Według najnowszych badań posiadanie psa może być jednym z najlepszych lekarstw dla osób, które doświadczyły zawału serca lub udaru mózgu.
Ogólnie rzecz biorąc, posiadanie psa wiąże się z obniżeniem ryzyka drugiego zawału serca lub udaru mózgu o prawie jedną trzecią oraz o 24 procent zmniejsza się ryzyko śmierci w porównaniu z osobami mieszkającymi samotnie, zgodnie z dwoma kompleksowymi badaniami opublikowanymi w American Heart Association.
„Wiemy, że izolacja społeczna jest silnym czynnikiem ryzyka pogorszenia stanu zdrowia i przedwczesnej śmierci. Przeprowadzone badania wykazały, że właściciele psów doświadczają mniej izolacji społecznej i mają więcej interakcji z innymi ludźmi”, powiedział autor badania Tove Fall w oświadczeniu.
W drugim badaniu naukowcy dokonali przeglądu danych ponad 3,8 miliona osób w wieku 18 lat i starszych. Okazało się, że u właścicieli psów zaobserwowano 24-procentowe zmniejszenie ryzyka zgonów, a także o 65-procent zmalało ryzyko zawału serca, o 31-procent zmalało ryzyko chorób sercowo-naczyniowych.
„Nasze odkrycia sugerują, że posiadanie psa wiąże się z dłuższym życiem. W naszych analizach nie uwzględniono czynników, takich jak lepsza sprawność fizyczna lub ogólnie zdrowszy styl życia, które mogą być związane z posiadaniem psa. Wyniki były jednak bardzo pozytywne ”- powiedziała autorka badania Caroline Kramer.
Posiadanie psa wiąże się ze zwiększoną aktywnością fizyczną, która może zmniejszyć depresję i samotność - oba te czynniki są powiązane z problemami sercowo-naczyniowymi.
Pies w domu to sama radość
OdpowiedzUsuń