Czy normalny człowiek może przyjaźnić się z setkami wybitnych arystokratów, polityków, naukowców i artystów? Retinger mógł
- stwierdza Włodzimierz Kalicki w artykule "Gracz, który budował
Europę" opublikowanym w "Gazecie Wyborczej" z 18-19 września 2010. Kim
była z najbardziej tajemniczych postaci w polskiej historii XX wieku?
Po ukończeniu katolickiego liceum św. Anny w Krakowie Retinger przyjęty został do nowicjatu zakonu jezuitów w Rzymie (stało się to dzięki pomocy zaprzyjaźnionego z rodziną hrabiego Władysława Zamoyskiego), który jednak wkrótce opuścił rozpoczynając studia na École des Sciences Politiques oraz na Wydziale Literatury w Sorbonie. Po ich skończeniu, dzięki protekcji Zamoyskiego związał się z elitami ówczesnego Paryża nawiązując szerokie znajomości wśród tamtejszych artystów i polityków, wkrótce też po obronieniu doktoratu stał się najmłodszym w europie doktorem literatury. Na tym nie skończyła się jego przygoda ze studiami, uczęszczał bowiem także na zajęcia ze studiów psychologii narodów w Monachium, przebywał także we Florencji oraz w londyńskiej London School of Economics.
czytaj dalej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi uwagami