czwartek, 8 listopada 2012

Czy Komunistyczną Partię Chin czekają zmiany?

Właśnie rozpoczął się XVIII zjazd Komunistycznej Partii Chin, podczas którego wybrany zostanie nowy sekretarz generalny partii oraz prezydent Chin, który przejmie władze od przyszłego roku. 

fot. thejakartapost.com
W Pałacu Ludowym przy placu Tiananmen obecny przywódca państwa, prezydent Chin Hu Jintao w swojej mowie inauguracyjnej przedstawił bilans swej podwójnej kadencji. Zaznaczył między innymi, że korupcja w szeregach partii powinna być surowo karana, bez względu na pozycję zajmowaną przez urzędnika. A wszystko dlatego, że według niego korupcja może spowodować upadek państwa. 

Dodał także, że kraj musi cały czas się rozwijać, jednak w zupełnie nowy sposób. Chiny, myśląc o rozwoju, powinny stać się potęgą morską. Prezydent oświadczył również, że władze będą promować harmonię społeczną i poprawiać życie obywateli. 

Podczas zjazdu, w którym udział bierze około 2300 delegatów z lokalnych komitetów partii w całym kraju, ma zostać wybrany nowy skład Stałego Komitetu Biura Politycznego Komitetu Centralnego. Komitet ten jest najwyższym organem kierowniczym partii i właściwie to on rządzi państwem. Jednak według analityków decyzja o wyborze składu, w tym sekretarza generalnego oraz prezydenta, zapadła już dużo wcześniej w wyniku starć między frakcjami wewnątrz partii a starszyzną. Tak więc celem zjazdu jest jedynie oficjalne zatwierdzenie i ogłoszenie wyników. Nie wyklucza to jednak drobnych przetasowań. 

Taki sposób wyborów jest jednak daleki od demokracji, gdyż obywatele kraju nie mają żadnego wpływu na wybór nowych władz. Istotny głos ma jedynie starszyzna, w tym Hu Jintao oraz wewnątrzpartyjne frakcje. 

Obserwatorzy twierdzą, że stanowisko sekretarza generalnego partii i kraju obejmie Xi Jinping, a premierem zostanie Li Keqiang. Obaj oni przejmą także miejsca w Stałym Komitecie Biura Politycznego partii, a urzędowanie oficjalnie rozpoczną w marcu 2013 roku. 

W wyniku postanowień ogłoszonych na zjeździe zostanie zmniejszona liczba członków Stałego Komitetu z 9 do 7, a także wymienieni zostaną wszyscy jego członkowie. Zmiany całego składu nie ominął także Komitetu Centralnego, gdzie zasiada 200 członków normalnych oraz 180 zastępczych. 

Jak twierdzi wykładowca politologii z Miejskiego Uniwersytetu Hongkongu, władze wprowadzając reformy polityczne muszą zwrócić uwagę na wzrost niezadowolenia społecznego. Tak więc reżim musi odpowiedzieć na wszechobecne niezadowolenie, a także zwalczyć korupcję.

Czy Waszym zdaniem te wybory będą miały coś wspólnego z demokracją? 



1 komentarz:

  1. Słuszne zwrócenie uwagi na temat - jak widać demokracja NIE JEST jedyną możliwą drogą!

    OdpowiedzUsuń

Podziel się swoimi uwagami

- See more at: http://pomocnicy.blogspot.com/2013/04/jak-dodac-informacje-o-ciasteczkach-do.html#sthash.uAMCuvtT.dpuf