Anonimowy komentator podlinkował pod wczorajszym wpisem doniesienie, że na wyspie Mahe (tej samej, na której powstać ma baza) rozbił się MQ-9 Reaper. Chociaż Amerykanie zdementowali pogłoski jakoby pomiędzy upadkiem Reapera a wcześniejszym przechwyceniem przez Irańczyków drona zwanego "Bestią z Kandaharu" istniał jakikolwiek związek to jednak ciąg wydarzeń zdaje się wskazywać na coś zgoła innego. Zauważyli to korespondenci irańskiej agencji Fars, którzy przypomnieli, że zaledwie kilka tygodni temu doszło do włamania do komputera sterującego dronami, który znajduje się w bazie wojskowej w stanie Nevada w USA.
Zaskakująco wiele "przypadków" ma miejsce w ostatnich dniach.
Dzięki za ciekawą informację
OdpowiedzUsuń