Według raportu przygotowanego przez CNN, koperty wysyłane do republikańskiego senatora Rogera Wickera były skażone śmiertelną rycyną. List został poddany trzem różnym ekspertyzom i za każdym razem wynik na istnienie trucizny był pozytywny. Czy mając na uwadze ostatnie wydarzenia w Bostonie, możemy stwierdzić, że komuś celowo zależy na rozbudzeniu strachu wśród Amerykanów?
fot. blog.thefoundationstone.org |
Media spekulują, że może być to kolejny akt terroryzmu, uderzający "w serca Amerykanów wciąż zastraszonych ostatnimi przerażającymi atakami na mecie maratonu". Po wybuchach w Bostonie dochodzą nas dziś informacje o zatrutym rycyną liście skierowanym do amerykańskiego senatora Rogera Wickera.
Wszyscy senatorzy zostali już poinformowani o tej sprawie i zapowiedzieli, że określone urzędy pocztowe będą czasowo zamknięte. "Zatruty list został wyłapany w trakcie standardowych badań przesiewowych. Obawiamy się, że podobne listy mogły zostać wysłane i do innych senatorów lub kongresmenów", powiedział senator Claire McCaskill, z Missouri.
Rycyna wywołuje gwałtowne wymioty oraz biegunkę, a także silne przekrwienie narządów układu pokarmowego i nerek spowodowane zlepianiem krwinek i wytrącaniem fibryny do krwi. Zaledwie 500 mikrogramów - ilość mieszcząca się na główce szpilki - może zabić dorosłą osobę.
Jak podkreślają specjaliści, rycyna może być wytwarzana łatwo i tanio. Ich zdaniem "nie jest to broń masowego rażenia, ale może wyrządzić sporo szkód i zastraszyć społeczeństwo". Władze w kilku krajach badają już związki między podejrzanymi ekstremistami a otrzymaną dziś przez senatora w liście rycyną.
Czy Waszym zdaniem ostatnie wydarzenia to dzieło "samotnych wilków", czy raczej skoordynowany plan?
Źródła: guardian/infowars/cnn
Twórcą artykułu jest Victor Orwellsky, autor powieści "Kod Władzy". Powielanie treści artykułu bez podania źródła jest zabronione.
http://www.orwellsky.blogspot.com/2013/04/amerykanski-senator-otrzyma-list-z.html
Twórcą artykułu jest Victor Orwellsky, autor powieści "Kod Władzy". Powielanie treści artykułu bez podania źródła jest zabronione.
http://www.orwellsky.blogspot.com/2013/04/amerykanski-senator-otrzyma-list-z.html
Mało prawdopodobne, że to przypadek. Wygląda na całościową, zaplanowaną akcję.
OdpowiedzUsuńDziękuję za głos w dyskusji. Na czym opiera Pan swój pogląd?
Usuńcoś mi się wydaje, że Amerykanie znajdą winnego i oby to nie był kraj bogaty w ropę;))
OdpowiedzUsuń..oby nie w gaz łupkowy;D
UsuńMoże inspirował się serialem "Breaking Bad"
OdpowiedzUsuńCiekawe kto za tym stoi. O dziwo władze USA milczą.
OdpowiedzUsuńPierwsze ustalenia podobno zostały dokonane. Być może dziś w Bostonie Barack Obama ujawni podejrzenia rządu amerykańskiego co do ostatnich zamachów.
Usuńteż na to liczę
UsuńSuper miejsce w sieci, bardzo interesujący projekt: blog-książki-wydarzenia. Gratulować tylko! jj
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa;) i zapraszam na bloga codziennie;)
UsuńCzeczeńscy bracia podejrzani o zamach... dobre kozły???
OdpowiedzUsuńWatertown: trwa obława na podejrzanego o zamach w Bostonie
Nie żyje Tamerlan Carnajew podejrzany o udział w poniedziałkowym zamachu w Bostonie. Mężczyzna zmarł w szpitalu w wyniku obrażeń, które odniósł w strzelaninie z policją. Trwa obława na drugiego podejrzanego, Dżochara Carnajewa. Policja otoczyła dom, gdzie prawdopodobnie się ukrywa...
http://www.rp.pl/artykul/31,1001635-Strzelanina-kolo-Bostonu--Nie-zyje-policjant.html (czyli show trwa).