czwartek, 12 kwietnia 2012

Czy Kofi Annan jest agentem CIA?

Charyzmatyczny, inteligentny o dużych zdolnościach organizacyjnych - tak w oczach większości współpracowników postrzegany jest były sekretarz generalny ONZ Kofi Annan. Dziś Annanowi powierzono kolejną bardzo odpowiedzialną rolę, jego zadaniem jest znalezienie drogi wyjścia ze skomplikowanej sytuacji w jakiej znalazła się obecnie Syria. Teoretycznie trudno znaleźć bardziej odpowiednią osobę niż nagrodzony w 2001 roku Pokojową Nagrodą Nobla polityk, jednak Thierry Meyssan z Global Research poddaje w wątpliwość niezależność Kofiego Annnana, sugerując, że był on wieloletnim współpracownikiem CIA.

Zdaniem Meyssana urodzony w 1938 roku w  Ghanie Annan został po raz pierwszy dostrzeżony przez "łowcę głów" Fundacji Forda w 1957 roku kiedy to jako młody student lokalnego uniwersytetu został wiceprzewodniczącym nowo powstałego po uzyskaniu przez Ghanę niepodległości Narodowego Stowarzyszenia Studentów. Na zaproszenie fundacji przybył on do USA gdzie wkrótce uzyskał stypendium, które umożliwiło mu uzyskanie stopnia licencjata na Macalester College w stanie Minnesota a także międzynarodowe studia w Genewie.

Po studiach jego kariera nabrała imponującego tempa - najpierw uzyskał stanowisko w Światowej Organizacji Zdrowia w Genewie, a po kolejnych trzech latach zaproszono go do pracy w Economic Commission for Africa. Później po studiach menadżerskich (znowu w USA) pracował przez krótki okres dla rządu Ghany by w 1976 roku ponownie wrócić do pracy w ONZ.

Według komentatora Global Research w przebiegu kariery Annana istnieje wiele znaków zapytania i niewyjaśnionych zbiegów okoliczności. Przede wszystkim Fundacja Forda po zakończeniu drugiej Wojny Światowej stała się jedną z instytucji umożliwiających ukryte działania założonej w 1947 roku CIA. Jednym z punktów działalności fundacji było właśnie rekrutowanie a następnie fundowanie studiów młodym ambitnym ludziom z krajów trzeciego świata. 

Najwyraźniej poza umożliwieniem studiowania w USA CIA wspierała Annana także w późniejszych etapach jego kariery, nawet pomimo ponoszonych przez niego porażek. Z pewnością wielkim sukcesem były negocjacje jakie przeprowadził w imieniu ONZ po inwazji Iraku na Kuwejt. Doprowadził on wówczas od uwolnienia blisko 900 pracowników organizacji, których zatrzymano w kraju. Po tym wydarzeniu w latach 1990-92 sprawował pieczę nad budżetem a następnie w latach 1993-96 powierzono mu kwestie misji pokojowych ONZ. To właśnie ten okres budzi największe kontrowersje. Miały wówczas miejsce ludobójcze walki w Rwandzie i  w Jugosławii, na które między innymi zdaniem kanadyjskiego generała Romeo Dallaire (ówczesnego dowódcy sił pokojowych w Rwandzie) Annan reagował zbyt opieszale. Zdaniem Dallaire'a pomimo doniesień o możliwej eskalacji masakr lokalnej ludności ówczesny zastępca sekretarza generalnego nie kwapił się do jakichkolwiek działań. 

Pomimo tego Kofi Annan został w 1 stycznia 1997 nowym sekretarzem generalnym ONZ a cztery lata później laureatem Pokojowej Nagrody Nobla. Co ciekawe podczas wyborów kandydatura uchodzącego za "frankofila" Egipcjanina Boutrosa Boutros-Ghali została zawetowana przez USA. Podobnych obiekcji nie było rzecz jasna wobec Annana. 
Okres pełnienia przez niego funkcji sekretarza generalnego był zdaniem Meyssana czasem, kiedy organizacja wyraźnie sprzyjała polityce USA. Co więcej również wówczas nie ustawały kontrowersje związane między innymi z udziałem syna Annana w aferze korupcyjnej związanej z akcja ONZ "oil-for-food". Swoje stanowisko Annnan zachował do końca 2006 roku kiedy to minął termin jego drugiej kadencji. Od tamtego momentu współpracował on przy wielu międzynarodowych inicjatywach, w tym Sojuszu na rzecz Zielonej Rewolucji w Afryce (Alliance for a Green Revolution in Africa - AGRA), organizacji oficjalnie deklarującej chęć rozwiązania problemu głodu a w praktyce wspierającej żywność GMO (jej sponsorami są między innymi fundacje Gatesa i Rockefellera).

Teraz z kolei Kofi Annan został poproszony o wzięcie aktywnego udziału w negocjacjach w Syrii. Jaki będzie rezultat? Wiele zależy od tego co jest faktycznym celem tych rozmów i tego czy obu stronom faktycznie zależy na pokojowym rozwiązaniu.

2 komentarze:

  1. czarny syjonista

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio coś sporo takich oksymoronów. Pokojowa Nagroda Nobla (rzeczywiście pokojowa), podobnie jak pojęcia prawica-lewica i socjalizm-kapitalizm albo bankier-filantrop, uczciwy polityk, organizacje charytatywne, ochrona konkurencji, ...itd.

    OdpowiedzUsuń

Podziel się swoimi uwagami

- See more at: http://pomocnicy.blogspot.com/2013/04/jak-dodac-informacje-o-ciasteczkach-do.html#sthash.uAMCuvtT.dpuf