Cena najpopularniejszej wirtualnej waluty świata poszybowała w ostatnich dniach znacznie w dół, stając się po raz kolejnym przedmiotem krytyki i obaw o jej bezpieczeństwo. Wszystko zaczęło się jeszcze w czwartek 6 lutego kiedy to jedna z giełd, na której można handlować bitcoinami zaczęła mieć problemy z zatwierdzaniem transakcji a w piątek całkowicie zatrzymała wypłaty.
Okazuje się jednak, że japoński Mtgox o którym mowa, wcale nie uległ stuprocentowemu zawieszeniu. Jak podaje bowiem bloger Satoshi giełda bez problemu wypłaca 70-80% wpłaconych kwot, a problem jest jedynie z potwierdzeniem transakcji i wypłaceniem odpowiedniej ilości bitcoinów. Satoshi zwraca również uwagę na nieprawdziwość informacji jakoby Mtgox była największą giełdą handlującą wirtualnymi pieniędzmi na świecie. W rzeczywistości jest ona czwarta z kolei a pozostałe giełdy nie zgłosiły podobnych problemów, gdyż ich serwery są lepiej przystosowane do obsługi tak dużej ilości transakcji a tym samym ryzyko błędu jest tam znacznie mniejsze.
Mimo tego cena Bitcoin znacznie spadła w ostatnim czasie i gdyby porównać ją z ceną sprzed zaledwie kilka miesięcy to spadek ten wynosi już blisko połowę wcześniejszej wartości. Niektórzy komentatorzy tacy jak Max Keiser twierdzą, że jeszcze w 2014 roku cena BTC wynieść może 10 tysięcy dolarów za sztukę, na całym świecie jej popularność rośnie i zmusza rządy do zajęcia stanowiska (BTC zostało zabronione w Rosji, z drugiej zaś strony władze chińskie zdają się je po cichu wspierać). Dostrzegają to również korporacje, które powoli próbują z nimi walczyć - przykładowo tuż przez kryzysem w Mtgox firma Apple wycofała ze swojego sklepu wszystkie aplikacje obsługujące bitcoiny. Czy to oznacza, że moda na BTC się już skończyła? A może po prostu Apple planuje wprowadzić własny system rozliczeń, na którym będzie mogła z powodzeniem zarabiać?
Ostatni spadek cen bitcoin pokazuje, że wbrew pozorom system ten nie jest wcale doskonały, ale nie zawodzi on na poziomie samej waluty a problemem jest jedynie zaplecze techniczne serwisów potwierdzających zawierane transakcje.
Okazuje się jednak, że japoński Mtgox o którym mowa, wcale nie uległ stuprocentowemu zawieszeniu. Jak podaje bowiem bloger Satoshi giełda bez problemu wypłaca 70-80% wpłaconych kwot, a problem jest jedynie z potwierdzeniem transakcji i wypłaceniem odpowiedniej ilości bitcoinów. Satoshi zwraca również uwagę na nieprawdziwość informacji jakoby Mtgox była największą giełdą handlującą wirtualnymi pieniędzmi na świecie. W rzeczywistości jest ona czwarta z kolei a pozostałe giełdy nie zgłosiły podobnych problemów, gdyż ich serwery są lepiej przystosowane do obsługi tak dużej ilości transakcji a tym samym ryzyko błędu jest tam znacznie mniejsze.
Mimo tego cena Bitcoin znacznie spadła w ostatnim czasie i gdyby porównać ją z ceną sprzed zaledwie kilka miesięcy to spadek ten wynosi już blisko połowę wcześniejszej wartości. Niektórzy komentatorzy tacy jak Max Keiser twierdzą, że jeszcze w 2014 roku cena BTC wynieść może 10 tysięcy dolarów za sztukę, na całym świecie jej popularność rośnie i zmusza rządy do zajęcia stanowiska (BTC zostało zabronione w Rosji, z drugiej zaś strony władze chińskie zdają się je po cichu wspierać). Dostrzegają to również korporacje, które powoli próbują z nimi walczyć - przykładowo tuż przez kryzysem w Mtgox firma Apple wycofała ze swojego sklepu wszystkie aplikacje obsługujące bitcoiny. Czy to oznacza, że moda na BTC się już skończyła? A może po prostu Apple planuje wprowadzić własny system rozliczeń, na którym będzie mogła z powodzeniem zarabiać?
Ostatni spadek cen bitcoin pokazuje, że wbrew pozorom system ten nie jest wcale doskonały, ale nie zawodzi on na poziomie samej waluty a problemem jest jedynie zaplecze techniczne serwisów potwierdzających zawierane transakcje.
Taką wiadomość muszę napisać, poza bitcoinem...
OdpowiedzUsuńTest DNA czaszki Hitlera wskazuje na to, iż nie umarł on 30 kwietnia 1945 roku. Czaszka należy do kobiety.
dailymail.co.uk
http://www.prisonplanet.pl/polityka/test_dna_czaszki_hitlera,p1731838040
Nic nowego niestety, na PrisonPlanet powołują się na newsa z 2009 roku.
Usuńhttp://www.dailymail.co.uk/news/article-1216455/Hitlers-skull-really-womans-Fresh-doubts-death-tests-bullet-hole.html#ixzz2t6AsFVsH
Istotnie... nie spojrzałam na datę. A tak chciałabym wiedzieć coś o potomstwie Hitlera :-)
OdpowiedzUsuńBicton to podobno przyszła światowa waluta gdy New Word Order zwycięży i powstanie globalne państwo policyjne z chipami kamerami na każdym kroku plan NWO jest zrealizowany w 95 procentach w finale tego dramatu który ciągnie się od Babilonu Egiptu i Sumeru do dzisiaj to 3 wojna światowa Chiny zaatakują Rosję a zjednoczony islam Europę ...
OdpowiedzUsuń