Czy jesteśmy sami we wszechświecie? Takie pytanie zadaje sobie wielu z nas po obejrzeniu kolejnych serialowych produkcji dostępnych na popularnych stacjach streamingowych. Jak się okazuje najnowsze badania sugerują, że Ziemię kosmici już dawno powinni odwiedzić!
Nowe badania opublikowane w czasopiśmie Astronomical Journal zawierają tezy, które powinny nas skłonić do większych przemyśleń dotyczących ekspansji kosmosu.
Latem 1950 roku fizyk Enrico Fermi zadał kolegom pytanie podczas lunchu:
„Czy zastanawiacie się gdzie są wszyscy?”
Miał na myśli obce życie. Ziemia ma 4,5 miliarda lat i moglibyśmy powiedzieć, że był to mniej więcej czas, jaki zajęło „życie”, aby móc podróżować w kosmos. Nasz wszechświat ma około 13,8 miliarda lat.
Fermi rzucił tezą, mówiącą że w tym czasie galaktyka powinna zostać opanowana przez inteligentnych, zaawansowanych technologicznie kosmitów. Jednak nie mamy na to dowodów pomimo dziesięcioleci poszukiwań. Ten postulat stał się znany jako paradoks Fermiego .
W skrócie, niektóre główne punkty tego paradoksu, sformalizowane przez Michaela H. Harta , to:
W Drodze Mlecznej są miliardy gwiazd podobnych do Słońca.
Z dużym prawdopodobieństwem niektóre z tych gwiazd mają planety podobne do Ziemi, a jeśli Ziemia jest typowa, niektóre mogły już rozwinąć inteligentne życie.
Niektóre z tych cywilizacji mogły rozwinąć podróże międzygwiezdne.
Nawet w powolnym tempie obecnie planowanej podróży międzygwiezdnej galaktykę Drogi Mlecznej można całkowicie przemierzyć w ciągu kilku milionów lat a ponieważ wiele gwiazd podobnych do Słońca ma miliardy lat więcej, wydaje się, że minęło mnóstwo czasu w którym mogło dojść do rozwinięcia cywilizacji.
Oczekiwanie, że wszechświat powinien obfitować w inteligentne życie, jest powiązane z modelami takimi jak równanie Drake'a. "Równanie to zostało napisane, nie w celu ilościowego określenia liczby cywilizacji, ale jako sposób na stymulowanie dialogu naukowego na pierwszym spotkaniu naukowym w sprawie poszukiwania inteligencji pozaziemskiej"
To nowe badanie oferuje inną perspektywę na pytanie: może obcy nie spieszą się i są strategiczni.
„Jeśli nie uwzględnisz ruchu gwiazd, gdy próbujesz rozwiązać ten problem, zasadniczo pozostaje Ci jedno z dwóch rozwiązań”, powiedział Jonathan Carroll-Nellenback, główny autor badania.
„Albo nikt nie opuści swojej planety, albo w rzeczywistości jesteśmy jedyną cywilizacją technologiczną w galaktyce”.
Gwiazdy krążą po środku galaktyki różnymi ścieżkami z różnymi prędkościami. Od czasu do czasu mijają się nawzajem, więc kosmici mogą czekać na zbliżanie się kolejnego miejsca docelowego, wynika z badań Caroll-Nellenback.
Badacze sformułowali różne teorie, próbując odpowiedzieć na paradoks Fermiego, w tym możliwość, że wszystkie obce formy życia powstają w oceanach poniżej powierzchni planety, a nawet istnieje „ hipoteza zoo ”, która wyobraża sobie, że społeczeństwa w naszej galaktyce postanowiły nie kontaktować się z nami w celu „zachowania” nas w sposób analogiczny do tego, w jaki sposób zachowujemy niektóre naturalne miejsca - a nawet, aby nie dopuścić do tego, że dostaną od nas jakąś „chorobę”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi uwagami