wtorek, 27 sierpnia 2013

Cyberwojna rozgrywa się na naszych oczach!

Błyskawiczny rozwój Internetu sprawił, że z dnia na dzień ogromne znaczenie zyskały umiejętności włamywania się na komputery przeciwnika i przechwytywania najcenniejszych informacji. W ostatnich czasie liczba ataków w cyberprzestrzeni rośnie w zatrważającym tempie, zaś potrzeba odpowiedniego zabezpieczenia swoich sieci informatycznych dla wielu zyskała najwyższy priorytet...


fot. arellia.com
To, jak bardzo zagadnienie to zyskało na znaczeniu, świadczyć może fakt, że zaledwie miesiąc temu Pentagon oficjalnie poinformował, że forma sabotażu komputerowego przeprowadzonego z innego państwa, zostanie przez Stany Zjednoczone uznana jako akt wypowiedzenia wojny. To wyraźny znak, że ataki za pośrednictwem sieci zaczęły być traktowane jak najbardziej serio i zważywszy, że często to USA nadają ton wielu technologicznym nowinkom, kwestią czasu pozostaje, aż podobne oświadczenia zostaną wydane przez kolejne państwa.

Ataki przy wykorzystaniu sieci informatycznych miały rzecz jasna miejsce już dobrych kilka lat temu. W Polsce dość głośnym echem odbiła się historia sporu między Rosją a Estonią związana z przeniesieniem pomnika i cmentarza żołnierzy radzieckich z centrum Tallina na jego obrzeża. Po tym, gdy estońskie władze zapowiedziały, że nie odstąpią od swojej decyzji, z terytorium Rosji przeprowadzony został atak, który na pewien czas sparaliżował prawie całą administrację tego niewielkiego bałtyckiego kraju.

Oprócz Anonimowych ataki przeprowadzane są również przez szereg innych grup, czasami nawet przez działających samotnie „wolnych strzelców”, tak jak chociażby w Chinach, gdzie jeden hacker dokonał włamania na serwery jednej z największych chińskich stron programistycznych ujawniając dane kilku milionów jej użytkowników. Z kolei styczniowy atak na giełdę w Tel Awiwie przeprowadzony przez grupę saudyjskich hackerów zapoczątkował nieoficjalną, trwającą kilka tygodni „wojenkę” między grupami z Izraela i państw arabskich, podczas której obie strony wzajemnie publikowały w sieci szczegółowe dane z kilkuset tysięcy kart kredytowych.

W chwili obecnej cyberwojna ma w dużej mierze egalitarny charakter – często władze państw zmuszone są uznać wyższość działających samotnie zdolnych hackerów, które przejmują kontrolę nad ich witrynami i są w stanie wykraść cenne informacje. W perspektywie czasu można się spodziewać, że większość państw dokona poważnej restrukturyzacji swoich sieci informatycznych, ale też podjęta zostanie dyskusja nad utworzeniem specjalnej cyberpolicji. Póki co to oczywiście kwestia przyszłości, ale zważywszy na to jak rośnie liczba ataków utworzenia podobnej agencji możemy się niestety spodziewać wcześniej niż byśmy chcieli.

Czy Waszym zdaniem Internet to nowe pole bitwy?


Źródła: rand/defenseone/cyberwarnews

Twórcą artykułu jest Victor Orwellsky, autor powieści "Kod Władzy". Powielanie treści artykułu bez podania źródła jest zabronione.

1 komentarz:

Podziel się swoimi uwagami

- See more at: http://pomocnicy.blogspot.com/2013/04/jak-dodac-informacje-o-ciasteczkach-do.html#sthash.uAMCuvtT.dpuf