wtorek, 4 września 2018

Nowoczesna broń - ucieczka dyplomatów z Kuby

Waszyngton odwołał prawie wszystkich pracowników ambasady w Hawanie i wydał ostrzeżenie dla podróżujących do Kuby. Działania te zostały podjęte w odpowiedzi na zarzuty Departamentu Stanu USA, zgodnie z którym 21 osób personelu dyplomatycznego i pomocniczego cierpiało na niejasną i niewyjaśnioną utratę słuchu. 


Wszystkie osoby zostały przetransportowane do kraju, lekarze po szeregu badań stwierdzili, że każdy z poszkodowanych doznał urazów mózgu. Po tych wydarzeniach ambasada kanadyjska ewakuowała również wszystkich członków rodziny personelu stacjonującego w Hawanie, z powodu podobnych problemów zdrowotnych. 
Zaawansowana broń, która emituje promieniowanie mikrofalowe była najprawdopodobniej odpowiedzialna za dolegliwości jakich doznali dyplomaci na Kubie i w Chinach. według naukowca prowadzącego dochodzenie w tej sprawie.

Niecały rok później, w czerwcu 2018 r., USA rzekomo ewakuowały co najmniej dwóch dyplomatów ze swojego konsulatu w chińskim mieście Guangzhou, po tym, jak doświadczyli "niezwykłego ostrego zjawiska słuchowego lub sensorycznego" oraz "niezwykłych dźwięków lub przenikliwych odgłosów". Ewakuacje miały miejsce dwa tygodnie po tym, jak Departament Stanu USA ujawnił, że konsulat w Guangzhou został przywieziony do domu na badania medyczne, w odpowiedzi na doświadczanie "subtelnych i niejasnych, ale nienormalnych odczuć dźwięku i ciśnienia". Ewakuacje z Chin doprowadziły do ​​porównań do bardzo podobnych zjawisk, które zostały zgłoszone przez amerykański personel dyplomatyczny na Kubie w poprzednim roku. W 2017 r. Podano doniesienia mediów, że Waszyngton doszedł do wniosku, że amerykańscy dyplomaci byli narażeni na "zaawansowane urządzenie, które zostało rozmieszczone w ich rezydencjach lub poza nimi". Ale rząd kubański zaprzeczył, że miało to coś wspólnego z symptomami amerykańskich dyplomatów, a niektórzy uważają, że domniemane "ukryte urządzenie dźwiękowe" mogło zostać wykorzystane przez służbę wywiadowczą w państwie trzecim - prawdopodobnie w Rosji.
Douglas H. Smith, szef zespołu naukowców, któremu rząd USA zlecił zbadanie tej sprawy, twierdzi, że promieniowanie mikrofalowe prawie na pewno było odpowiedzialne za dolegliwości dyplomatów. Dr Smith, który jest także głównym autorem pisemnego raportu zdochodzenia opublikowanego w czasopiśmie American Medical Association , rozmawiał z The New York Times . Powiedział, że mikrofale uważano teraz za "głównego podejrzanego", a jego zespół naukowców był "coraz bardziej pewny", że dyplomaci doznali urazów mózgu spowodowanych promieniowaniem mikrofalowym. Departament Stanu powiedział, że jego własne dochodzenie nie ustalało jeszcze ostatecznie przyczyny tych dolegliwości,  FBI natomiast odmówiło omówienia sprawy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się swoimi uwagami

- See more at: http://pomocnicy.blogspot.com/2013/04/jak-dodac-informacje-o-ciasteczkach-do.html#sthash.uAMCuvtT.dpuf