wtorek, 30 kwietnia 2013

Jak Barack Obama stał się człowiekiem Monsanto

Barack Obama jest politykiem, a politycy mają to do siebie, że często kłamią. Różne są jedynie "style" w jaki sposób to robią. Niektórzy udają, że są twoim "starym przyjacielem", inni oddadzą wszystko w zamian za twój głos w wyborach (najczęściej po wygranej elekcji zupełnie o wyborcach zapominając)... Co takiego się stało, że Barack Obama został przez zachodnie media nazwany "człowiekiem Monsanto"?

fot. gewoon-nieuws.nl
Przypomnę, że Monsanto Company to międzynarodowy koncern specjalizująca się w biotechnologii oraz wielkiej chemii organicznej nastawionej na produkcję w zakresie rolnictwa. Działalność na rynku genetycznie zmodyfikowanego ziarna siewnego, produkcja hormonu wzrostu bydła domowego oraz agresywny styl lobbingu spowodował, że Monsanto stało się jednym z najbardziej znienawidzonych przez działaczy ruchów antyglobalistycznych i ekologicznych koncernów międzynarodowych. 

Fakty przemawiają same za siebie. Po zwycięstwie w wyborach w 2008 roku, Barack Obama obsadził ludźmi z Monsanto kluczowe stanowiska w USDA i FDA (to agencje federalne, które dzierżą potężną siłą w zakresie żywności). Na dyrektora Narodowego Instytutu Żywności i Rolnictwa został powołany Roger Beachy, były dyrektor Monsanto Danforth Center. Jako zastępcę komisarza FDA w zakresie nowej żywności i kwestii bezpieczeństwa wybrano niesławnego Michaela Taylora, byłego wiceprezydenta ds. polityki publicznej w Monsanto (Taylor lobbował na rzecz modyfikowania genetycznego bydlęcego hormonu wzrostu). 

Nie wiemy, czy Barack Obama popełnia jedynie "uczciwe i przypadkowe błędy", czy jego decyzje są przemyślane i celowe. Wydaje się, że Obama nie sprawuje właściwego nadzoru w wyborze osób mianowanych na najważniejsze stanowiska w USA. Co istotne, obecne układy personalne i decyzyjne, pozwalają na coraz to szersze "wytyczanie terytorium" przez Monsanto i innych korporacyjnych gigantów GMO. 

To raczej nie przypadek, że Barack Obama, Bill Gates i George Soros ( finansista amerykański pochodzenia węgiersko-żydowskiego, jeden z najbardziej znanych spekulantów walutowych) nabyli ponad 900 tysięcy akcji Monsanto w samym tylko 2010 roku. "Zagadka Obamy" dla wielu jest jasna, a jej rozwiązaniem jest chęć zmonopolizowania światowych zasobów żywności przy udziale Monsanto...

Czy Waszym zdaniem Barack Obama to "prezydent GMO"?


Źródła: activistpost/infowars/whatreallyhappened

Twórcą artykułu jest Victor Orwellsky, autor powieści "Kod Władzy". Powielanie treści artykułu bez podania źródła jest zabronione.
http://www.orwellsky.blogspot.com/2013/04/jak-barack-obama-sta-sie-czowiekiem.html

12 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy tekst, kroki podejmowane przez Obamę wskazują na jedno - jest 'prezydentem gmo'!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowo i zapraszam do lektury najnowszego artykułu!

      Usuń
  2. trafiłem tu dziś z głównej onetu. super miejsce w sieci, będę wracał. Świetne teksty, które logicznie opisują naszą rzeczywistość, a nie serwują medialnej papki

    OdpowiedzUsuń
  3. Barack Obama niejedno ma za uszami...

    OdpowiedzUsuń
  4. Pokojowa nagroda nobla, nie ma co!

    OdpowiedzUsuń
  5. Historia tej korporacji to nie tylko rolnictwo, wystarczy wyszukać w sieci "monsanto wietnam". Zaś dla dopiero rozpoczynających podróż po "ukrytej rzeczywistości" proponuję dokument http://www.youtube.com/watch?v=DKtCtTvaIs4 telewizji głównego nurtu lecz nadający się jako niezłe wprowadzenie do tematu.
    Co do "prezydencika" to nie wiele mam do powiedzenia - od kukiełka jak Ty czy ja z tą różnicą że z większą ilością tzw. materialnych przywilejów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za interesujący link. Czy jakieś tematy z zakresu GMO zwróciły jeszcze Pana uwagę? Pozdrawiam

      Usuń
  6. Ciekawe czy Obamę zastąpi Hilary Clinton

    OdpowiedzUsuń
  7. GMO bardzo trudno wykryć, gdy nie wiadomo czego szukać w DNA. Kto pierwszy uzyska większą wydajność plonów ten więcej zarobi i będzie miał przewagę na rynku nasion.

    OdpowiedzUsuń

Podziel się swoimi uwagami

- See more at: http://pomocnicy.blogspot.com/2013/04/jak-dodac-informacje-o-ciasteczkach-do.html#sthash.uAMCuvtT.dpuf