Nierozwiązane zagadki z przeszłości. Interesujący i zagadkowy wydaje się przypadek z 1948 roku. Wtedy to znaleziono ciało mężczyzny na plaży Somerton w Adelaide w Australii.
Mężczyzna nigdy nie został zidentyfikowany. Policja znalazła walizkę, która według nich była jego własnością, znajdowała się w niej odzież. Co ciekawe z jego wszystkich ubrań zostały usunięte metki. Utrudniło to śledczym ustalenie skąd mógł pochodzić zmarły mężczyzna. Natomiast w jego kieszeni znaleziono urywek kartki z słowami „taman shud” (w języku perskim oznacza zakończony). Skrawek papieru został wyrwany z ostatniej strony XI-wiecznego zbioru Rubajjatów autorstwa perskiego poety Omara Chajjama.
Pewien lekarz widząc notatkę w telewizji skontaktował się z policją, aby poinformować, że wszedł on w posiadanie książki, która pojawiła się na tylnym siedzeniu jego samochodu. Została ona wrzucona przez uchylone okno. To była książka, z której usunięto owy fragment. Z tyłu książki znajdował się szyfr, którego nie udało się jeszcze odczytać:
MRGOABABD
MTBIMPANETP
MLIABOAIAQC
ITTMTSAMSTGAB
Imię na początku książki zaprowadziło policję do kobiety, która powiedziała, że przekazała ją mężczyźnie o nazwisku Boxall podczas drugiej wojny światowej. Widząc gipsowy odlew twarzy zmarłego, rozpoznała go jako Alfred Boxalla. Wydawało się, że udało się rozwiązać tajemniczą sprawę. Dopóki sam Alfred Boxall nie pojawił się żywy z nieuszkodzoną kopią książki.
Pewna kobieta, która zidentyfikowała mężczyznę mieszkała w Glenelg, ostatnim mieście odwiedzonym przez zmarłego, zanim udał się autobusem do miejsca gdzie odnaleziono jego ciało. Kobieta poprosiła jednak policję, aby nie podawano jej nazwiska, ponieważ była zamężna i chciała uniknąć skandalu. Do dziś nie wiadomo jak się ta kobieta nazywała. Historia zmarłego mężczyzny to jedna z największych tajemnic Australii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi uwagami