcia co dokładnie dzieje się na jego obszarze. Jaki zatem kierunek obrało Państwo Środka i dokąd dziś zmierza?
fot. rotefahne.eu |
Chiny mogą mieć znacznie więcej broni atomowej niż sądzili dotychczas eksperci ds. kontroli zbrojeń. Grupa badaczy z uniwersytetu w Georgetown pod kierownictwem byłego stratega i doradcy w Pentagonie, poświęciła ponad trzy lata na znalezienie dowodów istnienia sieci chińskich tajnych tuneli, które przechowują broń nuklearną.
Do tej pory sądzono, że Chiny posiadają od 400 do 800 głowic atomowych. Najnowsze wyniki badań wykazują jednak istnienie prawie 5000 km podziemnych tuneli, w których ukryte może być nawet 3000 (!) zabójczych rakiet. Zdaniem amerykańskich badaczy, kopaniem tuneli zajmuje się tajna jednostka chińskiej armii, wchodząca w skład drugiego korpusu artylerii. Ostatecznie rząd ChRL przyznał, że co prawda sieć tuneli istnieje, ale pełnią one jedynie funkcję schronów.
Chińska armia zaostrzyła niedawno także zasady ataku za pomocą broni jądrowej. Chińczycy uznali, że w sytuacji gdy ich kraj nie będzie mógł obronić się przed agresją w sposób konwencjonalny, zaatakują bronią jądrową. Dotychczasowa doktryna głosiła, że atom zostanie użyty tylko w odpowiedzi na inny atak jądrowy.
Dokąd zmierza dziś chińska polityka atomowa?
Twórcą artykułu jest Victor Orwellsky, autor powieści "Kod Władzy". Powielanie treści artykułu bez podania źródła jest zabronione.