Pomimo wielu lat jakie upłynęły od czasu uchwalenia słynnego Patriot Act w Stanach Zjednoczonych ponownie dochodzi do protestów środowisk sprzeciwiających się tej niezwykle kontrowersyjnej ustawie.
W nocy z niedzieli na poniedziałek (31 maja na 1 czerwca) blisko 15 tysięcy (14 827) stron internetowych rozpoczęło blokowanie adresów IP związanych z Kongresem, a następnie przekierowujących użytkowników na strony przeciwników masowej inwigilacji mieszkańców USA.
Za akcją stoi grupa osób ukrywających się pod nazwą "Fight for the future", która domaga się by członkowie Kongresu pozwolili na przedawnienie się trzech punktów ustanowionego w 2001 roku po zamachach na World Trade Center dokumentu. Jeśli kongresmani nie zadecydują inaczej to pierwszego czerwca moc ustawy miała wygasnąć, jednak zdaniem organizatorów akcji to nie powstrzyma polityków od dalszej inwigilacji.
Oto kilka punktów, które uległy właśnie przedawnieniu:
- "samotny wilk" - uprawnia wywiad do śledzenia osób, które nie mają żadnych powiązań z organizacjami terrorystycznymi ani też nie są związane z tzw. "państwami bandyckimi", jednak zostały uznane za potencjalnych terrorystów,
- "wędrowna siatka" - pozwala agencjom wywiadowczym śledzić konkretne osoby (a nie dane urządzenie).
- sekcja 215 - to właśnie na jej podstawie NSA gromadziła miliony rejestrów połączeń amerykańskich obywateli, w żaden sposób nie będących podejrzanymi w jakiejkolwiek związanej z wywiadem sprawie,
Jeszcze w piątek prezydent Obama wyraził zaniepokojenie faktem, że powyższe punkty przestaną obowiązywać, zaś wśród wielu senatorów pojawiły się głosy, że czas przygotować nową ustawę, która oficjalnie ma chronić bezpieczeństwo obywateli, w praktyce jednak dokonywać ich inwigilacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się swoimi uwagami